Ile razy ktoś poruszy temat modernizacji stadionu Legii i budowy Stadionu Narodowego to zawsze kończy się na pomrukach ze strony ITI i Ratusza.
Tym razem spróbowała Rzeczpospolita zadając kilku osobom pytanie czy nie lepiej przenieść Legii na Stadion Narodowy. Fragmenty:
Trudno traktować propozycje Mirosława Drzewieckiego poważanie skoro zmienia koncepcje tak często. W poprzednim tygodniu zaczęliśmy od Praga City Nowe, i rozegraniu meczów grupowych na Legii, skończyliśmy na Stadionie tam gdzie miał być, a teraz mamy pomysł przeniesienia Legii na Pragę.
Jak reaguje miasto i ITI?
"Mariusz Walter domaga się od ratusza", "Urzędnik nie chce słuchać", "Władze Warszawy nie chce słuchać zarzutów". Panowie, jak wydajecie miejskie pieniądze to przynajmniej dopuście możliwość dyskusji i to, że ktoś ma inne zdanie.
Ja obstawiam, że tu nic się nie zmieni a Drzewieckiemu, ktoś wytłumaczy, że umowa z ITI to umowa z ITI. Lepiej nie drażnić Pana Waltera i kibiców, bo jeszcze TVN24 się obrazi.
Tym razem spróbowała Rzeczpospolita zadając kilku osobom pytanie czy nie lepiej przenieść Legii na Stadion Narodowy. Fragmenty:
Spór o gospodarza. Zamiast dwóch stadionów w stolicy tylko jeden – Narodowy na Pradze. A na Legii centrum rekreacyjne dla warszawiaków – to propozycje politykówŹródło: M Szczepaniuk, Politycy: przenieśmy Legię na Stadion Narodowy, Rzeczpospolita, link do strony.
Paweł Piskorski, który rządził Warszawą w latach 1999 – 2001, uważa, że nowy rząd powinien wybudować Stadion Narodowy na Pradze. A następnie oddać go w użytkowanie Legii.
Mirosław Drzewiecki (PO), kandydat na ministra sportu, zgadza się z Piskorskim.– Byłoby źle, gdyby Stadion Narodowy stał po mistrzostwach pusty. Jeśliby umieścić na nim Legię, obiekt miałby gospodarza i kosztowna budowa byłaby bardziej opłacalna – powiedział „Rz”.
Trudno traktować propozycje Mirosława Drzewieckiego poważanie skoro zmienia koncepcje tak często. W poprzednim tygodniu zaczęliśmy od Praga City Nowe, i rozegraniu meczów grupowych na Legii, skończyliśmy na Stadionie tam gdzie miał być, a teraz mamy pomysł przeniesienia Legii na Pragę.
Jak reaguje miasto i ITI?
Władze Legii wykluczają przeprowadzkę na Stadion Narodowy. – Legia od ponad 70 lat mieści się przy Łazienkowskiej. Zdecydował o tym marszałek Piłsudski. Dlaczego teraz miałaby się przeprowadzać? – pyta Marek Drabczyk z zarządu Klubu Piłkarskiego Legia.Źródło: M Szczepaniuk, Politycy: przenieśmy Legię na Stadion Narodowy, Rzeczpospolita, link do strony.
Przeciwny zmianie adresu jest też właściciel Legii, koncern medialny ITI, do którego należą m.in. Multikino i TVN. – Funkcje Stadionu Narodowego i klubowego różnią się diametralnie – mówi „Rz” wiceprezes ITI Paweł Kosmala. Właściciele Legii zamówili za 12 mln zł projekt obiektu piłkarskiego z 32 tys. miejsc.
Mariusz Walter, wiceprezydent grupy ITI, od 2004 r. domaga się od ratusza wybudowania dla Legii nowego stadionu wzorem innych miast, np. Kielc. – Musimy grać przy Łazienkowskiej – powtarza Walter, który szacuje, że klub za utrzymanie miejskiego obiektu (rachunki m.in. za energię, czystość, ochronę) będzie płacić rocznie ok. 10 mln zł.
Nieoficjalnie pracownicy klubu przyznają, że ITI chce średniego stadionu na wyłączność, aby móc na nim organizować dochodowe imprezy transmitowane przez TVN. Stadion Narodowy byłby na takie cele za wielki i zbyt rozbudowany. Architekci i urbaniści uważają bowiem, że obiekt dla reprezentacji powinien być wielofunkcyjny, by można było na nim organizować także np. zawody lekkoatletyczne, a w przyszłości nawet olimpiadę.
Władze Warszawy, które kilkanaście dni temu ogłosiły przetarg na wykonawcę stadionu Legii, nie chcą słyszeć o wycofaniu się z przedsięwzięcia. – Stadion przy Łazienkowskiej musi powstać. Inwestycja ciągnie się od lat i dopiero teraz ma szansę na szczęśliwy finał – mówi dyrektor Biura Sportu urzędu miasta Wiesław Wilczyński.
