W dzienniku Polska przy okazji artykułu Nie będzie sieci za darmo o braku obiecywanego przez Ratusz darmowego dostępu do internetu dla większości dzielnic, jest również fragment o innych obietnicach Pani Prezydent:
W przypadku Pałacu Saskiego nie chodzi tylko o wizytówkę stolicy.
Ratusz zlecił analizę ile można zaoszczędzić czasu i pieniędzy, gdyby większość z biur urzędu znalazło się pod jednym dachem. Wyszło podobno prawie 7 mln zł. A bez Saskiego i nowego Ratusza zostaniemy z tym co jest.
Władzom oprócz bezpłatnego dostępu do sieci nie udało się zrealizować też innych planów:Źródło: Marcin Zieliński, Nie będzie sieci za darmo, Polska, link do strony.
- wprowadzenia biletu aglomeracyjnego. Ułatwiłby on życie osobom dojeżdżającym do Warszawy, którzy muszą każdego dnia kupować co najmniej dwa bilety;
- odbudowy Pałacu Saskiego, który miał stać się wizytówką stolicy;
- rozstrzygnięcia przetargu na budowę centralnego odcinka drugiej linii metra.
- rozpoczęcia modernizacji stadionu Legii (pretm - do tego pewnie jednak dojdzie);
- posypywania zimą ulic bezpiecznymi dla przyrody, ale droższymi niż sól środkami chemicznymi, które nie powodują usychania drzew. Wbrew deklaracjom pani prezydent zimą warszawskie ulice były posypywane solą.
W przypadku Pałacu Saskiego nie chodzi tylko o wizytówkę stolicy.
Ratusz zlecił analizę ile można zaoszczędzić czasu i pieniędzy, gdyby większość z biur urzędu znalazło się pod jednym dachem. Wyszło podobno prawie 7 mln zł. A bez Saskiego i nowego Ratusza zostaniemy z tym co jest.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: Komentarze nie są moderowane (poza wyjątkowymi przypadkami), ale proszę pamiętać, że każdy bierze odpowiedzialność za treść swoich wpisów.