Artykuł Życia Warszawy Miasto chce znać opinie, warszawiacy chcą znać wyniki o Barometrze Warszawskim.
Nie ma w nim nic nowego, o czym nie poinformowali już inni, no może z wyjątkiem Bardzo Ważnej Gazety, która tym tematem się nie interesuje, chociaż to na jej łamach jeden z redaktorów narzekał, że Barometr Warszawski nie jest dostępny dla opinii publicznej.
Mój sprzeciw wzbudza zdanie: "Teraz prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz zdecydowała o odtajnieniu tej wiedzy", ponieważ nie zawiera całej prawdy o kulisach publikacji wyników na stronach miasta.
Pani Prezydent ukrywała przed radnymi wyniki badań tak długo, aż Radny Jarosław Krajewski nie powołał się w swojej interpelacji na ustawę o dostępie do informacji publicznej. Wtedy nie było już wyboru.
Warto też dodać, że obietnica Pani Prezydent o opublikowaniu wyników na stronach Centrum Komunikacji Społecznej nadal nie została zrealizowana ("to kwestia dni a nie tygodni"), bo opublikowane wyniki to konsekwencja przepisów w statucie miasta dotyczących umieszczania interpelacji i odpowiedzi w BIPie, oraz praca wykonana przez biuro Rady Warszawy.
Ale dobrze, że Życie Warszawy zainteresowało się tematem. Co prawda zainteresowanie pojawiło się dopiero w momencie jak już wyniki są dostępne dla wszystkich, a nie wtedy kiedy radni przez kilka miesięcy musieli wyrywać z gardła Ratusza te badania.
PS W tym samym temacie TVN Warszawa sprzed kilku dni: "Tajny" barometr dostępny w sieci.
Nie ma w nim nic nowego, o czym nie poinformowali już inni, no może z wyjątkiem Bardzo Ważnej Gazety, która tym tematem się nie interesuje, chociaż to na jej łamach jeden z redaktorów narzekał, że Barometr Warszawski nie jest dostępny dla opinii publicznej.
Mój sprzeciw wzbudza zdanie: "Teraz prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz zdecydowała o odtajnieniu tej wiedzy", ponieważ nie zawiera całej prawdy o kulisach publikacji wyników na stronach miasta.
Pani Prezydent ukrywała przed radnymi wyniki badań tak długo, aż Radny Jarosław Krajewski nie powołał się w swojej interpelacji na ustawę o dostępie do informacji publicznej. Wtedy nie było już wyboru.
Warto też dodać, że obietnica Pani Prezydent o opublikowaniu wyników na stronach Centrum Komunikacji Społecznej nadal nie została zrealizowana ("to kwestia dni a nie tygodni"), bo opublikowane wyniki to konsekwencja przepisów w statucie miasta dotyczących umieszczania interpelacji i odpowiedzi w BIPie, oraz praca wykonana przez biuro Rady Warszawy.
Ale dobrze, że Życie Warszawy zainteresowało się tematem. Co prawda zainteresowanie pojawiło się dopiero w momencie jak już wyniki są dostępne dla wszystkich, a nie wtedy kiedy radni przez kilka miesięcy musieli wyrywać z gardła Ratusza te badania.
PS W tym samym temacie TVN Warszawa sprzed kilku dni: "Tajny" barometr dostępny w sieci.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: Komentarze nie są moderowane (poza wyjątkowymi przypadkami), ale proszę pamiętać, że każdy bierze odpowiedzialność za treść swoich wpisów.