Urzędnik nie chce słuchać zarzutów, że ratusz, budując stadion na Powiślu za co najmniej 360 mln zł, robi prezent potężnemu właścicielowi Legii. – Legia to nie tylko ITI. To kilkadziesiąt tysięcy ludzi wraz z rodzinami, którzy chodzą na mecze – argumentuje.
"Mariusz Walter domaga się od ratusza", "Urzędnik nie chce słuchać", "Władze Warszawy nie chce słuchać zarzutów". Panowie, jak wydajecie miejskie pieniądze to przynajmniej dopuście możliwość dyskusji i to, że ktoś ma inne zdanie.
Ja obstawiam, że tu nic się nie zmieni a Drzewieckiemu, ktoś wytłumaczy, że umowa z ITI to umowa z ITI. Lepiej nie drażnić Pana Waltera i kibiców, bo jeszcze TVN24 się obrazi.
6 komentarzy:
Jestem kibicem Legii. I z jednej strony ciężko mi sobie wyobrazić Legię poza Łazienkowską, z drugiej strony przenosiny na Narodowy (ale na Pradze, a nie w Łomiankach!!!) to naprawdę nie byłaby żadna tragedia. Przeniosła się Korona Kielce (nowy stadion Korony stoi w miejscu starego obiektu Błękitnych Kielce, stary stadion Korony jest gdzie indziej), przeniosła się parę lat temu Arka Gdynia (gra na stadionie, gdzie kiedyś grał tylko loklany rywal Bałtyk Gdynia), to i Legia może. Tym bardziej, że Narodowy na Pradze będzie tylko ok. 3 km od Łazienkowskiej i będzie świetnie dostępny komukacyjnie, także dla kibiców spoza Warszawy (kolej!), których Legia ma wielu.
Legia powinna mieć zagwarantowanr prawo do gry dla Narodowym i bedzie to chyba znacznie bardziej sensowne, niż budowa oddzielnego obiektu za ponad 300 baniek, w dodatku zbyt małego jak na potrzeby klubu - na taki mecz jak Legia-Wisła na nowoczesny stadion spokojnie przyjdzie nawet 55 tys. ludzi (zwłaszcza, gdyby ten mecz miał decydowac o mistrzostwie(, a stadion Legii miałby mieć tylko 32 tys. miejsc.
Jeszcze jedno - nie będe miał nic przeciwko przenosinom Legii na Narodowy, gdy będzie to obiekt czysto piłkarski. Żadnej bieżni!!!
Dziękuję za komentarz.
Słuchając uważnie warszawskich władz wiadomo, że Legia jest dla nich priorytetem i scenariusz z przenosinami jest nieprawdopodobny.
A jeżeli chodzi o bieżnię, to chyba jest silne lobby "lekkoatletyczne" i może zdecydują się na to rozwiązanie.
Lobby lekkoatletyczne niestety zyje przeszłością. lekkoatletyka już dawno przestała byc "królową sportu", jest nią obecnie piłka nożna. To piłka budzi ogromne zainteresowanie kibiców i to piłka powinna mieć zdecydowany priorytet - nie można psuć funkcjonalności obiektu dla piłkarzy tylko po to, aby raz na jakiś czas zorganizowac zawody lekkoatletyczne, na które i tak pies z kulawa nogą nie przyjdzie. Niech sobie lekkoatleci na Orle i Warszawiance rywalizują. A jak stanie się cud i lekkoatletyka nagle stanie się popularna (w co oczywiście nie wierzę), to zawsze mozna odbudowac znaczie większy od Orła i Warszawianki stadion na Skrze.
Co do Legii, to teoretycznie jako legionista powinienem się cieszyć, że Legia ma priorytet. Ale odnosze wrażenie, że priorytet ma nie Legia jako klub, lecz ITI i tow.Walter. A gdyby tak zapytać kibiców Legii o zdanie,to mogłoby się okazać, że wielu jest w stanie zaakceptować przenosiny na Narodowy, jeśłi będzie to obiekt piłkarski i położony neizbyt daleko od Łazienkowskiej. Stadion na Pradze spełniałby te kryteria.
Nikt tego nie mówi głośno, aby się nie narazić kibicom, ale faktycznie mówiąc o priorytecie dla Legii trzeba mieć na myśli kolejność: ITI, kibice.
A pomyśleć, że Anglicy na olimpiadę budują sobie stadion na 80 000 widzów, który później zmieniają w taki dla 25 000.
Jak przeniosą ten klub to nie będę musiał jeździć na ślizgawkę na Torwarze z szakilkowcami;D
Prześlij komentarz
Uwaga: Komentarze nie są moderowane (poza wyjątkowymi przypadkami), ale proszę pamiętać, że każdy bierze odpowiedzialność za treść swoich wpisów.