21 sie 2009

Nagrody dla poszczególnych burmistrzów nadal tajne.

Ciąg dalszy sprawy nieujawniania przez Ratusz premii kwartalnych przyznanych burmistrzom dzielnic, która miała swój początek już w kwietniu (notki w zakładce premie burmistrzów).

Dla przypomnienia: W czerwcu radny Adam Kwiatkowski (PiS) po raz kolejny złożył wniosek o udostępnienie informacji o nagrodach otrzymanych przez poszczególnych burmistrzów dzielnic i ich zastępców. Powołując się przy tym w swojej interpelacji na ustawę o dostępie do informacji publicznej.

Dwa miesiące minęły i Hanna Gronkiewicz Waltz uznała, że nie musi udostępniać tych informacji, ponieważ interpelacje nie są "instrumentem umożliwiającym poszczególnym radnym uzyskanie szczegółowych informacji o funkcjonowaniu Urzędu m.st. Warszawy".

O zapowiedzi takiej taktyki było już w notce "Szczegółowe informacje o funkcjonowaniu Urzędu m.st. Warszawy" nie dla radnych.

Tylko, że ma się to nijak do ustawy o dostępie do informacji publicznej. Jeżeli Pani Prezydent nie chce udostępnić tych danych, niech wyda decyzję administracyjną (wraz z podstawą) i umożliwi formalne zaskarżenie tej decyzji.



Materiał w tej sprawie z czerwca w TVN Warszawa:Tajemnicze premie w ratuszu.

5 komentarzy:

mikon pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
mikon pisze...

http://www.tvnwarszawa.pl/0,1615689,wiadomosc.html
Ciekawy wywiad z HGW w TVN Warszawa.

Anonimowy pisze...

Bzdura, przecież i tak składają oświadczenia majątkowe...

Zatajanie nagród nie ma najmniejszego sensu.

pretm pisze...

I co z tego, że składają oświadczenia?

Nie ma w nich wyszczególnionych nagród, każde wyliczenie będzie tylko przybliżeniem.

Anonimowy pisze...

To, że nie ważne jakiej wielkości są nagrody, ale jak kształtuje się wynagrodzenie na poziomie rocznym.
Bo tak właśnie należy rozliczać pracownika. Nagrody to zwykłe obejście widełek urzędniczych i odwrotnie.

Równie dobrze mogliby dostawać dużo więcej niż obecnie i pozbyli by sie nagród...

Prześlij komentarz

Uwaga: Komentarze nie są moderowane (poza wyjątkowymi przypadkami), ale proszę pamiętać, że każdy bierze odpowiedzialność za treść swoich wpisów.