29 lis 2008

O "w Rzymie jest z tym znacznie gorzej".

Kiedy Pani Prezydent była pytana o korki odpowiedziała, że nie jest tak źle bo "Warszawa nie jest przewodnikiem korków". Tak jakby miało nas pocieszyć to, że gdzieś na świecie ktoś ma gorzej.

Identycznie wypowiedziała się w Dzienniku na temat nielegalnego handlu, który jest szczególnie irytujący w centrum miasta. Odpowiedź Pani Prezydent:
Myślę, że z handlem radzimy sobie coraz lepiej, aczkolwiek do całkowitego uporządkowania tej sprawy jeszcze daleko. Może to nie jest najlepszy przykład, ale w Rzymie jest z tym znacznie gorzej niż w Warszawie. Handel uliczny zawsze będzie funkcjonował, ale nie może być tak, by degradował estetykę miasta. Jestem bardziej otwarta na sprzedawanie kwiatów na ulicach niż bielizny.
Źródło: Hanna Gronkiewicz Waltz: stoję w korkach jak każdy inny mieszkaniec stolicy, Dziennik.

Co mnie obchodzi, że w Rzymie jest gorzej?

Ja chciałbym wiedzieć nie tylko jaki jest szczegółowy plan walki z nielegalnym handlem, ale również kto odpowie za poroniony pomysł wiceprezydenta Jakubiaka z legalizacją handlu poprzez sprzedawanie miejskich parasoli?

Tysiąc parasoli kupionych za prawie 120 tysięcy złotych zalega od kilku miesięcy w magazynach i wszyscy są zadowoleni.

O to dziennikarze nie pytają.

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

Odwiedziłam ostatnio urząd miasta. Takiego bałaganu jak jest obecnie to chyba nigdy dotychczas nie było.

Konkret:
Chcę zmienić dane prowadzonej przeze mnie działalności gospodarczej. Napisałam
wniosek przez internet. Po dwóch dniach zadzwoniła do mnie pani urzędnik i
poinformowała, że mogę przyjść do urzędu.
Poszłam szczęśliwa, że odbiorę nowe zaświadczenie a tu niespodzianka.
Pani wyciąga z teczki wydrukowany wniosek napisany przeze mnie, daje do podpisu i prosi uprzejmie żebym złożyła go w kancelarii !!!
Teraz sprawa z kancelarii trafi zapewne ponownie do wydziału wcześniej wymienionej pani urzędnik :) Podobno znowu ktoś do mnie zadzwoni żeby poinformować o możliwości odbioru zaświadczenia. Chyba, że się okaże że znowu
będę mogła znieść jakiś papierek do kancelarii :)

Prosta sprawa do załatwienia a muszę odwiedzić urząd osobiście przynajmniej
dwa razy. Jedyne ułatwienie z dokonywania zmian przez internet mają urzędnicy
bo nie muszą nic pisać.

Dodam, że składając taki wniosek osobiście załatwiłabym sprawę przynajmniej 5
dni wcześniej niż przez internet bo nie musiałabym czekać aż pani urzędniczka
wydrukuje to co napisałam.

Dla porównania dodam, że rejestrowałam działalność przez internet za Kaczora i
wtedy wystarczyła jedna wizyta.
Mając takie doświadczenia nie bardzo mogę uwierzyć, że teraz jest lepiej.

Z zewnątrz wygląda, że degrengolada w urzędzie miasta Warszawy postępuje.Podany przykład
pokazuje jak można zmienić
dobry pomysł w totalny niewypał.

Pozdrawiam,

Anka

Anonimowy pisze...

Byłem ostatnio w Rzymie (dwa tygodnie temu wróciłem), nie zauważyłem handlu takiego jaki jest w Warszawie na ulicach. Owszem chodzą sobie Hindusi i sprzedają parasolki ale to wszystko, nie ma czegoś takiego jak u nas: stoiska z owocami, warzywami, kwiatami czy sznurówkami. W Rzymie jest ponad 200 bazarów czynnych każdego dnia, więc po co wystawiać łóżka i inne tego typu gadżety na ulicy jak można to zrobić na bazarze? Tu nie chodzi o handlujących na ulicy, bo co komu przeszkadza (poza Strażą Miejską i Policją) starsza Pani handlująca pietruszką i czosnkiem? Problem jest taki, że w Warszawie nikt z urzędasów za nic nie odpowiada, ich jest za dużo!
Czy nam potrzeba 350 radnych? Potrzeba, tylko do czego?! Przy tej ilości nic nigdy się nie zmieni, bo po pierwsze:
- ilość nie znaczy jakość, prawda?
po drugie:
- rozmywa się odpowiedzialność i podejmowanie decyzji...
Ust pomalowanych proszę sobie Rzymem nie wycierać, bo nasi włodarze miasta - wierzcie mi na słowo - nie dorastają do pięt tym z Rzymu. Rzym jest przyjazny dla każdego, tam wszystko jest poukładane odpowiednio, komunikacja, dojazd na lotnisko, sklepy, muzea a u nas nic nie jest poukładane, syf jaki był za komuny tylko się pogłębił. U nich na szczęście komuny nie było, chociaż bardzo by chcieli.

Już nie mogę się doczekać kiedy znowu będę mieszkał w Rzymie!!!

pretm pisze...

Dziękuję za komentarze.

Co do radnych i ich liczby pełna zgoda.

Po głowie chodzi mi notka o radzie miasta i kilka propozycji. Zapraszam wtedy do komentarzy.

Prześlij komentarz

Uwaga: Komentarze nie są moderowane (poza wyjątkowymi przypadkami), ale proszę pamiętać, że każdy bierze odpowiedzialność za treść swoich wpisów.