Zbliża się okres podsumowań pierwszego roku prezydentury Hanny Gronkiewicz Waltz. Ratusz rozpoczął już w tym tygodniu od konferencji podsumowujących dokonania w poszczególnych obszarach np. edukacja czy kultura.
Co z tej okazji na HGW Watch? Zgodnie z ideą archiwum dedykowanemu HGW postaram się w kolejnych notkach zebrać podsumowania Ratusza, oceny opozycji, werdykt mediów lokalnych i wywiady podsumowujące. Tak, aby każdy zainteresowany mógł w jednym miejscu znaleźć odnośniki do najważniejszych tekstów i ocenić ten pierwszy rok.
Przed rozpoczęciem podsumowań chciałbym tylko przypomnieć, co Pani Prezydent obiecała w grudniu 2006. Wywiad dla Rzeczpospolitej:
Już kilka miesięcy później czyli w ramach debaty "Masz głos, masz wybór" obietnice były już bardziej niedookreślone i nie zawierały obietnic z grudnia. Deklaracja podpisana w maju:
Tak jak pisałem w momencie podpisania tej deklaracji do większości tych celów można było już dopisać pozytywne oceny. Tylko czy poważanie można traktować obietnice na cały rok składane w połowie roku?
Co z tej okazji na HGW Watch? Zgodnie z ideą archiwum dedykowanemu HGW postaram się w kolejnych notkach zebrać podsumowania Ratusza, oceny opozycji, werdykt mediów lokalnych i wywiady podsumowujące. Tak, aby każdy zainteresowany mógł w jednym miejscu znaleźć odnośniki do najważniejszych tekstów i ocenić ten pierwszy rok.
Przed rozpoczęciem podsumowań chciałbym tylko przypomnieć, co Pani Prezydent obiecała w grudniu 2006. Wywiad dla Rzeczpospolitej:
RZ: Gdy spotkamy się za rok, z czego będzie można panią rozliczyć?Źródło: Link do strony.
HGW: Na pewno będzie już wspólny bilet i system zarządzania ruchem oraz nowe niskopodłogowe tramwaje. Zaczniemy budowę mostu Północnego i wyremontujemy Krakowskie Przedmieście - bo jeśli tego nie zrobię, to mnie koledzy do mojej macierzystej pracy na Uniwersytecie nie wpuszczą.
Będziemy kończyć pierwszą linię metra. Przygotujemy się do drugiej i zaczniemy budowę obwodnicy. Będzie już dobrze pracujący, zreorganizowany ratusz. Remont stadionu Legii będzie w toku. A liczba planów zagospodarowania zwiększy się o 5 procent. Dużo tego.
Już kilka miesięcy później czyli w ramach debaty "Masz głos, masz wybór" obietnice były już bardziej niedookreślone i nie zawierały obietnic z grudnia. Deklaracja podpisana w maju:
W 2007 roku zamierzam doprowadzić do:Źródło: Link do strony.
Rozpisania przetargów i rozpoczęcia najważniejszych miejskich inwestycji infrastrukturalnych i komunikacyjnych.
Poprawy systemu komunikacji miejskiej.
Decentralizacja uprawnień i lepszego funkcjonowania ratusza.
Rozpoczęcie działań na rzecz promocji Warszawy jako miasta otwartego i przyjaznego.
Zwiększenie ilości planów zagospodarowania przestrzennego do 20 procent i regulacji problemów własnościowych.
Tak jak pisałem w momencie podpisania tej deklaracji do większości tych celów można było już dopisać pozytywne oceny. Tylko czy poważanie można traktować obietnice na cały rok składane w połowie roku?
3 komentarze:
Przedwyborczym obietnicom chyba nikt, kto ma chociaz pare szarych komorek nie wierzy.
Dlatego Panska Strona, ktora jest konkretna i obiektywna ma wielkie znaczenie.
To jest to, co ja uwazam za demokracje i zaangazowanie w poprawe warunkow zycia "szarego" obywatela.
Ci "szarzy" - to jest narod - dla nich, czesto nieaktywnych, oplaca sie pracowac!
Dziękuję za budujący komentarz.
Czy strona jest obiektywna? Wiele osób się nie zgodzi i pewnie będą miały rację. Ja nie ukrywam swoich poglądów, ale staram się aby w przypadku cytatów punkty dwóch stron były prezentowane (tak też będzie z podsumowaniami) i zawsze jestem otwarty na sprostowania.
Jeżeli chodzi o obietnice to może i faktycznie mało osób wierzy, ale nie oznacza to że mamy politykom odpuszczać jak obiecują :)
http://www.onet.pl/1cf-47487c9b
przenies i zrob z tego post :) powodzenia
Prześlij komentarz
Uwaga: Komentarze nie są moderowane (poza wyjątkowymi przypadkami), ale proszę pamiętać, że każdy bierze odpowiedzialność za treść swoich wpisów.