W nawiązaniu do notki Robert Mazurek w Dzienniku ostro o urzędnikach.
Dla przypomnienia: chodzi o fragment wywiadu reżysera filmu "Popiełuszko. Wolność jest w nas", w którym Rafał Wieczyński relacjonował kontakty z urzędnikami Hanny Gronkiewicz Waltz. Urzędnicy mieli powiedzieć, że "ks. Popiełuszko nie pasuje do hasła promocyjnego Zakochaj się w Warszawie" oraz, że "ksiądz Jerzy bardziej kojarzy się z Włocławkiem".
Felieton Roberta Mazurka w Dzienniku wywołał interpelację radnej Olgi Johann, która pytała Ratusz o zachowanie urzędników. Okazuje się, że Ratusz nie może się odnieść do sformułowania "pani od marketingu" i zweryfikować tej informacji. A w ogóle to reżyser powinien złożyć skargę, bo tylko oficjalna skarga jest podstawą wszczęcia postępowania wyjaśniającego.
Nie ma skargi, nie ma sprawy.
Odpowiedź na interpelację poniżej:
Dla przypomnienia: chodzi o fragment wywiadu reżysera filmu "Popiełuszko. Wolność jest w nas", w którym Rafał Wieczyński relacjonował kontakty z urzędnikami Hanny Gronkiewicz Waltz. Urzędnicy mieli powiedzieć, że "ks. Popiełuszko nie pasuje do hasła promocyjnego Zakochaj się w Warszawie" oraz, że "ksiądz Jerzy bardziej kojarzy się z Włocławkiem".
Felieton Roberta Mazurka w Dzienniku wywołał interpelację radnej Olgi Johann, która pytała Ratusz o zachowanie urzędników. Okazuje się, że Ratusz nie może się odnieść do sformułowania "pani od marketingu" i zweryfikować tej informacji. A w ogóle to reżyser powinien złożyć skargę, bo tylko oficjalna skarga jest podstawą wszczęcia postępowania wyjaśniającego.
Nie ma skargi, nie ma sprawy.
Odpowiedź na interpelację poniżej:
3 komentarze:
I za co oni te nagrody dostali.....
Za to że są.
Z tymi skargami to jakiś żart?
Prześlij komentarz
Uwaga: Komentarze nie są moderowane (poza wyjątkowymi przypadkami), ale proszę pamiętać, że każdy bierze odpowiedzialność za treść swoich wpisów.