Termin warszawskiej Parady Równości już znamy. Spodziewana frekwencja według Dziennika to 10 tysięcy homoseksualistów.
Prawdopodobnie teraz nasze władze w mieście, które lubią być ze wszystkimi w dobrych stosunkach będę przekonywać tych z wątpliwościami czy najazd homoseksualistów z Europy i chłopców z MW to miła perspektywa na weekend, że może i mają wątpliwości, ale ten Trybunał w Strasburgu to jest bardzo ważna wyrocznia.
Tylko, że już w połowie kwietnia Włodzimierz Paszyński po spotkaniu ze środowiskami gejowskimi zadeklarował, że nie będzie żadnych protestów ("W tym roku nic takiego nie będzie miało miejsca – zapowiada Włodzimierz Paszyński, wiceprezydent Warszawy, który rozmawiał z gejami i lesbijakami.").
No cóż, jak demokracja to demokracja, niech sobie maszerują. Tylko ile miasto i policja wyda na ochronę tej parady.
19 maja ulicami Warszawy przejdą geje i lesbijki, by protestować przeciw łamaniu ich praw. Mają nadzieję, że władze im tego nie zabronią. Trybunał w Strasburgu uznał dziś, że zakaz przemarszu Parady Równości to łamanie praw człowieka.Źródło: Dziennik.pl, link do strony.
"Parada musi się odbyć, bo zgodnie z obowiązującym prawem władze nie mogą jej zakazać, zresztą dzisiejszy wyrok Trybunału w Strasburgu jest ukoronowaniem prawa do swobody zgromadzeń" - mówi Tomasz Bączkowski, prezes Fundacji Równości, organizatora Parady Równości.
A sędziowie ze Strasburga uznali dziś, że zakazanie homoseksualistom przemarszu ulicami Warszawy to dyskryminacja seksualna i złamanie prawa do organizowania demonstracji. W 2005 roku Lech Kaczyński, ówczesny prezydent stolicy, nie zgodził się na paradę. Nieoficjanie wiadomo jednak, że Kancelaria Prezydenta RP nie zamierza ustępować i planuje odwołać się od wyroku.
Organizatorzy są przekonani, że w tym roku wszystko pójdzie zgodnie z planem. Jeśli tak będzie, 19 maja ulicami Warszawy przedefiluje około 10 tysięcy homoseksualistów, którzy mają tu zjechać między innymi z Holandii, Niemiec i Hiszpanii.
Prawdopodobnie teraz nasze władze w mieście, które lubią być ze wszystkimi w dobrych stosunkach będę przekonywać tych z wątpliwościami czy najazd homoseksualistów z Europy i chłopców z MW to miła perspektywa na weekend, że może i mają wątpliwości, ale ten Trybunał w Strasburgu to jest bardzo ważna wyrocznia.
Tylko, że już w połowie kwietnia Włodzimierz Paszyński po spotkaniu ze środowiskami gejowskimi zadeklarował, że nie będzie żadnych protestów ("W tym roku nic takiego nie będzie miało miejsca – zapowiada Włodzimierz Paszyński, wiceprezydent Warszawy, który rozmawiał z gejami i lesbijakami.").
No cóż, jak demokracja to demokracja, niech sobie maszerują. Tylko ile miasto i policja wyda na ochronę tej parady.
1 komentarz:
Pałady są najwazniejsze dla Wałszawy
Prześlij komentarz
Uwaga: Komentarze nie są moderowane (poza wyjątkowymi przypadkami), ale proszę pamiętać, że każdy bierze odpowiedzialność za treść swoich wpisów.