22 lis 2008

Wróżka od samochodów.

Czas na powróżenie z fusów, czyli ze Specyfikacji Istotnych Warunków Zamówienia z przetargu na limuzynę dla szefa Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania o którym pisał dzisiejszy Fakt:


SIWZ przygotowany przez MPO: "Wymiary pojazdu (dł. min 4800 mm szer. min 1800 mm wys. min 1450 mm)" i "rozstaw osi min 2750 mm".

Wymiary pewnego samochodu ze strony autoryzowanego dealera: "Długość (mm) 4838, Szerokość (mm) 1817, Wysokość (mm) 1462, Rozstaw osi (mm) 2 761."

SIWZ: "Poduszka chroniąca kolana kierowcy"

Z cennika dealera tego pewnego samochodu: "Poduszka chroniąca kolana kierowcy"

SIWZ: "boczne poduszki powietrzne przód + tył"

Z cennika dealera: "Boczne poduszki powietrzne z przodu" i "Boczne poduszki powietrzne z tyłu".

SIWZ: "przednie pasy bezpieczeństwa z regulacją wysokości mocowania wyposażone w napinacze pirotechniczne"

Z cennika dealera: "Trzypunktowe pasy bezpieczeństwa z przodu (z pirotechnicznymi napinaczami i regulacją wysokości)"

SIWZ: "aktywne zagłówki przednie z regulacją wysokości"

Z cennika dealera: "zagłówki przednie z regulacją wysokości".

SIWZ: "system wspomagania ruszania pod wzniesienia"

Z cennika dealera: "HHC – system wspomagania ruszania pod wzniesienia dla systemu ESP"

SIWZ: "bi-ksenonowe reflektory przednie z funkcją czyszczenia reflektorów (spryskiwacze) i doświetlania zakrętów"

Z cennika dealera: "Bi-ksenonowe reflektory przednie z funkcją adaptacji świateł AFS (ze spryskiwaczami reflektorów, czujnikiem deszczu, Maxi-DOT, ze światłami przeciwmgielnymi z funkcją Corner)"

SIWZ: "podgrzewane dysze spryskiwaczy lub zbiornik płynu do spryskiwaczy"

Z cennika dealera: "Podgrzewane dysze spryskiwaczy przedniej szyby"

SIWZ: "elektrycznie sterowane, podgrzewane, składane automatycznie lusterka z funkcją pamięci i oświetleniem wokół drzwi"

Z cennika dealera: "Elektrycznie sterowane, podgrzewane i składane lusterka boczne w kolorze nadwozia (z kierunkowskazami i oświetleniem wokół drzwi)" i "Elektrycznie sterowane, podgrzewane, składane, automatycznie ściemniające się lusterka boczne z funkcją pamięci"

SIWZ: "wielofunkcyjna skórzana kierownica z obsługą min. radioodtwarzacza"

Z cennika dealera: "Czteroramienna skórzana kierownica wielofunkcyjna (obsługuje radioodtwarzacz)"

SIWZ: "fotel kierowcy i pasażera z regulacją na odcinku lędźwiowym"

Z cennika dealera: "Fotele kierowcy i pasażera z przodu regulowane na wysokość i na odcinku lędźwiowym".

SIWZ: "czujnik deszczu"

Z cennika dealera: "Czujnik deszczu"

SIWZ: "czujnik parkowania przód + tył"

Z cennika dealera: "Czujnik parkowania – tył" + "Czujnik parkowania – przód"

SIWZ: "asystent parkowania"

Z cennika dealera: "Asystent parkowania"

SIWZ: "elektrycznie sterowane szyby z przodu i tyłu z systemem zabezpieczającym przed przytrzaśnięciem"

Z cennika dealera: "Elektrycznie sterowane szyby z przodu i z tyłu z systemem zabezpieczającym przed przytrzaśnięciem"

SIWZ: "podgrzewane fotele przednie i zewnętrzne miejsca tylnej kanapy"

Z cennika dealera: "Podgrzewane fotele przednie i zewnętrzne miejsca tylnej kanapy"


Według SIWZ samochód ma być "w kolorze czarnym perłowym". I samochód opisany jest dostępny w kolorze Czerń Black Magic perłowy.

Werdykt wróżki? No cóż nowa Skoda Superb w tych lepszych wersjach wyposażenia to całkiem przyjemnie wyglądający samochód.

AKTUALIZACJA 16:17

Trochę ekranów dla mniej wierzących we wróżki.

