29 gru 2006

Obywatelskie Centrum Monitoringu i recenzja programu HGW.

O powołaniu Stowarzyszenia "Obywatele dla Warszawy" przez byłych działaczy PO (Paweł Piskorski, Jan Dziubecki, Jan Artymowski, Sławomir Potapowicz i Maciej Białecki) można było przeczytać w prasie pod koniec października.

Stowarzyszenie stworzyło Obywatelskie Centrum Monitoringu, które ma monitorować działania władz samorządowych.
Także po wyborach, będziemy monitorować poczynania nowych władz Warszawy. W ten sprawdzony już na świecie sposób chcemy zmobilizować Warszawiaków do systematycznego analizowania i wpływania na poczynania władz naszego miasta.
Źródło: Stowarzyszenie "Obywatele dla Warszawy", dlawarszawy.pl, link do strony.

Chciałbym polecić wszystkim zainteresowanym recenzję programu HGW autorstwa Macieja Białeckigo. Warto przeczytać choćby dla:
Autorstwa „Kodeksu etycznego” lepiej - dla dobra kandydatki - nie dociekać. Jak na projekt aktu prawnego, jest bowiem on popisem grafomanii i niechlujstwa. Użyte w nim sformułowania są nieścisłe, nielogiczne i panuje w nim bałagan (np. w liczącym 30 artykułów tekście można znaleźć odniesienia do artykułów 34 i 35).
Proponuje się rozwiązania nie mające podstawy prawnej. Na przykład „Fundusz Charytatywny”, na którym gromadzone byłyby środki finansowe pochodzące z prezentów otrzymywanych przez urzędników, tworzony bez żadnych procedur, w szczególności bez wskazania, jakie cele Fundusz mógłby finansować.
Nie chciałbym, by autorzy tekstu „Kodeksu” mieli kiedykolwiek wpływ na tworzenie aktów prawnych w Warszawie ani w Polsce.
Źródło: Maciej Białecki, Obywatelskie Centrum Monitoringu, Recenzja programu Hanny Gronkiewicz-Waltz, link do strony.

Nie najlepiej na temat stowarzyszenia napisał na swoim blogu Wojciech Bartelski, radny warszawski, członek Platformy Obywatelskiej, nowy burmistrz Śródmieścia.
Obywatele Piskorczycy dla Warszawy. Całkiem niedawno, przy dość dużym zainteresowaniu mediów, rozpoczęło swą działalność stowarzyszenie "Obywatele dla Warszawy" mające w założeniu być obywatelskim centrum monitoringu władz samorządowych w stolicy. Kim są ludzie stojący za tym stowarzyszeniem, jakie są ich prawdziwe cele i jakie perspektywy na przyszłość ma organizacja?

Jan Artymowski, Maciej Białecki, Jan Dziubecki, Andrzej Machowski, Sławomir Potapowicz a także całkiem jawny patronat Pawła Piskorskiego nie pozostawiają wątpliwości, że chodzi o grupę potocznie zwaną "piskorczykami". Nie jest to jednak precyzyjne określenie, gdyż np. Maciej Białecki ma swe korzenie w AWS a nie UW. Wyżej wspomnianych łączy głównie to, że w ostatnim czasie zostali wyrzuceni bądź zmuszeni do odejścia z Platformy na fali zmian wywołanych pojawieniem się w strukturach warszawskiej PO Hanny Gronkiewicz-Waltz.

Powstaje pytanie, czy działalność stowarzyszenia ma na celu odreagowanie negatywnego szoku, jakim jest koniec politycznej kariery w/w panów i zaszkodzenie Platformie na zasadzie "na złość mamie niech mi uszy odmarzną", czy leży w tym dalekoksiężna idea i głębszy sens. Przyszłość pokaże. Ja jednak nie wróżę powodzenia.
Źródło: Wojciech Bartelski, Obywatele Piskorczycy dla Warszawy, Warszawski Blog Samorządowy, link do strony.

Walki pomiędzy frakcją prezydencką a piskorczykami mogą być ozdobą roku 2007.

Linki:
Obywatelskie Centrum Monitoringu
Warszawski Blog Samorządowy

4 komentarze:

Anonimowy pisze...

"walka Żydów z Chamami"?

Anonimowy pisze...

Co z tym Białeckim - krytykuje coś co sam stworzył? Nie rozumiem.

pretm pisze...

Kłótnie w rodzinie z reguły trudno zrozumieć:)

Z tego co wiem (a co pojawi się w kolejnym poście) Białecki jest autorem tylko jednego elementu programu czyli statutu.

Ponury Żukowski pisze...

Piskorski juz tak nie wyglada. Piskorski na tym zdjeciu jest mlodszy, ladniejszy i ma wiecej wlosow. Piskorski teraz jest starszy, brzydszy i czesc wlosow mu wypadla.

Prześlij komentarz

Uwaga: Komentarze nie są moderowane (poza wyjątkowymi przypadkami), ale proszę pamiętać, że każdy bierze odpowiedzialność za treść swoich wpisów.