4 lip 2008

Klucz do zwycięstwa w wyborach 2010, czyli o rankingu ważności inwestycji.

Gazeta Stołeczna w artykule Sondaż ratusza - chcemy dróg, a nie muzeów zaprezentowała wynik sondażu przeprowadzonego przez Ratusz wśród mieszkańców. Na jego podstawie ułożono ranking najważniejszych planowanych inwestycji:



Źródło: gazeta.pl


Jeżeli zakładamy, że przed następnymi wyborami wyborcy, którzy zagłosowali w 2006 na Hannę Gronkiewicz Waltz będą rozliczać ją z inwestycji (w końcu miał to być priorytet Platformy demonstrujący jej wielką sprawność w zarządzaniu miastem), to ten ranking może być ważnym wyznacznikiem, według których inwestycji Pani Prezydent będzie oceniania.

Większość z tych inwestycji nie zostanie zakończona przed 2010. Realne jest tylko zbudowanie Centrum Nauki Kopernik i ewentualnie modernizacja stadionu Legii. Pod warunkiem, że ta inwestycja nie padnie ofiarą szukania pieniędzy na centralny odcinek drugiej linii metra.

Niektóre mogą nie być realizowane np. Pałac Saski czy Most Krasińskiego (tym razem ofiara szukania oszczędności na budżet Mostu Północnego). A o Szpitalu Południowym trudno coś konkretnego napisać.

Nie należy też zapominać, że Pani Prezydent obiecała na początku kadencji realizację części z wymienionych inwestycji do 2010.

Pytanie brzmi jak skrupulatni będą wyborcy Platformy w rozliczaniu tych obietnic i sprawdzaniu postępu prac w kluczowych inwestycjach z tego rankingu. Jeżeli wystarczą im wyborcze zapewnienia (obniżanie oczekiwań skutecznie stosowane przez HGW), że "jakoś to będzie" w drugiej kadencji, to Pani Prezydent nie będzie miała problemu ze zwycięstwem.

I na marginesie. Nie zdarza mi się często zgadzać z Tomaszem Andryszczykiem, ale za tą odważną wypowiedź należy mu się uznanie:
- Ludzie w pierwszej kolejności dążą do zaspokojenia potrzeb podstawowych, w tym przypadku mówię o swobodnym poruszaniu się w przestrzeni publicznej. Tego chcą wszyscy - tłumaczy Andryszczyk.

Jak zapewnia, wyniki sondażu nie będą miały wpływu na kolejność inwestycji, które znalazły się na liście priorytetów ekipy PO. - Znaliśmy wyniki jeszcze przed decyzją o budowie Centrum Nauki "Kopernik". Jak widać, nie zmieniło to naszej decyzji i Centrum ma zielone światło. Podnoszenie poziomu infrastruktury kosztem np. muzeów byłoby wulgaryzacją zarządzania miastem. Zapewniam, że instytucje kultury zyskają na znaczeniu w opinii mieszkańców, gdy zaczną powstawać i potem, gdy zapełnią się ludźmi.
Źródło: Iwona Szpala, Sondaż ratusza - chcemy dróg, a nie muzeów, Gazeta Stołeczna, link do strony.

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Pretm, po co cytujesz tę ściemę, skąd wiesz, że wytwórnia kłamstw w ogóle zrobiła jakiś sondaż.

"System wewnętrznych obwodnic", co to za dziwoląg językowy, obwodnice nie mogą być "wewnętrzne". Ta rzekomo najbardziej pożądana inwestycja to jest realizacja zobowiązań Nasej Hani wobec sponsorów, którzy obsadzili ją na stołku. "Wewnętrzna obwodnica" to m.in. międzynarodowa autostrada, przecinająca Ursynów i południową część miasta. Nie bez powodu wokół Nasej Hani kręcą się różne Siskomy, w osobach Tumasza, Chwiałkowskiego, czy za-radnej Igras.

"Centralny odcinek II linii metra", to już nie cała linia metra, "skończona, nie tylko zaczęta, ale skończona"?

Prześlij komentarz

Uwaga: Komentarze nie są moderowane (poza wyjątkowymi przypadkami), ale proszę pamiętać, że każdy bierze odpowiedzialność za treść swoich wpisów.