1 wrz 2007

Grzegorz Schetyna, czyli jak z uśmiechem na twarzy oszczędnie gospodarować prawdą.

Robert Mazurek jest jednym z niewielu dziennikarzy, który zadaje sobie trud przyglądaniu się polityce na poziomie lokalnym warszawskim i w wywiadach z politykami PO nie boi się pytać o kolesiostwo platformerskiej ekipy.

Mamy tego kolejny przykład w dzisiejszym wywiadzie z Grzegorzem Schetyną.

Grzegorz Schetyna pozwolił sobie na chwilę szczerości, kiedy mówił o potencjalnym szefie Pałacu Kultury i Nauki: "Gdybym miał swojego kandydata i bardzo bym prosił, to myślę, że mój kandydat by przeszedł." A następnie powiedział "ja się takimi sprawami nie zajmuję".

Jak wiemy z artykułów, które ukazały się pod koniec lipca, Schetyna interesował się obsadą stanowisk w Pałacu i miał swoich kandydatów. Tylko, że ostatecznie to frakcja "gronkowców" otrzyma prezesa PKiN a Pani Prezydent powiedziała: "Różne osoby składały życiorysy, ale wybierając tę kandydaturę, nie jestem przeciwko panu Schetynie." Czyli nie do końca tryb przypuszczający Schetyny jest uprawniony.

Reszta to klasyka: nie zajmuje się takimi sprawami (powyższy przykład pokazuje, że nie jest to prawda), nie czytałem o tym, trzeba pytać kogoś innego.

Fragment rozmowy Roberta Mazurka i Grzegorza Schetyny z Dziennika.
RM: Ma pan już szefa Pałacu Kultury i Nauki?

GS: Nie i nie mam takich zamiarów. Gdybym miał swojego kandydata i bardzo bym prosił, to myślę, że mój kandydat by przeszedł.

RM: Czyli to panu trzeba się podlizywać, jak ktoś szuka roboty?

GS: Nie, bo ja się takimi sprawami nie zajmuję.

RM: A w Warszawie Platforma się zajmuje. Sekretarz stołecznej PO właśnie doleciał na stanowisko szefa lotniska w Modlinie. Nie wie ani ilu tam ludzi pracuje, ani co tam dokładnie jest, ale konkurs wygrał.

GS: Tak bywa. Trzeba o to pytać szefa warszawskiej Platformy.

RM: I pan nie dzwonił do niego, nie mówił: "Słuchaj, my tak nie robimy"?

GS: Nie czytałem o tym, od pana się dowiaduję.

RM: Poseł Halicki jest w radzie zakładów kąpielowych w Warszawie.

GS: Społecznie zasiada w radzie basenów na Warszawiance. On ma akurat takie doświadczenie…

RM: W sprawach kąpieli?!

GS: Nie, w sprawach prowadzenia firmy i dlatego go do tej rady poproszono.
Źródło: Rozmowa Roberta Mazurka, Schetyna: Nie szukamy w PiS dziadków z Wermachtu, dziennik.pl, link do strony.

26 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Bardzo lubię wywiady Mazurka. To jeden z tych nielicznych, którzy potrafią pociągnąć i zadać trudne pytanie. I to od prawa do lewa. Niewielu takich jest.

Anonimowy pisze...

blog, bardzo bardzo ciekawy i rzetelnie wykonany. podziwiam za solidne wyszukiwanie faktow i tak olbrzymi wklad pracy. musze jednak niestety powiedziec ze ocena pracy Pani Hani jest bardzo nieobiektywna. nie udalo mi sie znalezc chociazby jednego posta o jej zaslugach (a zapewniam ze takie sa!). rozumiem ze jest to blog krytykujacy jej rzady ale odrobina obiektywnosci by sie przydala, nie wiem skad tez bierze sie tak wielka niechec do HGW bo jest to jak najbardziej normalna i sympatyczna kobieta, nie mowiac o tym ze inteligentna i wyksztalcona. a jest tylko czlowiekiem i jak kazdy prawo do bledow ma.
pozdrawiam :)

pretm pisze...

