1 cze 2007

O "jest mądrą i urodziwą kobietą".

Mamy kolejnego wielbiciela pomysłu nowego Trójkąta Weimarskiego. Jarosław Jóźwiak wytłumaczył Gazecie Wyborczej, że będzie to taki "mały trójkąt weimarski miast w stolicy".

Mam już pomysł na maskotkę tej nowej inicjatywy. To byłby taki znany fioletowy stworek z trójkątem na głowie, który będzie symbolem Trójkąta Weimarskiego w wersji według HGW. Burmistrz Berlina będzie bardzo zadowolony.

Do sukcesów wizyty zaliczono również zapowiedź sprowadzenia do Warszawy rzeźb misiów robionych przez różnych artystów.

Z Gazety Wyborczej:
- Powstanie specjalny zespół, który skorzysta z niemieckich doświadczeń przy organizowaniu mistrzostw w piłce nożnej - to jedno z ustaleń po zakończonej w piątek wizycie Hanny Gronkiewicz-Waltz u burmistrza Berlina Klausa Wowereita

Burmistrz Berlina dostał zaproszenie do Warszawy na wrzesień. Niewykluczone, że dołączy do niego mer Paryża Bertrand Delanoe.

- Będziemy mieli taki mały trójkąt weimarski miast w stolicy - mówi Jarosław Jóźwiak, wiceszef gabinetu prezydenta Warszawy. - Wszystkim zależy na zacieśnianiu kontaktów między stolicami. Pani prezydent rozmawiała też o ekologii, ograniczeniu ruchu samochodów w centrum miasta.

Ustalono też, że jesienią do Warszawy przyjedzie "Krąg Misiów" - to rzeźby misiów robione przez różnych artystów. Wystawa objechała już pół świata, a trafi do nas w ramach wymiany kulturalnej z Berlinem.

- Planujemy też wspólne obchody Roku Chopinowskiego - opowiada dyrektor Jóźwiak. - Burmistrz Wowereit witał naszą panią prezydent z kwiatami pod ratuszem. Długo rozmawiali. Po spotkaniu powiedział, że jest mądrą i urodziwą kobietą.
Źródło: Hanna Gronkiewicz-Waltz wróciła ze spotkania z burmistrzem Berlina, Gazeta Wyborcza Stołeczna, link do strony.

Urocze.

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

BARDZO urocze...

Anonimowy pisze...

Z tymi misiami to żart? Naprawdę tym suę zajmuje prezydent stolicy wielkiego państwa europejskiego? Nie wierzę...

Prześlij komentarz

Uwaga: Komentarze nie są moderowane (poza wyjątkowymi przypadkami), ale proszę pamiętać, że każdy bierze odpowiedzialność za treść swoich wpisów.