30 wrz 2009

"Radny się douczył"

W TVN Warszawa Hanna Gronkiewicz Waltz odpowiadając na pytanie, dlaczego radny Adam Kwiatkowski dopiero po pięciu miesiącach otrzymał szczegółową informację o premiach dla burmistrzów, odpowiedziała, że dostał je wtedy, kiedy się "douczył". Bo wcześniej nie wiedział, do czego służy interpelacja.

Ten argument został przez Ratusz użyty dopiero w odpowiedzi na ostatnią interpelację Pana Radnego z sierpnia. Pani Prezydent uznała, że nie musi udostępniać tych informacji, ponieważ interpelacje nie są "instrumentem umożliwiającym poszczególnym radnym uzyskanie szczegółowych informacji o funkcjonowaniu Urzędu m.st. Warszawy."

Wcześniej Ratusz udzielał odpowiedzi, ale w sposób ogólny nie przedstawiając listy burmistrzów i wiceburmistrzów. Nie było problemu dopóki Ratusz nie zorientował się, że Pan Radny będzie pytał dalej. Jak już kiedyś wskazywałem, ta interpretacja jest stosowana wybiórczo, w zależności od tego, czy pyta radny opozycji.

Pan Radny nie musiał się "douczyć", musiał tylko skorzystać z każdego możliwego sposobu na uzyskanie tej informacji. Informacji utajnianej przez Ratusz.

PS Według HGW radni Rady Warszawy akceptują nagrody dla szefów miejskich spółek. Nie, bo to jest zarządzenie prezydenta miasta. Niech się Pani Prezydent douczy.

Link do wywiadu na stronach TVN Warszawa: Hanna Gronkiewicz-Waltz: "Nagradzam, żeby motywować".


1 komentarz:

Anonimowy pisze...

co to jest za koszmarne babsko. Wciąż dziwię się jak to coś zostało wybrane.

Prześlij komentarz

Uwaga: Komentarze nie są moderowane (poza wyjątkowymi przypadkami), ale proszę pamiętać, że każdy bierze odpowiedzialność za treść swoich wpisów.