Kilka pozytywnych zdań w raporcie UEFA o warszawskim lotnisku, transporcie miejskim oraz bazie hotelowej i od razu jest sukces Ratusza.
Wypowiedź Pani Prezydent dla Gazety Stołecznej w artykule UEFA: Warszawa prymusem:
Naprawdę jest tak ekstra np. z transportem, że w komunikacji "moglibyśmy nie robić już nic"? Chyba Pani Prezydent nie doczytała raportu, bo według innej prasowej relacji ocena UEFA uwzględnia również inwestycje planowane i zakłada, że metro zostanie wykonane na Euro.
Życie Warszawy i artykuł UEFA: transport jest OK:
Wypowiedź Pani Prezydent dla Gazety Stołecznej w artykule UEFA: Warszawa prymusem:
Hanna Gronkiewicz-WaltzŹródło: Link do strony.
Nie znałam tych danych, ale z tego, co cytujecie, jest ekstra! Przyznam, że byłam zdziwiona wcześniejszymi informacjami, że UEFA skrytykowała Warszawę. W lutym podejmowałam delegację i nic nie zapowiadało złych ocen. Widać miałam dobre intuicje. Noty, które dostaliśmy od UEFA za komunikację zbiorową, oznaczają, że już dziś Warszawa jest gotowa przyjąć kibiców, nawet bez drugiej linii metra.
Więc ostrzeżenia, które formułują nasi oponenci, nie były trafione. Nie wycofuję się z obietnic, jestem przekonana, że z metrem zdążymy, ale wniosek dla Warszawy jest taki, że jeśli idzie o komunikację moglibyśmy nie robić już nic. Cieszą dobre oceny lotniska, choć to już zasługa rządu. Jeśli idzie o hotele, to deklaruję już dziś, że miasto będzie patrzyło życzliwym okiem na wszystkich, którzy zdecydują się w nie zainwestować.
Naprawdę jest tak ekstra np. z transportem, że w komunikacji "moglibyśmy nie robić już nic"? Chyba Pani Prezydent nie doczytała raportu, bo według innej prasowej relacji ocena UEFA uwzględnia również inwestycje planowane i zakłada, że metro zostanie wykonane na Euro.
Życie Warszawy i artykuł UEFA: transport jest OK:
(...) Andrzej Bogucki, wiceprezes spółki PL2012 koordynującej przygotowania do Euro, przyznaje, że w raportach uwzględnia się też inwestycje planowane. – Dlatego cieszymy się z raportu, ale patrzymy na niego ostrożnie – dodaje.Źródło: Konrad Majszyk, Monika Górecka-Czuryłło, UEFA: transport jest OK, Życie Warszawy, link do strony.
Najbardziej szokuje ocena komunikacji. Urzędnicy UEFA uznali, że system transportowy jest więcej niż wystarczający do obsługi Stadionu Narodowego (mamy 35 proc. nadwyżki w stosunku do wymagań).
Jak to możliwe? Federacja założyła, że do 2012 r. II linia metra połączy rondo Daszyńskiego z Dworcem Wileńskim. Tymczasem ta data jest zagrożona. Dopiero wczoraj Metro Warszawskie wysłało do pięciu konsorcjów wniosek o składanie ofert (powinno to zrobić kilka miesięcy temu). Budowa ruszy nie wcześniej niż latem 2009 roku. Mogą jej zagrozić protesty w czasie przetargu, a później problemy techniczne w czasie budowy.
(...) Dużą rolę w tak wysokiej ocenie komunikacji w stolicy odgrywa też świetna lokalizacja stadionu. Badania wykazują, że na taką imprezę ludzie chętnie przejdą trzy, cztery km na piechotę.
– Podołamy komunikacyjnie, ale jako miasto stanu wyjątkowego – mówi sarkastycznie Michał Suliborski ze Stowarzyszenia Integracji Stołecznej Komunikacji. – Mieszkańcy będą zachęcani do wyjazdu, centrum zostanie zamknięte, a cała komunikacja rzucona do obsługi Euro 2012 kosztem innych rejonów miasta.
