W tej Radzie Warszawy interpelacje oraz zapytania radnych to już chyba ostatnia możliwość uzyskania informacji o pracy Ratusza. Ale na to też znajdzie się sposób.
Cytat z odpowiedzi Pani Prezydent Gronkiewicz Waltz na pytanie radnego Adama Kwiatkowskiego, o przepis prawny na podstawie którego Pani Prezydent nie udzieliła odpowiedzi w sprawie premii dla burmistrzów:
Jest to nic innego jak realizacja zapowiedzi złożonej już w styczniu 2007:
Prawdopodobnie jedyne rozwiązanie na przyszłość przy takim stanowisku Ratusza to składanie zapytania lub interpelacji odwołując się do ustawy o dostępie do informacji publicznej. Biorąc pod uwagę możliwość, że może skończyć się na odwołaniach od decyzji o nieudostępnieniu informacji, a wtedy zostaje droga sądowa.
Cytat z odpowiedzi Pani Prezydent Gronkiewicz Waltz na pytanie radnego Adama Kwiatkowskiego, o przepis prawny na podstawie którego Pani Prezydent nie udzieliła odpowiedzi w sprawie premii dla burmistrzów:
"(...) W obowiązującym stanie prawnym interpelacja nie jest zatem instrumentem umożliwiającym poszczególnym radnym uzyskanie szczegółowych informacji o funkcjonowaniu Urzędu m.st. Warszawy, a obowiązek udzielenia przez Prezydenta m.st. Warszawy pisemnej odpowiedzi na interpelację nie może być postrzegany jako nadzwyczajny tryb uzyskania przez radnych wszelkich żądanych informacji.Ratusz nie był tak rygorystyczny wobec innych interpelacji np. radnej PO Małgorzaty Żuber-Zielicz pytającej o ilości etatów w Biurze Edukacji, choć wprost dotyczy to funkcjonowania Urzędu.
Dlatego też w trybie odpowiedzi na interpelację nie jest możliwe przekazanie Panu przedmiotowych informacji".
Jest to nic innego jak realizacja zapowiedzi złożonej już w styczniu 2007:
Pytania muszą być krótkie i rzeczowe. Na te, które "politycznie nękają" ekipę Hanny Gronkiewicz-Waltz, odpowiedzi nie będzie - zapowiada ratusz.Źródło: Link do strony.
Prawdopodobnie jedyne rozwiązanie na przyszłość przy takim stanowisku Ratusza to składanie zapytania lub interpelacji odwołując się do ustawy o dostępie do informacji publicznej. Biorąc pod uwagę możliwość, że może skończyć się na odwołaniach od decyzji o nieudostępnieniu informacji, a wtedy zostaje droga sądowa.
1 komentarz:
A co to była za interpelacja?
Prześlij komentarz
Uwaga: Komentarze nie są moderowane (poza wyjątkowymi przypadkami), ale proszę pamiętać, że każdy bierze odpowiedzialność za treść swoich wpisów.