Fragment z programu Kontrowersje z 8 grudnia 2006, w którym Pani Prezydent odpowiada na pytania o modernizację oczyszczalni Czajka i budowę spalarni.
Na końcu Danuta Stenka, która chciała wysyłać kwiaty i prośby do Pani Prezydent w sprawie spalarni.
Dzisiaj Pani Prezydent słowa "to nie będzie poza ich (o mieszkańcach) plecami", zastąpiła retoryką "będziemy stawiać czoła protestom" i "jestem gotowa stawić czoło protestującym".
Takie są efekty rozbudzania nadziei mieszkańców, kiedy obiecuje się coś, czego nie jest się w stanie zrealizować.
Na końcu Danuta Stenka, która chciała wysyłać kwiaty i prośby do Pani Prezydent w sprawie spalarni.
Dzisiaj Pani Prezydent słowa "to nie będzie poza ich (o mieszkańcach) plecami", zastąpiła retoryką "będziemy stawiać czoła protestom" i "jestem gotowa stawić czoło protestującym".
Takie są efekty rozbudzania nadziei mieszkańców, kiedy obiecuje się coś, czego nie jest się w stanie zrealizować.
Posty
14 komentarzy:
Patrzy w niebo kiedy mówi o spalarni. Czyli kłamie...
Gdyby tak wszystkie kłamstewka polityków można było wyłapać :)
Łatwo rozpoznać kiedy Dosia kłamie - jak rusza ustami.
"Łatwo rozpoznać kiedy Dosia kłamie - jak rusza ustami."
Dobrze mówi, polejcie mu
A co dzisiaj bufetowa polewa?
Prosiłbym jednak o poważniejsze potraktowanie tej sprawy. To, że w mieście istnieją konflikty interesów pomiędzy lokalną społecznością a funkcjonowaniem całego miasta jest oczywiste.
Z jednej strony mieszkańcy nie zgadzają się na spalarnię (inwestycja miejska) z drugiej strony narzekają, że dojazd do centrum jest bardzo zły (most północny - inwestycja miejska). Nie biorą jednak pod uwagę tego, iż most i trasa to zwiększony ruch w innych obszarach miasta. A co za tym idzie, inna lokalna społeczność może powiedzieć: nie chcecie wąchać naszych smrodów ze spalarni, my nie chcemy wąchać waszych smrodów z waszych samochodów pod naszymi oknami.
To politycy powinni podejmować decyzje, równoważące racje wielu społeczności lokalnych. To politycy powinni mieć odwagę powiedzieć tym ludziom: mieszkacie w mieście, a to oznacza, iż nie jesteście sami ze swoimi egoizmami.
Dlatego HGW powinna jasno powiedzieć, iż nie miała racji, przeprasza, ale dobro całego miasta wymaga takiej a nie innej inwestycji.
Jeśli odpuści w tym miejscu, to za chwilę zostanie oprotestowana każda inwestycja ogólnomiejska.
Wydaje mi się, że zwiększony ruch będzie niezależnie do tego czy będzie Most Północny, czy nie. Może co najwyżej skrócić czas spędzony w korkach przez mieszkańców Białołęki. Wszystkie nowe inwestycje (nowe osiedla, nowe apartamentowce) będą generować większy ruch, bo wątpliwe jest, czy ludzie będą korzystać z transportu publicznego.
Nie mam wystarczających informacji, aby rozstrzygać o tym, czy spalarnia jest konieczna w tym miejscu czy nie i jakie będą efekty. Wszystko zapewne zależy od tego jak nowoczesne technologie zostaną zastosowane, czyli ile pieniędzy miasto będzie gotowe wydać.
Piszę o tym temacie, ponieważ HGW powinna wziąć odpowiedzialność za swoje słowa z kampanii. Gdyby wtedy powiedziała, że modernizacja i budowa spalarni musi być przeprowadzona, ale zapewnia, że dopilnuje odpowiedniego wykonania a pozostałe projekty jak most będą priorytetowe to może mielibyśmy dzisiaj inną sytuację. Wybrała lawirowanie i takie mamy efekty.
Niezależnie od tego jak postąpi w sprawie Czajki (wątpię, że zmieni decyzję), protesty mieszkańców przy kolejnych inwestycjach są prawie pewne. Na przykład przy budowie II linia metra, gdzie już słychać, że niektórzy nie chcą się zgodzić, aby metro przebiegało pod ich domami.
Niezależnie od tego jak postąpi w sprawie Czajki (wątpię, że zmieni decyzję)
Ja wątpię, czy ona w ogóle sama podejmuje jakieś decyzje. Chyba nie po to ją tam umieścili Kwaśniewski z Tuskiem, żeby się "rządziła". A z Duchem Świętym chyba już się nie konsultuje, przynajmniej nic o tym nie słychać.
Decyzja o spalarni to ewenement na skalę światową.
Nigdzie nie ma spalarni wśród zabudowań mieszkalnych.
Jest to świetny materiał na niezłą aferę, jak lobby spalarniowe wymusiło tak szybką decyzję na HGw.
Należy zrozumieć jedno - SPALARNIA to nie OCZYSZCZALNIA. Owszem trzeba budować oczyszczalnie, powinny być 3 w Warszawie, ale jest tyle metod alternatywnej utylizacji osadów, że spalanie powinno być rozważane na końcu. A jeśli już to spalarnia powinna powstać z dala od zabudowań na terenach poprzemysłowych i zdegradowanych.
HGW nic z tego nie rozumie, posłuchała gości, którzy będą kręcić niezły interes na spalaniu g.wna z całej Polski i są gotowi zrobić wszystko aby ten trujący moloch powstał.
Dobrze że na Bielanach nie mieszkam, czy gdzie to tam ma być, ale mam nadzieję że HGW się rozpędzi ze spalarnią, ludzie takiego szału dostaną że odejdzie z polityki i spalarnia nie zostanie dokończona
"A jeśli już to spalarnia powinna powstać z dala od zabudowań na terenach poprzemysłowych i zdegradowanych."
Dlatego szkoda, że nie dogadano się z Vatenfallem ("czy nie wybudowałaby pieców do osadów na Żeraniu albo Siekierkach").
Może dobrze byłoby, gdyby miasto dorzuciło jeszcze trochę pieniędzy i spróbowało ich przekonać.
"Dobrze że na Bielanach nie mieszkam, czy gdzie to tam ma być"
Białołęce
Bufetowa obiecała Białołęce, że zbuduje most i nie zbuduje spalarni, naiwni uwierzyli, a wyszło dokładnie odwrotnie: zbuduje spalarnię, nie zbuduje mostu.
"Nigdzie nie ma spalarni wśród zabudowań mieszkalnych."
Podobno jest spalarnia w centrum Wiednia...
Prześlij komentarz
Uwaga: Komentarze nie są moderowane (poza wyjątkowymi przypadkami), ale proszę pamiętać, że każdy bierze odpowiedzialność za treść swoich wpisów.