3.6 miliona złotych vs. mniej niż 3.6 miliona złotych.

Sylwester z Polsatem, który jutro będą reklamować dwie caryce, Hanna Gronkiewicz-Waltz i Nina Terentiew, będzie kosztował miasto 3 miliony 600 tysięcy złotych. O 200 tysięcy złotych mniej niż rok temu.

Z tego Ratusz opłaca np. honoraria artystów za 1 milion 450 tysięcy złotych. W tym dla Lady Pank, czyli też dla Janusza Panasewicza, skazanego za rzucanie po pijaku butelką z wodą w stronę publiczności.

Ile z miejskiej kasy wydadzą na zabawy sylwestrowe takie miasta jak Łódź, Kraków, Wrocław, Poznań? Mniej...

Łódź - ponad 1.5 miliona złotych:

Maryla Rodowicz w duecie z Dodą, Kombii i Afromental to największe gwiazdy łódzkiego sylwestra na placu Wolności. Magistrat dołoży do imprezy transmitowanej w telewizyjnej Dwójce ponad 1,5 mln zł. Wkład TVP ma wynieść 3 mln zł.

Źródło: Link do strony.

Kraków - 1.5 miliona złotych:

Wow! Night. Music Squere Session - pod takim hasłem odbędzie się tegoroczny sylwester w Krakowie. Mają być dwie sceny, lasery, ekrany diodowe, pokaz sztucznych ogni, confetti show, a do tego armia DJ-ów, konkursy i gwiazda wieczoru - Agnieszka Chylińska.

(...) Organizujemy sylwestra na maksymalnie wysokim poziomie przy funduszach, jakimi dysponujemy - wyjaśnia Sroka. Tegoroczny sylwester kosztować będzie około 4 mln zł, z czego większość pochłonie promocja. Krakowskie Biuro Festiwalowe na organizację sylwestra przeznaczyło półtora miliona. Resztę dokładają współorganizatorzy, RMF MAXXX i RMF FM.

Źródło: Dominika Wantuch, Sylwester na Rynku w tym roku klubowy, Gazeta Wyborcza, link do strony.

Poznań - 500 tysięcy złotych:

(...) W tym roku nie ma co liczyć także na zabawę na ulicach Poznania. Świętować będziemy pokazem ogni sztucznych wystrzeliwanych z 10 miejsc miasta. Bez muzyki, koncertu, jedynie z programem Radia Merkury, którego posłuchamy raczej w domach, bo na ulicach słychać nie będzie. Ale to w końcu kryzysowy miejski sylwester za pół miliona złotych.

Źródło: Link do strony.

Wrocław - 300 tysięcy złotych:

Zamiast biuściastej blondynki na scenie będzie królować apetyczna brunetka, czyli obdarzona zmysłowym głosem Bogna Jurewicz z zespołu Optymistic. Znamy już program sylwestra w Rynku - miasto postawiło na wrocławskie zespoły, ale... z pewną taką nieśmiałością.

(...) W tym roku z nikim się nie ścigamy - na organizację imprezy w Rynku miasto przeznacza niespełna 300 tysięcy złotych.

- Był nawet pomysł, żeby całkiem zrezygnować z sylwestra, ale trudno byłoby puścić tak wszystko na żywioł - mówi Paweł Czuma, rzecznik Urzędu Miejskiego Wrocławia. - Ludzie i tak ruszyliby do Rynku, więc trzeba było im coś zaproponować i zadbać o bezpieczeństwo w centrum miasta.

Źródło: Magda Piekarska, Kryzysowy sylwester: zabawa na Rynku na pół gwizdka, Gazeta Wyborcza, link do strony.

I znów nasz Ratusz zawstydził inne miasta - wygrał w wyścigu "kto wyda więcej na zabawę sylwestrową". Drugi sukces po iluminacjach świątecznych, o których można przeczytać też w dzisiejszym Metrze: Skromne iluminacje. To skromnie w tytule nie dotyczy Warszawy.

I zupełnie bez związku polecam też z dzisiejszej prasy, w Gazecie Stołecznej artykuł Kryzys zagląda do szkół - braknie nawet na pensje?, czyli jak na Żoliborzu nie można domknąć budżetu na oświatę, w tym na pensje dla nauczycieli. Brakuje 4.8 miliona złotych.

Odpowiedź radnej Platformy Obywatelskiej?  "Mamy kryzys. W tym kryzysie wszyscy musi się ograniczyć". Źródło: Radio dla Ciebie.