26 mar 2007

O "wspólne rządy to dla PO nie koalicja".

Jeszcze jeden głos w sprawie "czy jest koalicja PO-SLD w Warszawie, czy jej nie ma".

Jednoznaczną odpowiedź na to pytanie udziela Sławomir Potapowicz (Stowarzyszenie „Obywatele dla Warszawy”, byli samorządowcy związani z Pawłem Piskorskim) na stronie Obywatelskiego Centrum Monitoringu. Dla zainteresowanych odsyłam do całości.

Poniżej kilka wybranych fragmentów.
Działacze warszawskiej PO dają mi ostatnio dużo powodów do rozrywki. Po tym jak podpisali porozumienie programowe z SLD dziś, szczególnie po ujawnieniu „taśm Oleksego”, zarzekają się, że koalicji PO i SLD w Warszawie nie ma.

Wspólny program działania, podział stanowisk w dzielnicach, obsadzanie stanowisk w ratuszu i jeden z zastępców Pani Prezydent wskazany przez lewicę oraz skuteczne dzielenie stanowisk w radach nadzorczych spółek miejskich to dla nich wciąż zbyt mało, by mówić o koalicji. Wspólne rządy to dla PO nie koalicja. Rozumiecie coś Państwo z tego?!

W swych zaprzeczeniach warszawscy liderzy Platformy trochę jednak się zagolopowali. Wystarczy spojrzeć do Słownika wyrazów obcych Kopalińskiego a tam pojęcie koalicji brzmi następująco: „związek, porozumienie, przymierze, alians, sojusz państw, partii politycznych zawarty dla przeprowadzenia wspólnej akcji, osiągnięcia określonego wspólnego celu”. Według słownika słowo porozumienie jest więc synonimem słowa koalicja.

Na wszelki wypadek działaczom PO twierdzącym, że w Warszawie nie ma koalicji z SLD wyjaśniam, iż słowo synonim „oznacza wyraz bliski znaczeniowo innemu wyrazowi, zwykle różniący się od niego odcieniem stylistycznym” (Słownik wyrazów obcych PWN, Warszawa 1980).
Źródło: Sławomir Potapowicz, Koń by się uśmiał!, Obywatelskie Centrum Monitoringu, link do strony.

10 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Ja to w ogóle nie rozumiem tych z POpeliny. Wstydzą się czy co? Czego oni się wstydzą, koalicji ze środowiskiem "kretynów", "zdrajców", "buców nadętych", "małych krętaczy", "konfabulantów", "ch*jów zawziętych"? Bez krępacji, panowie (i panie) POpeliniarze, pasujecie do siebie w tym towarzystwie!

Anonimowy pisze...

Ale ciekawe jest stanowisko SLD
PO zarzeka się, ze koalicji nie ma a ci cisza...
stanowiska oraz chęć rządzenia odbiera im rozum. ;-)

Anonimowy pisze...

Proszę mi wytłumaczyć skąd bierze sie medialne przeświadczenie, że PO to jest partia inteligencji?
W środowisku moich znajomych, inteligentów z dziada pradziada, może zdecydowanych zwolenników nie jest zbyt wielu, ale jest milcząca zgoda na wiele działań PiS-u. Natomiast Platforma budzi raczej obawy, że gdyby doszła do władzy... Brakuje sensu i jakiejś przewodniej myśli w ich działaniach. Może PiS to średniowiecze, ale w wielu przypadkach korzystamy z dorobku myśli średniowiecznej i wbrew propagandzie tzw "oświeconych" nie było ciemne. Bufetowa wpisuje się niestety w tę ogólną zasadę, że platformersi nie są najbardziej inteligentni... Co nie znaczy,że takowych tam całkowicie brakuje, ale są w cieniu WKD (Wielkiego Kaczora Donalda).

Anonimowy pisze...

sorry za małe błędy

Anonimowy pisze...

http://www.dziennik.pl/Default.aspx?TabId=14&ShowArticleId=37091

Kukiz:
"Zabrzmi to nieskromnie, ale wiem, że śpiewając antykomunistyczne piosenki na mityngach wyborczych Platformy Obywatelskiej (w odróżnieniu od innych za darmo, a nie za pieniądze) i firmując własną twarzą np. kandydaturę Hanny Gronkiewicz-Waltz na prezydenta Warszawy, oddałem tej partii większą przysługę niż zorganizowany przez nią Marsz Wolności, tymczasem komu pani prezydent podziękowała w pierwszej kolejności? Nie Donaldowi Tuskowi, Platformie czy swojemu mężowi. I też nie tym, którzy bezinteresownie pomogli jej wygrać wybory, ale… Aleksandrowi Kwaśniewskiemu. Aż się we mnie zagotowało. Nigdy nie uwierzę Kwaśniewskiemu. W czasach, gdy był prezydentem, moja Opolszczyzna okradana była przez SLD-owskich aparatczyków. Wiedzieli o tym zwykli ludzie, policja, prokuratura. I nikt nic nie mógł zrobić. Więc niemożliwe, żeby nie wiedział Kwaśniewski. A jeśli nawet nie wiedział, to co to za ojciec narodu ? Dlatego dostaję mdłości, oglądając w "Co z tą Polską?" wyniki sondażu audiotele "Kto był lepszym prezydentem: Kwaśniewski czy Kaczyński?". 80-procentowe poparcie dla tego pierwszego sprawia, że tracę wiarę w swoich współplemieńców, choć wolałbym, żeby sondaż dotyczył Tuska."

pozdrawiam
Bernard

pretm pisze...

@Bernard
Dziękuję za ten cytat. Właśnie przygotowuje wpis o imprezie HGW z artystami. Komentarz Kukiza pasuje bardzo.

pretm pisze...

"Proszę mi wytłumaczyć skąd bierze sie medialne przeświadczenie, że PO to jest partia inteligencji?"

Z tego samego środowiska, które jest święcie przekonane, że TVN24 to oglądają tylko piękni, młodzi, wykształceni, dobrze zarabiający, "europejczycy", elektorat PO.
A później dzwoni mężczyzna do Szkła i jedyne co ma do powiedzenia to "Zyta nie wyzyta".

Anonimowy pisze...

@Pretm

Wczoraj zadzwonila jedna pani do szkielka (malo patrze na tvn24,choc nieraz trzeba by miec co komentowac :)) z pytaniem do Miecugowa,dlaczego zmienil fryzure,nie wie co odpowiedzial bo po tym madrym pytaniu zaraz przelaczylem na inny kanal :D

Anonimowy pisze...

TV Walter oglądam od przypadku do przypadku (tak jak reklamy przy drodze) i odnoszę wrażenie, że to taki telewizyjny brukowiec, krzykliwy, narzucający swój punkt widzenia, bez krzty refleksji nad rzeczywistością. Podobnie jak wielu polityków PO. A szkoda, bo część dziennikarzy jest na poziomie.

pretm pisze...

@ sławek

Ja ostatnio trafiłem (przerzucając kanały) na taki sms wysłany do Szkła:

"Jesteście jedynym programem informacyjnym jaki oglądam."

I mam wrażenie, że ktoś pisał to na poważanie.

Prześlij komentarz

Uwaga: Komentarze nie są moderowane (poza wyjątkowymi przypadkami), ale proszę pamiętać, że każdy bierze odpowiedzialność za treść swoich wpisów.