6 sie 2009

10 dni robi różnicę, czyli "Nie będzie również produkował nowych gadżetów."

Materiał TVN Warszawa sprzed tygodnia o ograniczeniach wydatków na promocję w dzielnicach: Bez przedstawień i odblasków. Ratusz oszczędza na promocji.

Fragment dotyczący dzielnicy Bemowo:
(...) Cięcia będą o tyle trudne, że najdroższe imprezy, takie jak np. koncert z okazji Dnia Europy, już się odbyły - tłumaczy rzecznik dzielnicy Krzysztof Zygrzak. - Poza tym wiele umów, m.in. na wydawanie gazety "Bemowo News", zawarliśmy na cały rok - dodaje.

Urząd dzielnicy planuje więc zaoszczędzić na ogłoszeniach prasowych i reklamach. Nie będzie również produkował nowych gadżetów. - Z pewnością skasujemy też część imprez - przyznaje Zygrzak. - Jakąś kwotę na tym uda się zaoszczędzić, ale na pewno nie będą to wielkie sumy.
Źródło: Link do strony.

10 dni później.

Dzielnica Bemowo m.st. Warszawy ogłosiła przetarg nieograniczony na "Sprzedaż i dostarczenie artykułów reklamowych dla Dzielnicy Bemowo m. st. Warszawy".

Nowe gadżety obejmują:
  • Czapka typu bandamka, kolorowy napis "Bemowo tu żyje się lepiej" - 300 sztuk.
  • Czapka typu Army, moro jasny, wykonana w stylu wojskowym, napis o treści www.bemowo.waw.pl - 400 sztuk.
  • T-shirt Fruit of The Loom, kolorowe logo imprezy Bemowo Run, napis o treści www.bemowo.waw.pl - 550 sztuk.
  • Torba ekologiczna w kolorze szarym, logo Bemowa "Tu żyje się lepiej" - 600 sztuk.
  • Smyczki o grubości 1.5 cm, zielone z białym napisem Warszawa Bemowo, karabińczyk oraz uchwyt na telefon - 550 sztuk.
  • Długopis plastikowo-metalowy, napis o treści www.bemowo.waw.pl - 700 sztuk.
  • Wykonanie baneru reklamowego z logiem Dzielnicy Bemowo. Rozmiar 200 cm x 100 cm.
Termin składania ofert 17 sierpnia.

Tak wygląda realizacja zapowiedzi "Nie będzie również produkował nowych gadżetów."

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

Jak można przypuszczać, bohaterski burmistrz kolejny raz będzie mógł dzięki tym zabawkom poprawiać swoje notowania. Jego bohaterski rzecznik natomiast, opisze wszystko w tej proPOgandowej gazecie. Co do samej gazety, to proponuję zapytać rzecznika jakie w takim razie plany na przyszły rok;) Idę o zakład, że usłyszymy, że tytuł i formuła sprawdziły się, że lokalne media są potrzebne, że to, że tamto..

pretm pisze...

"Idę o zakład, że usłyszymy, że tytuł i formuła sprawdziły się, że lokalne media są potrzebne, że to, że tamto.."

Trudno gazetkę pisano przez urzędników z rzecznikiem prasowym na czele, uznać za media lokalne :)

Anonimowy pisze...

zgrany duet pana, kórego nazywamy "zygzak" z panem burmistrzem - a właściwie z trzema burmistrzami - jeszcze nie raz nas zaskoczy. wszyscy, którzy pracują w ratusza lub jego otoczeniu wiedzą doskonale, że to jest po kłamsto poparte kolejnym jeszcze większym - niech ktoś w końcu zacznie nazywać te zachowania po imieniu. mieszkańcy dzielnicy nie analizują tego wszystkiego tak dogłębnie... bo "dzielnica bemowo zaprasza", mieszkańcy sie bawią a splendor spływa na pana dąbrowskiego. wszak idą wybory... mistrzostwo politycznego marketingu

Prześlij komentarz

Uwaga: Komentarze nie są moderowane (poza wyjątkowymi przypadkami), ale proszę pamiętać, że każdy bierze odpowiedzialność za treść swoich wpisów.