21 lut 2009

Studnia bez dna.

Na najbliższej sesji radni będą głosować nad zmianami w budżecie na ten rok.

W załącznikach do uchwały opisujących proponowane zmiany w wydatkach bieżących dla dzielnic znajduje się taka pozycja:

Funkcjonowanie Urzędu Miasta - program 2, Utrzymanie stanowisk pracy - zadanie 1.

Jakich zmian w planie wydatków chce Ratusz?

Bemowo zwiększenie o 711 077 zł. Opis: Zwiększenie wydatków w związku z przejęciem przez Dzielnicę części zadań z zakresu gospodarki nieruchomościami, z przeznaczeniem na wynagrodzenia wraz z pochodnymi pracowników.

Białołęka zwiększenie o 795 000 zł. Opis: Zwiększenie wydatków z przeznaczeniem na wynagrodzenia i pochodne.

Praga Południe zwiększenie o 300 000 zł. Opis: Zwiększenie wydatków z przeznaczeniem na wynagrodzenia osobowe wraz z pochodnymi dla pracowników Urzędu.

Praga Północ zwiększenie o 150 000 zł. Opis: Zwiększenie wydatków z przeznaczeniem na wynagrodzenia osobowe wraz z pochodnymi dla pracowników Urzędu.

Śródmieście zwiększenie o 588 200 zł. Opis: Zwiększenie wydatków z przeznaczeniem na wynagrodzenia.

Ursus zwiększenie o 1 000 000 zł. Opis: Zwiększenie wydatków z przeznaczeniem na wynagrodzenia i pochodne od wynagrodzeń.

Wilanów zwiększenie o 400 000 zł. Opis: Zwiększenie wydatków z przeznaczeniem na wynagrodzenia łącznie z pochodnymi.

Nie są to pieniądze porażające w stosunku do rocznego budżetu na wynagrodzenia (np. w przypadku Ursusa ten milion to wzrost o 10% a Bemowa o 4%), ale mamy dopiero drugi miesiąc obwiązywania budżetu, który zwiększył znacząco wydatki na utrzymanie urzędów dzielnic w porównaniu do rok poprzedniego. Studnia bez dna.

Z tych rzeczy bardziej zabawnych: Białołęka potrzebuje dodatkowe 5 tysięcy złotych na "Zwiększenie wydatków z przeznaczeniem na organizację wyjazdów samorządowców promujących Dzielnicę na zawodach sportowych". Żyć nie umierać.

5 komentarzy:

Anonimowy pisze...

w warszawskiej straży miejskiej jest drużyna piłki nożnej i też promują za samorządową kasę!!

Anonimowy pisze...

Lepszym przykładem urzędniczej głupoty jest budowa ulic bez tytułu prawnego do gruntu, np. Porostowa, Krasnoludków. W tym ostatnim przypadku miasto budując gazociąg nie ma prawomocnych warunków zabudowy - sprawa w sądzie a pozwolenie na budowę wydało "na siłę" na gruncie o nieustalonej własności.Takich inwestycji, gdzie miasto wpisało się jako władający (bezpodstawnie)i zachwuje się jak własciciel jest zapewne więcej.Do w/w inwestycji brak jest tez decyzji o srodowiskowych uwarunkowaniach niezbednych w myśl ustawy z dnia 3 października 2008 roku(Dz.U.nr 199, poz.1227).Reasumując kasa zostanie wyrzucona w błoto a zapłacą podatnicy.

Anonimowy pisze...

ale na logike to powinna zostac zmniejszona pozycja w "centrali" o te kwoty przesuniete na dzielnice, do tej pory biuro /bgn/ chyba wykonywal te zadania? pewnie jest to wynik uchwaly kompetencyjnej, ciekawe czy jeszcze jakies koszty beda z tym zwiazane??

pretm pisze...

Oczywiście, że byłoby to logiczne.

Ale jak można przeczytać w odpowiedziach na interpelacje związane z uchwałą kompetencyjną to zakłada się tylko wzrost liczby urzędników w dzielnicach.

Anonimowy pisze...

Ktoś musi pracować, by ktoś się mógł lenić.

Prześlij komentarz

Uwaga: Komentarze nie są moderowane (poza wyjątkowymi przypadkami), ale proszę pamiętać, że każdy bierze odpowiedzialność za treść swoich wpisów.