Według nowego statutu zaproponowanego przez Platformę, żeby otrzymać Honorowe Obywatelstwo Miasta nie trzeba się już wykazać zasługami dla Warszawy. Wystarczą ogólne "zasługi lub wybitne osiągnięcia".
Aktualnie zasady i tryb nadawania Honorowego Obywatelstwa Miasta Stołecznego Warszawy określa Uchwała Nr V/58/2003 zawierająca następujący zapis:
Jeżeli popatrzeć na przykład Lecha Wałęsy, któremu nadano tytuł na podstawie aktualnie obowiązującej uchwały (i gdzie moim zdaniem nie wystarczająco umotywowano "szczególne zasługi dla Warszawy") to można się zastanowić czy w Warszawie ma to posłużyć jako alternatywny sposób przyznawania odznaczeń. Dla tych, którzy według Polidowej koalicji i HGW zasłużyli się Polsce i których należy w opozycji do braci Kaczyńskich celebrować. Sygnał byłby jasny: oto są prawdziwie autorytety, w Warszawie Platforma pokazuje, że umie je docenić.
Skoro mamy już jednego byłego prezydenta to może trzeba również uhonorować Aleksandra Kwaśniewskiego?
Aktualnie zasady i tryb nadawania Honorowego Obywatelstwa Miasta Stołecznego Warszawy określa Uchwała Nr V/58/2003 zawierająca następujący zapis:
Godność Honorowego Obywatela Miasta Stołecznego Warszawy nadaje się za szczególne zasługi dla Warszawy Stolicy Rzeczypospolitej Polskiej.A projekcie statut miasta znajduje się taki zapis:
Honorowe Obywatelstwo Miasta, zwane dalej Honorowym Obywatelstwem, jest wyrazem najwyższego wyróżnienia i uznania dla zasług lub wybitnych osiągnięć obywateli polskich i cudzoziemców.Dlaczego wprowadza się taką zmianę? Jest co prawda wyróżnienie „Zasłużony dla Warszawy”, ale to nie to samo co Honorowe Obywatelstwo.
Jeżeli popatrzeć na przykład Lecha Wałęsy, któremu nadano tytuł na podstawie aktualnie obowiązującej uchwały (i gdzie moim zdaniem nie wystarczająco umotywowano "szczególne zasługi dla Warszawy") to można się zastanowić czy w Warszawie ma to posłużyć jako alternatywny sposób przyznawania odznaczeń. Dla tych, którzy według Polidowej koalicji i HGW zasłużyli się Polsce i których należy w opozycji do braci Kaczyńskich celebrować. Sygnał byłby jasny: oto są prawdziwie autorytety, w Warszawie Platforma pokazuje, że umie je docenić.
Skoro mamy już jednego byłego prezydenta to może trzeba również uhonorować Aleksandra Kwaśniewskiego?
1 komentarz:
Dosia chyba jest coś winna Kwaśniewskiemu za wysunięcie z ramienia na czoło w ostatnich wyborach, więc preziowi honory się należą. Dalsze propozycje, które na pewno znajdą uznanie aktualnie nam panującej koalicji PO-lewaków:
W. Jaruzelski - też prezio
Cz. Kiszczak - człowiek honoru
A. Michnik - kolega ludzi honoru
B. Geremek - autorytet
J. Kuroń - też autorytet
J. Lesiak - przyjaciel powyższego
T. Mazowiecki - podpalacz złych teczek
E. Gierek - budowniczy stolicy
J. Berman - wujek koalicjanta Dosi
Prześlij komentarz
Uwaga: Komentarze nie są moderowane (poza wyjątkowymi przypadkami), ale proszę pamiętać, że każdy bierze odpowiedzialność za treść swoich wpisów.