Szczerze współczuję Pani Minister Julii Piterze. W TVN24 ogłosiła, że jej mieszkanie na Mokotowie nie jest wcale tak dużo warte (w oświadczeniu majątkowym wartość mieszkania jest wyceniona na rok 2000), bo nie ma w nim ciepłej wody.
Dlatego z poczucia obywatelskiego obowiązku chciałbym zaapelować do władz miasta (a szczególnie do Pani Prezydent, koleżanki partyjnej Julii Pitery), władz dzielnicy, SPECu lub innych odpowiedzialnych jednostek, aby jak najszybciej przywróciły ciepłą wodę w domu Pani Minister.
Odpowiednie służby powinny też sprawdzić, kto odpowiedzialny jest za takie zaniedbania.
Bo jak tu bez skrępowania opowiadać o dorszu za 8.16, kiedy człowiek martwi się brakiem ciepłej wody w domu?
Dlatego z poczucia obywatelskiego obowiązku chciałbym zaapelować do władz miasta (a szczególnie do Pani Prezydent, koleżanki partyjnej Julii Pitery), władz dzielnicy, SPECu lub innych odpowiedzialnych jednostek, aby jak najszybciej przywróciły ciepłą wodę w domu Pani Minister.
Odpowiednie służby powinny też sprawdzić, kto odpowiedzialny jest za takie zaniedbania.
Bo jak tu bez skrępowania opowiadać o dorszu za 8.16, kiedy człowiek martwi się brakiem ciepłej wody w domu?
3 komentarze:
Na Saskiej Kepie tez nie ma cieplej wody i co z tego? Kazdy ma w lazience piec do grzania. Alez ta kobieta jest porabana... Szkoda slow
Ale po Mokotowie spodziewałbym się, że takie podstawowe problemy są rozwiązywane.
90% mieszkan - nawet nowych - ma ciepla wode z piecyka na gaz lub bojlera.
Windy w niskich budankach raczej sie nie montuje. Ale kto wie? Skoro dla Pani Pitery bylo mozliwe sprzedanie mieskzania w Warszawie za pare zl to i pewnie teraz miasto reszte zrobi gratis.
ps. Pogromczyni afer w swym raporcie pominela uwczesnego ministra PiS pana Sikorskiego ktory byl krolem karcianych wydatkow - przypadek? glupota? niekompetencja czy poprostu parytyjne kumoterstwo?
Prześlij komentarz
Uwaga: Komentarze nie są moderowane (poza wyjątkowymi przypadkami), ale proszę pamiętać, że każdy bierze odpowiedzialność za treść swoich wpisów.