5 gru 2008

Wybrała Gdańsk zamiast zapalać światełka na warszawskiej choince.

Hanna Gronkiewicz Waltz biesiaduje w Gdańsku na imprezie Lecha Wałęsy. W końcu jak się zdecydowało o dofinansowaniu projektu Nobel 25 kwotą miliona złotych z budżetu Warszawy to honorowe miejsce wśród głównych sponsorów Pani Prezydent się należy.

Co niestety oznacza, że jutro to Jacek Wojciechowicz zapali światełka na warszawskiej choince.

Warszawa będzie niepocieszona.

7 komentarzy:

Anonimowy pisze...

TO OBSŁUGA BUFETÓW SIĘ POLEPSZY U BOLKA

roody102 pisze...

Na uroczystą inaugurację działalności Towarzystwa Przyjaciół Muzeum Sztuki Nowoczesnej połączoną z prezentacją pierwszych eksponatów pozyskanych przez muzeum nie pofatygował się nikt z ratusza.

pretm pisze...

Roody,

Być może już postawili krzyżyk. A poza tym władza była dzisiaj zajęta otwieraniem skweru Hoovera.

Ale w takim razie wybiorę się jutro na Pańską, aby zobaczyć te pierwsze eksponaty.

Anonimowy pisze...

A może jednak oddolna inicjatywa?

Jestem za stworzeniem jakiegoś ruchu na rzecz ograniczenia ilości radnych w naszym mieście. Kilkaset osób zgarniających łatwą kasę za nic nie robienie miesiąc w miesiąc to chyba lekka przesada. Jak Warszawę stać to niech prezydent zarabia i 500 tysięcy miesięcznie ale niech coś robi a nie zwraca się do wyborców: przyjmuję w środy od tej do tej. Ona dorabia na UW. Gdzie tu sens, gdzie logika? Jeden prezydent i max. 10 radnych, wtedy wiemy kto za co odpowiada. Niech ten radny ma nawet 20 czy 30 tysięcy miesięcznie ale niech pracuje! Ludzie, zróbmy coś, bo to tak dalej być nie może!

Anonimowy pisze...

jw na taczki darmozjadów!!!

Anonimowy pisze...

a tak normalnie, na co dzień, to nie podtruwacie się?

(no tym jadem)

Anonimowy pisze...

Powaznie misto wsparło fete u Walesy? A jak to "zachachmecili", zeby to było legalne? Chyba nie mozna wspierac prywatnych imprez publicznymi pieniedzmi? Jesli sa zbedne pieniadze w budzecie to prosze budowac złobki i przedszkola.

Prześlij komentarz

Uwaga: Komentarze nie są moderowane (poza wyjątkowymi przypadkami), ale proszę pamiętać, że każdy bierze odpowiedzialność za treść swoich wpisów.