Dziękuję za komentarz.

Oczywiście informacji o sukcesach jest mniej, niż informacji krytykujących działania nowej ekipy, ale:
- umieszczane były wywiady z TVP3 w których Pani Prezydent była pytana o sukcesy po pół roku swoich rządów. Moim zdaniem jest to obiektywne oddanie głosu Pani Prezydent. Zamieszczane są też linki do wszystkich wywiadów na jakie trafię,
- również zamieszczone zostały podsumowania półrocza dokonane przez Telewizyjny Kurier Warszawski, któremu trudno zarzucić brak obiektywizmu,
- umieszczone były linki i omówienia do podsumowania 100 dni jakie zaprezentował Ratusz,
- prezentowane były artykuły w gazetach które dokonywały własnych podsumowań,
- na blogu znalazły się relacje o: dwóch przetargach na projekty mostów, tzw. wspólny bilet (ale tu jest to zagranie propagandowe o którym pisałem), nocne metro, projekt statutu.

Jasne, wszyscy popełniamy błędy. Ale nie wszyscy jesteśmy politykami mierzącymi w najwyższe urzędy i dlatego powinni oni być przygotowani na taki mały skromny monitoring jaki pojawia się tutaj.

Anonimowy pisze...

@anonimowy

Ta kobieta! (Hajka Grundbaum vel Gronkiewicz Watlz) jak piszesz, jest aroganckim bezczelnym babsztylem bez czci i wiary. Jej tupet i zadza wladzy, ktora tak skrzetnie ukrywa, wychodzi na kazdym kroku. Jak na razie, najwiekszym jej wkladem, bylo rozdanie stanowisk komunista z SLD (uklad z Bormanem vel Borowskim)

Nazywajmy rzeczy po imieniu!

pozdrawiam

Jaform pisze...

Nazywajmy rzeczy po imieniu: nie kobieta tylko "per TO". Pretmie, coś patrzyłeś za tym pomnikiem czy czymś?? Będzie jakaś demonstracja??

Aksta pisze...

Witam Pana po wakacjach. Jeżeli Jaform się pokazuje to jego też pozdrawiam. Wróciłam do Stolicy po ponad miesięcznej nieobecności (gdzie? vide blog). Warszawa się wali. Cała rozkopana, zatkana, zasmrodzona i jakaś taka smętna. Aż strach pomyśleć co będzie dalej...A na koniec jeszcze jedno do "anonimowego z 1.09. z godz 14.50" broń Boże mówić o Pani Prezydent per "kobieta" toż to seksizm. To łamanie konstytucji.....
Jeszcze raz pozdrawiam i oby nie było gorzej. Ave Nasa Hania!!!

Jaform pisze...

No i teraz dokładnie widać że wakacje się kończą. A ja jutro będę w Warszawie i... No właśnie i co? Dojadę z okęcia na pragę szybciej niż w 50 minut? Samochodem osobowym raczej :P

Anonimowy pisze...

ten 'anonimowy' post nalezy do mnie tylko niestety mialam problemy z ustawieniem nicku.

co do dzialan Pani Hani to rowniez sledze je na bierzaco lecz nie z takim zapalem i rzetelnoscia jak Pan (jeszcze raz podziwiam).

szczegolnie zwracam uwage na to dzieje sie w mojej dzielnicy, tj. w Ursusie. mialam okazje przeczytac w lokalnej gazetce ('dziennik ursusa', 2 numery) o wizycie HGW (min. oddanie kluczy do nowych mieszkan, nowy budynek dla szkoly) i ktos moze to nazwac porpaganda itp ale ja poczulam ze taka wizyta znaczy duzo dla mieszkancow bo przynajmniej Pani Prezydent stara sie o sympatie mieszkancow i widac ze jej ZALEZY.