6 komentarzy:
jest super - więc o co Wam chodzi - mamy ekstra rząd i super Panią prezydent - więc o co Wam chodzi ?
masakra.
Dokładnie ten sam tekst przypomniał mi się dzisiaj rano jak czytałem wypowiedź HGW:)
Zdaje się, że pani Prezydent HGW i jej kamaryla mają taki oto plan na rządzenie i wybory na drugą kadencję: gigantomania. A to ulice wyremontują (i słusznie i za safanduły Kaczyńskiego Lecha szukano tylko spisków), metro pobudują, lotniska, place i pałace. A tu rzeczywistość skrzypi! Tak brudnej Warszawy to ja nie pamiętam: smród, śmieci i syf totalny. Głosując na HGW spodziewałem się (o święta naiwności!), że kobieta na urzędzie to zadba o porządek w mieście jak nikt inny. A tu nic z tego, nie dośc że ustawiane są konkursy w Ratuszu (śmietnik moralny), to jeszcze miasto przypomina kloakę! No, drugi raz na to ja na Pania HGW za żadne skarby nie zagłosuję (co nie znaczy, że studiówkowy fordanser Marcinkiewicz ,wtedy jeszcze z PiSuaru, byłby lepszy). Chcę kogoś niezależnego. Pozdrawiam:
Boguswi
http://purpura.blox.pl/html
@ boguswi
(co nie znaczy, że studiówkowy fordanser Marcinkiewicz ,wtedy jeszcze z PiSuaru, byłby lepszy)
Wybór HGW vs. KM to był jeden z najgorszych zestawów z jakich trzeba było wybierać. Choć też się trzeba przyznać, że inne miałem zdanie, kiedy głosowałem.
Za tą idiotyczną "Bitwę o Warszawę", którą wykreowały media w 2006 trzeba podziękować Janowi Rokicie, który powiedział, że kto wygra w Warszawie wygra całe wybory a niestety PiS zdecydował się w tym uczestniczyć.
Wybór np. Wojciechowicz vs. Kochalski byłby sensowniejszy.
Ciekaw jestem, czy ktoś z tych delegatów wsiadł choć raz do tramwaju, bądź autobusu i przejechał się na dłuższym odcinku jakiejkolwiek trasy. Euforyczna ocena z raportu raczej wyklucza moje podejrzenie. Bardziej prawdopodobne jest to, że kilka osób policzyło po prostu liczbę linii komunikacji miejskiej, wzięło teoretyczne czasy kursowania i wyszło im super... A teraz nicnierobiąca władza może dalej nic nie robić...
Jeszcze jedno: to żadna sztuka wyłączyć miasto z funkcjonowania (czyli zakaz wszelkiego ruchu kołowego) na czas rozgrywek i dać autobusom i tramwajom wszędzie zielone światło. Wiele wskazuje, że tak właśnie będzie. Mamy więc się z czego cieszyć...
BTW: dziś przy Centralnym czekałem na tramwaj w kierunku Ochoty ponad 4 minuty. Niby nic dziwnego, ale tyle czasu upłyneło, nim pojazd linii 25 pokonał odcinek od E. Plater pod Centralny (100m?).
Bardziej prawdopodobne jest to, że kilka osób policzyło po prostu liczbę linii komunikacji miejskiej, wzięło teoretyczne czasy kursowania i wyszło im super...
Pewnie nie tylko to zrobili, ale jeszcze dodali planowane inwestycje, czyli te które są tylko na papierze. Wtedy wszystko wygląda elegancko.
Tylko trzeba to jeszcze zrobić.
Prześlij komentarz
Uwaga: Komentarze nie są moderowane (poza wyjątkowymi przypadkami), ale proszę pamiętać, że każdy bierze odpowiedzialność za treść swoich wpisów.