Nawet jakbym bardzo chciał to nie jestem w stanie relacjonować całego bałaganu związanego z lokalizacją Stadionu Narodowego. Im większy zamęt, tym lepiej dla tych, którzy (zgodnie z przewidywaniami) nie chcą tej inwestycji i chcą Euro 2012 w Warszawie w wersji minimalistycznej.
Dlatego tylko jedna uwaga. Z dzisiejszego wywiadu dla Dziennika:
Do tej pory miałem wrażenie (najwyraźniej złe), że mowa jest o pieniądzach za grunty, które zasilą miejską kasę pomimo tego, że teren należy do Skarbu Państwa. Dlatego te 3 miliardy były całkiem atrakcyjne biorąc pod uwagę potrzeby inwestycyjne.
Jeżeli to jednak ma iść do kasy centralnej to czy mamy pewność, że wróci do miasta w stosunku 1:1? Nie zdziwiłbym się, jeżeli ta kwota będzie spożytkowana np. na obiecane wzrosty płac dla budżetówki.
Dlatego tylko jedna uwaga. Z dzisiejszego wywiadu dla Dziennika:
Anna Wojciechowska: Wawer, Łomianki, Służew - co i rusz słyszymy od pani o nowych potencjalnych lokalizacjach Stadionu Narodowego. Po co nagle zmienia pani to, co jako jedyne w warszawskich planach na Euro 2012 wydawało się pewne?Źródło: Link do strony.
Hanna Gronkiewicz-Waltz: Przypominam, że miejsce na budowę tego stadionu zmienił rząd PiS. Nowy obiekt miał powstać w miejscu obecnego stadionu, ale nowy minister sportu Elżbieta Jakubiak postanowiła, że będzie obok - na rogu Targowej i Zielenieckiej. Ja zaangażowałam się w tę sprawę, ponieważ moim obowiązkiem jest dopilnowanie, by pieniądze podatników nie były wydawane pochopnie. Ziemia, na której stoi Stadion Dziesięciolecia, jest bardzo wartościowa i sądzę, że można ją spożytkować z większą korzyścią finansową dla Skarbu Państwa.
Do tej pory miałem wrażenie (najwyraźniej złe), że mowa jest o pieniądzach za grunty, które zasilą miejską kasę pomimo tego, że teren należy do Skarbu Państwa. Dlatego te 3 miliardy były całkiem atrakcyjne biorąc pod uwagę potrzeby inwestycyjne.
Jeżeli to jednak ma iść do kasy centralnej to czy mamy pewność, że wróci do miasta w stosunku 1:1? Nie zdziwiłbym się, jeżeli ta kwota będzie spożytkowana np. na obiecane wzrosty płac dla budżetówki.
10 komentarzy:
Kasę pani Hania chyba dostanie niezłą za te kombinacje z lokalizacją stadionu, skoro nawet szanse na reelekcję jest w stanie poświęcić.
Tylko jak dojechać sprawnie na Stadion Narodowy w Łomiankach? Pewnie metro do Łomianek wyrośnie w 2 lata w ramach cudu gospodarczego :)
Haha! Platforma już na POczątku POkazuje swoje cuda. Jak tak dale będzie, to z Polski niewiele zostanie...
Chyba ustawa samorządowa dopuszcza referendum w sprawie odwołania wójta , burmistrza i prazydenta miasta też ? Trzeba tylko zebrać odpowiednią ilość podpisów . Proszę aby Pan się tym zainteresował . Ta złośliwa , klimakteryczna baba nie może dalej szkodzić lokalnej społeczności .
Widzieliście to przemówienie pani minister sportu o godz. 16.00?
Napisze o tym więcej w nowym temacie ;D
Też oglądałem Jakubiakową.
Widać, że pani HGW zasługuje w pełni na ksywę Bufetowa. A nawet na taką posadę...
Elżbieta Jakubiak spokojnie wytłumaczyła jaka praca została dokonana, ile taka inwestycja wymaga przygotowań i że HGW nie zgłaszała żadnych zastrzeżeń.
A o 20.00 Jakubiak i Drzewiecki w TVN24.
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,statp,d2lhZG9tb3NjaURuaWE%3D,wid,9340197,wiadomosc.html tutaj link na temat pani Jakubiak :)
Właśnie obejrzałem w Kurierze Warszawskim wypowiedzi architekta i gościa z Centrum Sportu. Suchej nitki nie zostawili na pomyśle Pani HGW.
Wystąpił też jakiś bubek zza pleców Pani Hani z informacją, że jeszcze kilka dni jest na zmianę terminu wykonania projektu. Kłamca po trzykroć. Nowa lokalizacja wymaga m.in. badań geologicznych, zbadania statusu właścicielskiego. To nie jest kilka dni, Pani Oszuście! Projektant musi mieć pełną dokumentację terenu. Bez niej to i ja zaprojektuję piękne...nic...
mam tylko jedno wytłumaczenie,Bufetowa ugryzła się w dziąsło zębami jadowymi,a że jadu dużo to i efekty straszne
Warszawa: Planują metro do Łomianek
Życie Warszawy 27.06.2006
W ciągu kilku lat mogą się spełnić marzenia mieszkańców Łomianek – informuje Życie Warszawy. Szybciej dojadą do stolicy. Nie będą stać w korkach - do centrum przywiezie ich metro. Północne tereny Warszawy położone za ostatnią stacją metra Młociny już niedługo będą musiały zostać objęte siecią komunikacji miejskiej.
W ciągu kilku lat mogą się spełnić marzenia mieszkańców Łomianek –informuje Życie Warszawy. Szybciej dojadą do stolicy. Nie będą stać w korkach - do centrum przywiezie ich metro. Północne tereny Warszawy położone za ostatnią stacją metra Młociny już niedługo będą musiały zostać objęte siecią komunikacji miejskiej. Najlepszym rozwiązaniem będzie przedłużenie pierwszej linii metra, tak aby wychodziło poza obszar Warszawy i biegło do Łomianek. Niebawem tereny wokół Huty Luccini, dzisiaj niewykorzystane, staną się najbardziej dynamicznie rozwijającym się miejscem w mieście. Szacunki zakładają, że powstanie tu około 50 tys. mieszkań i domów jednorodzinnych. Zamieszka w nich 200 tys. ludzi. Niebawem zostanie wystawiony na sprzedaż 300-hektarowy teren w sąsiedztwie huty. Dzisiaj znajduje się on wciąż w rękach potężnej włoskiej rodziny Luccini, która do niedawna była też właścicielem huty. Teraz prowadzi negocjacje na temat sprzedaży ziemi znanemu włoskiemu deweloperowi Pirelli Real Estate. Szczegóły w Życiu Warszawy: http://www.zw.com.pl/apps/a/tekst.jsp?place=zw2_a_ListNews1&news_cat_id=11&news_id=89799 .
Proszę bardzo i mamy układ ówcześni radni pis-u w zmowie z HGW
Prześlij komentarz
Uwaga: Komentarze nie są moderowane (poza wyjątkowymi przypadkami), ale proszę pamiętać, że każdy bierze odpowiedzialność za treść swoich wpisów.