HGW zjawia sie rowniez na mniej naglosnionych imprezach chociazby jak konkurs wolontariatu '8 wspanialych' dla mlodziezy gdzie osobiscie wreczala nagrody i gratulowala dzieciakom. znow mozna powiedziec ze to zwykle podlizywanie ale czy fakt ze nie pojawia sie tylko tam gdzie glosno i pelno od reporterow? dla dzieci spotkanie z prezydentem miasta bylo olbrzymia frajda i przezyciem i poczuly sie po prostu wyroznione. wedlug mnie byl to naprawde mily i serdeczny gest.

co do nazwania kobieta to bez przesady ze zlosliwoscia ;) rowniez ogladalam 'co z ta Polska' ale tam slowo seksizm zostalo uzyte w zupelnie innym kontekscie.

ach i jeszcze takie male pytanie, bo strasznie mnie to intryguje, czy widzial Pan kiedys HGW na zywo i czy poinformowal Pan w jakis sposob Pania Prezydent o istnieniu tego bloga? jestem szczerze ciekawa jej komentarza na ten temat.

pozdrawiam

Jaform pisze...

No jej aktywność w "społeczeństwie" widać bardzo dobrze na www.grono.net... Potraktowała największe polskie forum (fora) jako kolejną darmową reklamę a po wyborach zapomniała...

Anonimowy pisze...

zapomniec to moze hasla zapomniala:) byc moze nie ma teraz czasu ale nie chwalac sie to moje zaproszenie przyjela. a to swiadczy o tym ze nie ma zwyklych, szarych obywateli za nic.

po serwisie grono.net krazyl zreszta kiedys zarcik iz to Hanna Gronkiewicz Waltz jest jego zalozycielka ;]

Jaform pisze...

zapomniała hasła i nie może nic z tym robić od wyborów akurat? może to tak samo jak z kartami kredytowymi na wyjazdy dla ratusza... szkoda gadać

pretm pisze...

@stachurska1

Witam ponownie. Byłem dzisiaj na Krakowskim i na Miodowej. Rozkopane strasznie a prace tylko na kawałku Miodowej.

A turyści przerażeni.

pretm pisze...

@HGWrlz!

OK, rozumiem. Wcale nie twierdzę, że wszystkie jej działania są złe. Wybieram te tematy, które mnie interesują.

A jeżeli chodzi o Panią Prezydent to zapewne nie wie i nie czyta.

Jaform pisze...

To dobrze że nie wie i nie czyta czy źle?? Ja na Twoim miejscu bym się cieszył w sumie. Bo wyjdzie że konstruktywna krytyka nie jest zgodna z konstytucją i tak dalej i... i zamkną bloga ;((

Anonimowy pisze...

"HGW bo jest to jak najbardziej normalna i sympatyczna kobieta, nie mowiac o tym ze inteligentna i wyksztalcona."

Czy ten wpis pochodzi z Ratusza? HGW nie jest sympatyczna, ani specjalnie inteligentna. Jest tylko formalnie wykształcona, lepiej niż jej mentor Kwaśniewski. Jest arogancka, mało rozgarnięta, agresywna i ma niezwykłą skłonność do kłamstwa, taka kobieca wersja Michnika, tylko niedopracowana.

pretm pisze...

"Czy ten wpis pochodzi z Ratusza?"

W Ratuszu o tej godzinie? Bez przesady ;)

Anonimowy pisze...

"W Ratuszu o tej godzinie? Bez przesady ;)"

No co, pewnie jest na nocnej zmianie jakiś zaufany ochroniarz, czekający na posadę komendanta straży miejskiej.

Anonimowy pisze...

haha nie jestem wyslanniczka Ratusza, naprawde:) po prostu prywatnie popieram Pania Prezydent a widze ze mozna tu poprowadzic rozmowe na poziomie i posluchac (a w zasadzie poczytac)konkretnych argumentow.

uwazam ze ten blog powinien byc bardziej rozreklamowany bo jest naprawde bardzo ciekawy i sadze ze Pani Hania mimo ze materialy o niej sa 'anty' mialaby interesujaca dokumentacje swoich poczynan. moze nawet gdzieniegdzie moglaby sprostowac niedomowienia ale sa to tylko moje gdybania...

ach i nie jestem tez zadnym ochroniarzem, tak dla scislosci to jestem kobieta ale to w koncu tylko internet i malo kogo obchodzi moja plec no i w ogole ja.

pozdrawiam

pretm pisze...

