27 lis 2009

SLD jako partia koalicyjno-opozycyjna podsumowuje trzy lata kadencji.



Na początku listopada SLD podsumowało trzy lata wspólnych z Platformą rządów w Warszawie. Podsumowaniu towarzyszyła publikacja "Warszawa w Ruchu", która teraz została umieszczona na stronach warszawskiego SLD.

O ile Hanna Gronkiewicz Waltz wszystko co złe zrzuca na poprzedników, to SLD opanowało sztukę udowadniania, że wszystko co dobre w mieście to również koalicyjne SLD. A jeżeli jest coś złego, to pomysły Platformy, którym SLD się dzielnie przeciwstawia (np. podwyżka czynszów, czy prywatyzacja służby zdrowia).

Kilka komentarzy do ulotki "Warszawa w Ruchu" poniżej...

Na pierwszej stronie o boomie inwestycyjnym opowiada radny Dariusz Klimaszewski, który we wrześniu prawie płakał na sesji rady miasta, kiedy Ratusz zrzucał kolejne inwestycje po prawej stronie miasta (jest radnym z Targówka).

Do najważniejszych inwestycji tej kadencji autorzy publikacji zaliczyli między innymi:
  • budowę Muzeum Sztuki Nowoczesnej, chociaż żadna budowa nie rozpocznie się w tej kadencji,
  • modernizację ronda Starzyńskiego, chociaż większość prac została zakończona pod koniec poprzedniej kadencji, a nowy Ratusz nie chciał wydać ekstra na przyspieszenie prac na ostatnim z wiaduktów,
  • rozbudowę trasy tramwajowej Bemowo-Młociny, która opisana jest na stronach Tramwajów Warszawskich tak: "Rozbudowa trasy tramwajowej Bemowo-Młociny - Projekt był realizowany w okresie 16 11 2004 — 1 06 2006". (źródło) To raczej kadencja poprzednia.
SLD chwali się też zwiększonymi wydatkami na sport w roku 2009 nie wspominając ani słowem, że zdecydowana większość tych środków poszła na nowy stadion Legii. Za to w podsumowaniu znalazło się miejsce na wymienienie organizacji Mistrzostw Europy w koszykówce Eurobasket 2009. Faktycznie "sukces".

I na koniec cytat, radna Paulina Piechna-Więckiewicz:
– Transport miejski nie powinien służyć do zarabiania pieniędzy, komunikacja powinna służyć ludziom.
Odważne stwierdzenie przedstawicielki partii, która w marcu 2008 głosowała za podwyżką biletów w komunikacji miejskiej. Mam nadzieję, że kiedy Tomasz Sybilski, szef SLD w Radzie Warszawy, pisze "Niewidzialna ręka rynku" sukcesywnie zabiera nam z portfeli kolejne złotówki", to nie zapomina o tych widzialnych rączkach radnych SLD głosujących za pomysłami Platformy.

Publikację można pobrać z tego miejsca (plik pdf).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: Komentarze nie są moderowane (poza wyjątkowymi przypadkami), ale proszę pamiętać, że każdy bierze odpowiedzialność za treść swoich wpisów.