29 sie 2008

I bardzo dobrze.

Prawie rok temu po tym jak anonimowy "artysta" popełnił graffiti na ścianie Domu pod Gryfami przy pl. Trzech Krzyży zadałem pytanie, "czy czas na zero tolerancji dla nielegalnego graffiti?" Przywołałem też kilka przykładów z innych miast, gdzie taka polityka jest prowadzona i przynosi efekty.

Jak pokazały odpowiedzi z Ratusza takie działania nie były planowane przez władze miasta. Jednak jest nadzieja, że sygnał z prokuratury spowoduje, że kolejni "artyści" dwa razy się zastanowią.

Więcej w artykule dziennika Polska Półtora roku więzienia za napis na murze i w komentarzu Bogusława Mazura Zero tolerancji.

O zero tolerancji dla nielegalnego graffiti pisałem wcześniej w:

Czas na "zero tolerancji" dla nielegalnego graffiti?

"Zero tolerancji" dla nielegalnego graffiti? Odpowiedź z Ratusza.

Siedem miesięcy później, czyli o graffiti na ścianie Domu pod Gryfami.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: Komentarze nie są moderowane (poza wyjątkowymi przypadkami), ale proszę pamiętać, że każdy bierze odpowiedzialność za treść swoich wpisów.