Zgodnie z sugestią zawartą w jednym z komentarzy, należy do poprzednich postów z cyklu "Gdzie jest" dorzucić jeszcze jeden związany z zatrudnianiem urzędników bez obiecanych konkursów.
W dzisiejszej Rzeczpospolitej ukazał się artykuł Dyrektorzy tylko pełnią obowiązki. Oto wybrane fragmenty:
Hanna Gronkiewicz-Waltz bez konkursów zatrudnia kolejnych urzędników na kierowniczych stanowiskach w ratuszu. Przybywa p.o. dyrektorów, wicedyrektorów, rzecznikówŹródło: Izabela Kraj, Konrad Majszyk, Dyrektorzy tylko pełnią obowiązki, link do strony.
Powoływanie urzędników w drodze konkursów wymusza na władzach miasta ustawa. Hanna Gronkiewicz-Waltz deklarowała też w kampanii wyborczej, że będzie w ten sposób zatrudniać pracowników w ratuszu. Na razie jednak nie wywiązuje się z obietnicy.
Niemal wszyscy nowo zatrudnieni to nie dyrektorzy, ale główni specjaliści, którzy tylko pełnią obowiązki dyrektora lub wicedyrektora. W jednostkach podległych ratuszowi, np. w Straży Miejskiej, znajdujemy nawet p.o. rzecznika prasowego.
Pierwszy konkurs na eksponowane kierownicze stanowisko zostanie ogłoszony dopiero na przełomie marca i kwietnia.
Jednak trudno się dziwić, że HGW nie ma się czasu zająć konkursami czy innymi drobnostkami jak audyt czy statut.
W końcu tylko w ostatnich dwóch dniach spotkała się z kombatantami, pouśmiechała się do członków Business Centre Club, brała udział w debacie prezydenckiej w Gazecie Prawnej i udzieliła wywiadu dla radia TOK FM (tylko dwa krótkie pytania na temat Warszawy).
No cóż, ale jeżeli ktoś ma takie pracie na szkło i kontakt z mediami to trudno, żeby dotrzymał obietnicy o cichej pracy za biurkiem.
3 komentarze:
A gdzie jest "zima w mieście"?
Czy troszkę konkretniej mogę prosić?
Czy jakąś obietnicę przegapiłem?
Za poprzedniej ekipy prezydenckiej była mocno propagowana akcja "Zima w mieście" podczas ferii zimowych, dla tych dzieciaków co nie wyjeżdzają. Teraz znowu idą ferie, a na stronach Urzędu Miasta i mojej dzielnicy Praga Płd (wszystko PO+) cisza na ten temat. Coś jest, ale trzeba dzwonić. Jak się wie gdzie. To tyle w temacie "Gdzie...".
Obawiam się, że nowa ekipa "uwali" wiele pożytecznych akcji dla ludzi. Stypendia, badania profilaktyczne (mammografia, prostata, szyjka macicy, jelito grube), sport i zajęcia dla dzieciaków, biblioteki. Aż dziw że "Warszawiankę" łyknęli. Chyba że nie mogli zostawić tak jak było.
Prześlij komentarz
Uwaga: Komentarze nie są moderowane (poza wyjątkowymi przypadkami), ale proszę pamiętać, że każdy bierze odpowiedzialność za treść swoich wpisów.