SIWZ przygotowany przez MPO:

Strona 1:



Strona 2:



Przykładowa konfiguracja podstawowa samochodu (cennika nie publikuje, aby nie zdradzić nazwy dealera):




18 komentarzy:

roody102 pisze...

Respekt.

pretm pisze...

:)

Anonimowy pisze...

Wow!
"Nowa jakość" Bufetlandu

pretm pisze...

Warto jeszcze dodać, że w wersji podstawowej to auto Skoda Superb w wersji Platinum (tak wychodzi mi z porównania specyfikacji i dostępnych opcji) kosztuje 130 tysięcy złotych, bez nawigacji i kilu bajerów.

Anonimowy pisze...

qrwa do autobusów tych wyższych urzędasów popędzić!!!! Dobra robota Pretm!!!

pretm pisze...

Ja nie mam awersji do samochodów służbowych.

Tylko nie rozumiem jak chłopcy z Ratusza opowiadają dokoła jak to trudno jest z kasą, a w tym samy czasie szef miejskiej spółki zamawia sobie limuzynę przepisaną z cennika jednego konkretnego modelu.

Anonimowy pisze...

Andrzej Kierwiński jest ojcem radnego, szefa klubu PO w radzie miasta, Marcina Kierwińskiego. Na stanowisko mianował go rzutem na taśmę wielbiciel Tuska, Kazimierz M. z Gorzowa jako komisarz Warszawy. Ciekawe co CBA na takie ustawienie przetargu pod konkrteny model auta. Pójdzie prezes siedzieć czy nie???

Anonimowy pisze...

"Ja nie mam awersji do samochodów służbowych"

Ja też nie mam awersji ale te samochody można kupić o połowę tańsze. I tak za 2 lata pójda pod młotek dla wtajemniczonych.

pretm pisze...

@ Anonimowy 19:37

Jak najbardziej można kupić tańsze, a jeszcze lepiej niech zostanie przy swoim aktualnym Passacie.

Anonimowy pisze...

Ta skoda to najtańsze auto spełniające wymogi.

pretm pisze...

I to usprawiedliwia przepisanie do SWIZu warunków, które umożliwią, że Skoda zostanie wybrana bez zbędnej konkurencji?

Anonimowy pisze...

Dla mnie dyskusyjne jest tylko to że dość kosztowny samochód miasto wybiera. Dyrektorzy w większych firmach prywatnych dostają samochody od 80k wwzyż.
Po drugie jeśli szukać sensacji to ja mam pytanie czy ktokolwiek z Panów przeprowadzał kiedykolwiek przetarg nieporównywalnych towarów. takimi są samochody, chyba że do oceny wpiszemy ma posiadać 4 koła i silnik. dodam, że ja to robiłem w prywatnej firmie i mogłem podziękować na każdym etapie rozmów każdej firmie. tutaj są konkretne przepisy, które to uniemożliwiają. Skoda akurat jest całkiem mądrym wyborem. bo nie dosyć, że będzie tańsza w zakupie to jeszcze w eksploatacji. tutaj pewnie chcieli kupić skodę i nie mogli tego zrobić inaczej niż przez przetarg. 1 sztuka limuzyny! powtórzę. jeśli faktycznie to wskazanie na skodę to nic zdrożnego tutaj nie widzę.
napisałem to po to aby uświadomić że to trochę jest szukanie sensacji na siłę.
jeśli autor ma jakiekolwiek dowody, że ustawienie było pod osoby, a nie produkt to już zupełnie inna bajka.

pretm pisze...

Rozpocznijmy od tego, że proponuje aby Pan nie porównywał uwarunkowań z prywatnego biznesu do przetargów organizowanych przez spółki miejskie. Prywatna firma może sobie z pieniędzmi jej właścicieli robić co chce i jak chce, Ma kaprys sobie kupić konkretny model samochodu? Proszę bardzo.

Ja tylko pokazuję, że lista szczegółowych wymagań z przetargu pokrywa się z opcjami dostępnymi w konkretnej marce samochodu a użyte sformułowania są miejscami identyczne.

Nie obchodzi mnie to czy Skoda jest dobrym samochodem czy nie, bo nie o tym jest dyskusja.

Do czego może doprowadzić zawężanie kryteriów pokazuje przykład przetargu na samochody organizowanego przez Urząd Marszałkowski w zachodniopomorskim.

