18 kwi 2007

HGW nowe otwarcie?

Fragmenty relacji z konferencji HGW, która ukazała się w serwisie dziennik.pl

Z małą złośliwością zawartą w środku tego artykułu.
Niemal jak za dotknięciem różdżki, w stolicy w pięć lat będą nowe drogi, obwodnica, Stadion Narodowy, druga linia metra. I na wszystko pieniędzy starczy, bo miasto musi lśnić przed Euro 2012 - obiecuje jego prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz.

Od lat władze Warszawy nie mogły się zebrać, by wybudować porządne drogi, obwodnicę, która rozładuje korki w mieście. Nie można tez było znaleźć sposobu na to, by największy jarmark Europy, czyli Stadion X-Lecia znów zamienić w sportowy obiekt, jakim niegdyś był. Nie mówiąc już o tym, że wciąż coś przeszkadza ukończeniu budowy pierwszej linii metra, a o drugiej mieszkańcy stolicy przestali już nawet marzyć.

Ale kiedy tylko okazało się, że wraz z Ukrainą Polska zorganizuje Euro 2012, wszystkie rzeczy niemożliwe nagle stały się dziecinnie łatwe. Nie minęło kilka godzin, a prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz ogłosiła plany gruntownej przebudowy miasta na najbliższe pięć lat.

"Do końca kwietnia zostaną przedstawione warunki budowy Stadionu Narodowego. (...) Przyspieszony zostanie rozwój praskiej strony miasta, ruszy II linia metra, mam też nadzieję, że uda nam się zrealizować Most Północny, usprawnić komunikację m.in. z lotniska" - tłumaczyła Hanna Gronkiewicz-Waltz na specjalnej konferencji prasowej.
Źródło: Agnieszka Kozera, Stolica w pięć lat ma zmienić się nie do poznania, dziennik.pl, link do strony.

Jak na kogoś, kto do tej pory mało wypowiadał się na temat Euro 2012 i zadań jakie mogą stanąć przed Warszawą (oprócz słynnej paniki w piątek wieczorem, gdzie HGW ogłosiła, że Euro 2012 są zagrożone) i wysłał w delegacji do Cardiff dyrektora biura sportu (inne miasta jak Gdańsk wydelegowały prezydenta lub wiceprezydentów) to nawrócenie się Pani Prezydent na mistrzostwa jest warte pochwalenia.


Zdjęcie za um.warszawa.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: Komentarze nie są moderowane (poza wyjątkowymi przypadkami), ale proszę pamiętać, że każdy bierze odpowiedzialność za treść swoich wpisów.