19 kwi 2008

Ministerstwo Sportu vs Ratusz?

Z listy obiektów, które miały być bazą treningową dla piłkarzy w trakcie Euro 2012 Ministerstwo Sportu wykreśliło te, które zaproponowało miasto i wpisało inne, wybrane przez siebie. I wysłało propozycję do UEFA.

Relacja w Telewizyjnym Kurierze Warszawskim:


Sprawę opisywał również Dziennik w artykule Jakuba Chełmińskiego "Gwiazdy piłki nie dla nas". Skan artykułu poniżej:



Jedna z teorii braku współpracy Ratusza z Ministerstwem Sportu, to konflikt pomiędzy Hanną Gronkiewicz Waltz a Miłosławem Drzewieckim. Nie jest to teoria taka nieprawdopodobna.

W słynnej awanturze o lokalizację Stadionu Narodowego minister Drzewiecki jak zorientował się, że opinia publiczna nie kupiła pomysłu nowej lokalizacji Stadionu to szybko zmienił zdanie i pozostawił na placu boju Panią Prezydent. A nawet później mówił, że "Pani prezydent Waltz była aż za nadto warszawska", choć sam ten pomysł początkowo popierał. Pani Prezydent zaprzecza, że jest jakiś konflikt, choć pewnie takich rzeczy się nie zapomina.

To jednak wątek poboczny. Ważniejsze jest wpisanie stadionu Skry na listę obiektów, bez uzgodnienia tego z miastem, które po pierwsze chyba jeszcze nie wie, co zrobić z tym stadionem, a po drugie jest pod presją Global Partners, aby budować tzw. "Park Światła" z wieżowcami.

Takie zgłoszenie to stawianie Ratusza pod ścianą a ja bym wolał, żeby Minister Sportu od takich spraw trzymał się z daleka.

Więcej o tej sprawie można przeczytać w:

Życie Warszawy: Kontrowersje wokół zabudowy na Skrze.

Polska: Wieżowce zajmą park?

Gazeta Stołeczna: Wieżowce na Polu Mokotowskim? Ratusz: Nie. Inwestor: Nalegam

10 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Widzę że jak ja nic nie napiszę, to już nikt tu nie komentuje:D

A to zła wróżba Panie Pretm - ewidentnie to co piszesz jest na tyle nudne, że nikomu nie chce się tu pisać.

To ja napisze coś ciekawego i zaraz się rozpocznie dyskusja (ale robje to juz chyba ostatni raz Pret - weż to pod uwagę i postaraj się pisac ciekawiej):

Otóż chciałem wam powiedzieć, I ZAPAMIETAJCIE MOJE SŁOWA, że Napoleon, Hitler i Stalin podłego byli wzrostu, a wnioski wysnujcie sobie sami.

pretm pisze...

Otóż chciałem wam powiedzieć, I ZAPAMIETAJCIE MOJE SŁOWA, że Napoleon, Hitler i Stalin podłego byli wzrostu, a wnioski wysnujcie sobie sami.

Czyli według ciebie, ciekawie jest wtedy kiedy pisze się o czyimś wzroście?

Dziękuję za takie rady, nie skorzystam.

Anonimowy pisze...

to, ze nie ma komentarzy nie znaczy, że nie jest ciekawe. Ja czytam codziennie - tak trzymać

Anonimowy pisze...

Ja też czytam codziennie, ale jedynym narzucającym się komentarzem, dotyczącym nie tylko Warszawy, ale i całej Polski jest cytat z piosenki "coście (...) uczynili z tą krainą.." bo jak inaczej to wszystko skomentowac? Serdeczne pozdrowienia dla Autora blogu i wszystkich otwierających coraz szerzej oczy ze zdumienia, PP.

pretm pisze...

Dzięki :)

Anonimowy pisze...

A mógłbyś choć sam sobie nie komentować Pretm??

pretm pisze...

Jasne, jakbym nie miał nic ciekawszego do roboty, niż wpisywanie anonimowych wpisów, bo ktoś kto wysilił się na komentarz o wzroście Hitlera, uważa że blog jest nudny.

Nie kompromituj się.

Anonimowy pisze...

A mi się podoba to:
http://wiadomosci.onet.pl/1733813,11,item.html
"Uratowałam sytuację w związku z Euro 2012"
"Na Euro i tak wszystko robi się na ostatnią chwilę – stwierdziła prezydent Warszawy"

Anonimowy pisze...

agx właśnie o tym samym chciałem napisać do pretma ;) to mnie pani prezydent rozbawiła wieczorową porą... po przemyśleniu chyba należało by płakać, a nie śmiać się.

Anonimowy pisze...

Czytam bloga, lecz nie piszę komentarzy. Wszystko jest jasne!
Blog jest ciekawą informacją obywatelską i przedstawia związek między zapowiedziami i czynami obecnej władzy, jeżeli ten pierwszy anonimowy tego nie rozumie
to jest ...!

Prześlij komentarz

Uwaga: Komentarze nie są moderowane (poza wyjątkowymi przypadkami), ale proszę pamiętać, że każdy bierze odpowiedzialność za treść swoich wpisów.