Poniżej fragment opinii Urzędu Zamówień Publicznych, który przetarg kontrolował:

"Gazeta" ma kopię raportu Urzędu Zamówień Publicznych. Kilkakrotnie zaznaczono w niej, że zawężając kryteria, które może spełnić tylko jedna marka, naruszono zasadę uczciwej konkurencji, naruszono zasadę równego traktowania wykonawców, złamano ustawę Prawo zamówień publicznych. W wynikach kontroli podkreślono: "zamawiającemu wolno określić przedmiot zamówienia w sposób odpowiadający jego potrzebom, pod warunkiem że określenie przedmiotu zamówienia nie spowoduje wyeliminowania konkurencji poprzez wskazanie na konkretne rozwiązania techniczne, które oferuje tylko jeden dostawca".

Anonimowy pisze...

Ciekawy jestem z jakiej perspektywy oceniasz przetarg. Domniemuję, że od strony dbania o finanse. A to że przez te przepisy tracimy miliony? patrz przetarg na most autostradowy we Wrocławiu (ponad 120mln straty). tam poszło o 47 złotych. Wiem że to inna sprawa, ale chce pokazać jak źle z przepisami u nas.
Na kwestię organizacji przetargu zapytam sie a dlaczego państwowa firma nie może kupić sobie dowolnego samochodu? Problemem jest wg nie zbytnia regulacja (konieczność organizacji przetargu na 1 samochód??? - swoją drogą ciekawy jestem ile nas kosztuje organizowanie przetargów o każde byle co). Z drugiej strony nie ma absolutnie żadnych regulacji które mówią o polityce samochodowej, komórkowej, itp regulujących sposób przyznawania i wymiany samochodów, komórek (limity, modele telefonów), itp. Byłoby wtedy jasne kto i co dostaje i nie byłoby zbytniego kombinowania w SIWZ. pomijam oszczędności w organizacji przetargów. jeśli nie ma regulacji na poziomie ustaw, moglaby HGW zorganizować to na poziomie miasta i instytucji miejskich. I to jest zdecydowanie gorsze niż takie podejście do przetargu.
I na koniec napiszę że wolę tak ustawiony przetarg niż zrobienia SIWZ który będą spełniać auta za minimum 200tys zgodnego z wszystkimi przepisami.

pretm pisze...

I na koniec napiszę że wolę tak ustawiony przetarg niż zrobienia SIWZ który będą spełniać auta za minimum 200tys zgodnego z wszystkimi przepisami.

Po pierwsze ma być przejrzyście i to nie oznacza, że ze szkodą dla budżetu.

Skąd założenie, że mniejsza liczba wymagań oznacza windowanie cen? To właśnie wszystkie bajery tej limuzyny powodują, że trzeba będzie zapłacić więcej.

PS Są wewnętrzne regulaminy dotyczące telefonów komórkowych służbowych z określonymi limitami dla poszczególnych osób w urzędzie.

Anonimowy pisze...

wszystko pieknie tylko dlaczego nie kupią sobie najtańszych samochodów za 40 tysięcy? co tańszye nie godne są dostojnika samorządowego!!!!

Anonimowy pisze...

Żeby nie przeoczyć:

Jesteś ciekaw, kiedy pojawią się obwodnice miasta, a może chcesz wiedzieć, co dalej ze stołeczną służbą zdrowia? Spytaj o to Hannę Gronkiewicz-Waltz. Jeśli coś cię w mieście denerwuje, dręczy, dziwi albo cieszy, powiedz to podczas czatu z prezydent miasta, który rozpocznie się o godz. 12 i potrwa godzinę. Wystarczy zalogować się na stronie internetowej http://czat.wp.pl.Wirtualne spotkanie z mieszkańcami to element podsumowania dwóch lat prezydentury Gronkiewicz-Waltz.

Anonimowy pisze...

ludzie poslugujcie sie logika.
jezeli poszerzymy warunki brzegowe a za kryterium optymalizacji wybierzemy cene to nie jest mozliwe aby wygrala oferta drozsza. moze jedynie pojawic sie oferta tansza, ktora nie spelniala zawezonych warunkow.

wymagania odnosnie bezpieczenstwa mozna wyrazic osiagnieciem konkretnego wyniku w tescie zderzeniowym.

jezeli, jak sugerowano, wazne sa koszty obslugi to mozna to rowniez zawrzec w warunkach przetargu.

Prześlij komentarz

Uwaga: Komentarze nie są moderowane (poza wyjątkowymi przypadkami), ale proszę pamiętać, że każdy bierze odpowiedzialność za treść swoich wpisów.