22 maj 2007

O "wiele obietnic wyborczych HGW okazało się czczą gadaniną."

Do poprzedniego wpisu, w którym przytoczyłem głosy krytyki z ostatnich tygodni pod adresem działań Pani Prezydent (lub raczej ich braku) należy dołączyć jeszcze jeden.

List czytelnika Gazety Wyborczej zatytułowany "Kabaretowe obietnice" jest drugim po liście otwartym mieszkańców Białołęki. Fragmenty:
Wczoraj na Francuskiej odbyło się "święto Saskiej Kępy". Z imprezy o kulturalnych i lekko może snobistycznych ambicjach wyszło wydarzenie, które w zgodnej opinii wielu moich znajomych i sąsiadów (mieszkam na Francuskiej) bardziej przypominało odpust w Wólce Dolnej niż imprezę na miarę Saskiej Kępy - dzielnicy o takim, a nie innym charakterze i tradycjach.

Prawda jest taka, że szumnie nazywana Krakowskim Przedmieściem prawego brzegu Wisły Francuska to obraz nędzy i rozpaczy. Ale jest dobra wiadomość - sam słyszałem jak pani prezydent Gronkiewicz-Waltz obiecała wczoraj, że za rok na kolejnym takim festynie spotkamy się już na "zrewitalizowanej" Francuskiej. Zebrana publiczność nagrodziła panią prezydent za tę deklarację gromkimi brawami. A przecież ta deklaracja lepiej by wyglądała na ogólnopolskim przeglądzie kabaretów.

Nawet gdyby remont był przygotowany wzorowo, nikt się nie odwołał od przetargu, termin ukończenia inwestycji w maju 2008 jest zupełnie nierealny. I pani prezydent Gronkiewicz-Waltz jako osoba inteligentna musi o tym wiedzieć. Pytanie, po co składa obietnice bez pokrycia?

Wiele obietnic wyborczych Hanny Gronkiewicz-Waltz okazało się czczą gadaniną. Nie ma przyspieszenia reprywatyzacji( ). Nie ma obiecanego przyspieszenia inwestycyjnego - Most Północny dalej pozostaje w sferze marzeń sennych, podobnie jak inne miejskiej inwestycje( ). Marazm inwestycyjny trwa w najlepsze, zupełnie jak za słusznie krytykowanego Lecha Kaczyńskiego( ).
Źródło: Piotr Kowalczyk, List - Kabaretowe obietnice, Gazeta Wyborcza - Stołeczna, link do strony.

Autorowi listu trzeba przypomnieć słowa "Kampania rządzi się swoimi prawami", które wypowiedział Leszek Ruta zapytany, dlaczego jedna z obietnic nie zostanie zrealizowana.

Gazeta Wyborcza zamiast publikować kolejne listy powinna przyznać się do tego, że w trakcie kampanii wyborczej nie wykazała się dociekliwością i nie przepytała Panią Prezydent jak zamierza zrealizować wszystkie swoje obietnice.

A teraz niektórzy mieszkańcy muszą zrozumieć, że nie będzie tak pięknie i łatwo jak HGW obiecywała.

Ale, żeby nie było tak ponuro, poniżej to co napisał wielbiciel Pani Prezydent na forum gazeta.pl
Brawo Pani Prezydent - zezwalając na Paradę Równości pokazała Pani, że jest dojrzałym politykiem i godnym prezydentem wszystkich mieszkańców tego wspaniałego miasta.

Nie trzeba lubić, czy popierać homoseksualizmu, żeby rozumieć podstawowe zapisy w konstytucji dotyczące wolności zgromadzeń i nie dyskryminowania mniejszości...

W końcu normalność wróciła po czterech długich latach do Wa-wy i nie trzeba się więcej wstydzić za gospodarza miasta!

Jest Pani prawdziwym światłym i otwartym politykiem, w przeciwieństwie do ciemnoty Kaczyńskich...

Dziękujemy!
Źródło: Link do strony.

Mając takich fanów nie trzeba już realizować żadnych obietnic wyborczych.

Wystarczy robić to, co Pani Prezydent robiła przez ostatnie trzy dni: otwarcie wystawy o generale Andersie, Święto Saskiej Kepy i odsłonięcie pomniku Agnieszki Osieckiej i otwarcie Nocy Muzeów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: Komentarze nie są moderowane (poza wyjątkowymi przypadkami), ale proszę pamiętać, że każdy bierze odpowiedzialność za treść swoich wpisów.