W nawiązaniu do notki Sprytne: Tomasz Mencina i Szpital Południowy.
Nie zawsze wszystko się udaje ekipie z Ratusza od dobrych wiadomości.
Reakcje w mediach po wspólnej konferencji wiceprezydenta Jarosława Kochaniaka i burmistrza Ursynowa na temat Szpitala Południowego nie były zbyt przychylne. Podkreślano również wymiar propagandowy udziału Pana Burmistrza i fakt, że wrócono do lokalizacji proponowanej przez poprzednią ekipę ponad dwa lata temu.
Gazeta Stołeczna: Jak Platforma buduje wielki szpital przyszłości.
Polska The Times: Szpital Południowy lekiem dla burmistrza.
TVN Warszawa: Szpital Południowy: "Stracili czas, wrócili do pomysłu PiS"
I żeby tego było mało to jeszcze kilka odnośników do tekstów/artykułów z ostatnich dwóch dni:
Super Express: Urzędasy dali sobie 58 mln nagród.
Puls Biznesu.pl: Trudny dzień pani prezydent.
Joanna Lichocka dla wp.pl: Platforma przykrywa aferę.
Jacek Pochłopień (Newsweek.pl): Czy Platforma już poległa w Warszawie?
Nie zawsze wszystko się udaje ekipie z Ratusza od dobrych wiadomości.
Reakcje w mediach po wspólnej konferencji wiceprezydenta Jarosława Kochaniaka i burmistrza Ursynowa na temat Szpitala Południowego nie były zbyt przychylne. Podkreślano również wymiar propagandowy udziału Pana Burmistrza i fakt, że wrócono do lokalizacji proponowanej przez poprzednią ekipę ponad dwa lata temu.
Gazeta Stołeczna: Jak Platforma buduje wielki szpital przyszłości.
Polska The Times: Szpital Południowy lekiem dla burmistrza.
TVN Warszawa: Szpital Południowy: "Stracili czas, wrócili do pomysłu PiS"
I żeby tego było mało to jeszcze kilka odnośników do tekstów/artykułów z ostatnich dwóch dni:
Super Express: Urzędasy dali sobie 58 mln nagród.
Puls Biznesu.pl: Trudny dzień pani prezydent.
Joanna Lichocka dla wp.pl: Platforma przykrywa aferę.
Jacek Pochłopień (Newsweek.pl): Czy Platforma już poległa w Warszawie?
Posty
3 komentarze:
Cała sprawa z wędrującą lokalizacją i przeraźliwą biurokracją oraz ustalaniu po kilka razy co potrzeba a czego nie, pokazuje bezsens i bezład urzędniczych działań w ogólności.
O szpitalu mówi się od najmarniej 25 a nawet i więcej lat. Lokalizacja jakiegoś szpitala gdzieś przy Pileckiego, była brana pod uwagę zanim jeszcze zaczęto na dobre budowę Ursynowa (i nie chodziło o Centrum Onkologii ).
Tymaczasem prywatna firma (Medicover) w ciągu niespełna 3 lat nie tylko wybudowała, ale i wyposażyła szpital o profilu przynajmniej w 50%-60% zbliżonym do Południowego.
Ba... jest szansa, że również prywatna firma, przekształci w ciągu kilku najbliższych lat niewielką lecznicę w Piasecznie, z obecnie jednym tylko odziałem internistycznym w pełnoprofilowy szpital z izbą przyjęć, pediatrią, ginekologią z położnictwem, chirurgią ogólną oraz stacją dializ, który zapewni opiekę mieszkańcom powiatu Piaseczyńskiego. (cyt. za Polska The Times )
Co do komentarzy - trochę podobne miałem wrażenie, ale sądze, że wszystko by inaczej wyglądało, gdyby konferencja i sesja została zwołane choćby tydzień wcześniej
wszystko by inaczej wyglądało, gdyby konferencja i sesja została zwołane choćby tydzień wcześniej
Wtedy nie byłoby czego komentować. Można sobie też wyobrazić sytuację, w której Rausz sam z siebie rezygnuje z konferencji i pozostaje tylko przy sesji.
pretm - akurat niezwołania konferencji bardzo trduno mi sobie wyobrazić. Troszkę zbyt wyczekiwana decyzja to była (głośno wałkowano sprawę od prawie roku), aby taką okazję odpuścić. Wszelka władza, niezależnie od opcji lubi się pochwalić. I może naiwnie sądze, że Kochaniak gdyby mógł (tłumaczył się chorobą), to by decyzję jaki dokładnie szpital i gdzie wybudują, ogłosił wcześniej, przed pojawieniem się informacji o odrzuceniu odwołania dzielnicy.
Prześlij komentarz
Uwaga: Komentarze nie są moderowane (poza wyjątkowymi przypadkami), ale proszę pamiętać, że każdy bierze odpowiedzialność za treść swoich wpisów.