@hgwrzl

Dlatego bardzo chętnie posłucham od czasu do czasu również zdania od osoby, która Panią Prezydent popiera. Myślę, że spokojnie argumenty możemy powymieniać.

Jeżeli chodzi o sprostowania Ratusza to wielokrotnie wysyłałem zapytania do gabinetu Pani Prezydent w sprawach opisywanych na blogu, ale nie otrzymywałem odpowiedzi. Dopiero wnioski o informację publiczną (ale to są tematy różne i nie chodzi o polemikę) zainteresowały zgodnie z ustawą urzędników.

"to w koncu tylko internet i malo kogo obchodzi moja plec no i w ogole ja."

Bez przesady ;)

Jaform pisze...

http://img106.imageshack.us/img106/9745/popopezeelz0.jpg taki żarcik tani zrobiłe** tzn ktoś zrobił xP. wiem że cienkie ale nie miałem akurat pomysłu ani weny twórczej...

Aksta pisze...

Do HGWRLZ proszę nie reklamować bloga. Tu jest normalnie. Boję się, że zacznie się zaśmiecanie reklamami i anonsami "Po". Jaformie jak było w Irlandii? Ja widziałam HGW na żywca ze 4 lata temu. Miała o wiele lepszy makijaż niż teraz. Miała też mniej piskliwy głos. Ale mój Ojciec bardzo ją ceni, uważa również, że to bardzo pozytywna postać. Cóż nie dyskutuje się o gustach. Należy je uszanować a myśleć... swoje.

Anonimowy pisze...

nie mam zamiaru reklamowac tego bloga mimo iz uwazam ze jest tego warty ale to juz zalezy od autora.

co do gustow to racja, kazdy ma inne zdanie i nalezy je uszanowac.

a tak z ciekawosci; czy jestem pierwsza zwolenniczka HGW ktora sie tu odezwala?

Anonimowy pisze...

"a tak z ciekawosci; czy jestem pierwsza zwolenniczka HGW ktora sie tu odezwala?"

Nie, było już kilku. Jeden rudy z Gazety Wyborczej, drugi z Siskomu (czyli z PO). Pewnie jest ich więcej, tylko albo mają kłopoty z pisaniem, albo jeśli już pisać potrafią, to jedyne co mają do powiedzenia to jakaś "wrzuta" w stylu Szkła Kontaktowego, np. "pocałujta w d*** wójta!" i więcej ich nie widać.

Anonimowy pisze...

pozwolcie, ze sie dolacze do dyskusji. HGWRLZ z pewnoscia ma prawo miec swoje zdanie, ale i do rzeczywistej oceny, ze o wiele wiecej Hance nie wychodzi (tu mam na mysli kierowanie miastem, nie wywiazywanie sie z obietnic, pojscie na uklad z EsElDe i wiele innych)niz wychodzi, i dlatego jest ten blog.
Moj dobry kumpel popiera PO tylko dlatego, ze slyszal, iz "PiS-iaki" to takie zle gnomy, na moje rzeczowe argumenty potrafi tylko zrobic sie czerwony, tak samo jak Waltzlowa gdy wytyka sie jej bledy chwilowo traci sluch.

pretm pisze...

"PiS-iaki" to takie zle gnomy

I on wierzy w gnomy? A w krasnoludki i elfy też? ;)

Anonimowy pisze...

w Krasnoludki i Gamonie ;P

Prześlij komentarz

Uwaga: Komentarze nie są moderowane (poza wyjątkowymi przypadkami), ale proszę pamiętać, że każdy bierze odpowiedzialność za treść swoich wpisów.