Na sesji rady miasta: HGW odpowiada radnym.

Poniżej zamieszczam wystąpienie Prezydent Hanny Gronkiewicz Waltz na sesji rady miasta, po wystąpieniach przedstawicieli klubów radnych. Nie jest to główne wystąpienie Pani Prezydent, ponieważ to nie było transmitowane. Cóż za przypadek.

Kilka wybranych tematów: janosikowe, prywatyzacja, przyszły budżet UE...

Zapis z transmisji sesji Rady Warszawy:

Z interesujących tematów:

Janosikowe.

Mówiąc o janosikowym Hanna Gronkiewicz Waltz odnosiła się do posłów Prawa i Sprawiedliwości, a nawet PSLu, ale nie wspomniała, czy ma pełne poparcie Platformy Obywatelskiej dla zmiany ustawy.

Nie należy zapominać, że to Hanna Gronkiewicz Waltz napisała w swoim programie wyborczym o obniżeniu wysokości wpłat miasta do budżetu:

Warszawa realizuje wiele zadań wynikających z jej stołeczności, a nie otrzymuje za to żadnych pieniędzy od państwa. Dodatkowo, co rok musi oddawać do budżetu blisko pół miliarda "janosikowego", czyli podatku nakładanego na najbogatsze gminy. Nie chcemy żyć na cudzy koszt, chcemy po prostu, aby więcej pieniędzy wypracowanych w Warszawie zostawało na miejscu. Będziemy dążyć do przyjęcia przez Sejm ustawy, która obniża wysokość wpłat miasta do budżetu o pewną kwotę niezbędną do realizowania zadań stołeczności.

A kiedy Platforma Obywatelska wygrała wybory w 2007 deklarowała:

(...) – Warszawa co roku oddaje do budżetu państwa ogromne tzw. janosikowe. W październiku proponowaliśmy rządowi, by zmniejszył lub zawiesił nam ten podatek do 2012 r., byśmy mogli wykorzystać te pieniądze na inwestycje potrzebne przed Euro. Ale nie było zgody – mówi Hanna Gronkiewicz-Waltz. – Teraz skierujemy tę prośbę do nowego rządu.

Źródło: Link do strony.

Po dwóch miesiącach od wyborów wiceprezydent Jacek Wojciechowicz relacjonował swoje rozmowy z ministrem Grabarczykiem:

(...) – Rozmawiałem już z ministrem infrastruktury Cezarym Grabarczykiem. Są szanse, by stolica do 2012 roku płaciła niższe janosikowe (plan na 2008 r. to 730 mln zł, w tym roku nieco ponad 600 mln). Wtedy mielibyśmy zdecydowanie więcej niż 60 mln zł – zapowiedział.

Źródło: Link do strony.

W 2009 Warszawa oddała ponad miliard, a 2010 odda prawie 970 milionów.

Prywatyzacja, SPEC, URE.

O prywatyzacji w deklaracjach Hanny Gronkiewicz Waltz już pisałem w notce O czym zapomniała Pani Prezydent, czyli "HGW a prywatyzacja". Wywołana przez Panią Prezydent do tablicy Gazeta Wyborcza milczy.

O prywatyzacji SPECu Hanna Gronkiewicz Waltz w trakcie swojego wystąpienia powiedziała:

Odpowiednik SPECu jest sprywatyzowany w Gdańsku, w Poznaniu, w Pile, w Płocku, w Opolu, we Wrocławiu. I stąd była moja propozycja, że jak tyle miast sprywatyzowało i do tego mamy Urząd Regulacji Energetyki, który nie pozwoli podnieść cen, czyli nie są absolutnie zagrożeni mieszkańcy.

O tym jakie są możliwości Urzędu Regulacji Energetyki, "który nie pozwoli podnieść cen" przekonają się mieszkańcy Warszawy już 1 stycznia, kiedy RWE wbrew URE podniesie ceny prądu o prawie 5%.

Polska The Times z 17 grudnia:

Od Nowego Roku ceny prądu wzrosną tylko w Warszawie i być może na Górnym Śląsku. W pozostałych częściach kraju wyższych cen za energię możemy się spodziewać dopiero od 1 lutego.

W Warszawie i na Górnym Śląsku prąd sprzedają: niemieckie RWE i szwedzki Vattenfall, które przez decyzję sądu sprzed kilku tygodni nie muszą uzgadniać podwyżek cen energii z prezesem Urzędu Regulacji Energetyki. Obie firmy bez porozumienia z regulatorem nowe taryfy wprowadziły już od początku tego roku. RWE zapowiedziało już, że od 1 stycznia prąd w stolicy będzie droższy o blisko 5 proc.

Źródło: Henryk Sadowski, W Warszawie energia zdrożeje już od stycznia, Polska The Times, link do strony.

Oczywiście RWE a SPEC nie zajmują się tym samym, ale wiara w Urząd Regulacji Energetyki może być przedwczesna.

Przyszły budżet UE.

Hanna Gronkiewicz Waltz w trakcie swojego wystąpienia powiedziała:

Powiedzmy sobie szczerze, wiem to od posłów różnych opcji, którzy są w europarlamencie, że takiego budżetu na infrastrukturę ciężką, już prawdopodobnie nie będzie. Mówią, że nie będzie, ja mówię, że prawdopodobnie nie będzie, ale nie w tych proporcjach. (...) Takie ciężkie projekty będą trudniejsze.

W tym roku jako jeden z większych sukcesów przedstawiano uzyskanie dodatkowej dotacji z UE na budowę centralnego odcinka drugiej linii metra. Polegało to na przesunięciu dotacji z całej drugiej linii, na finansowanie budowy tylko odcinka centralnego, gdyż kończy się perspektywa budżetowa.

W odniesieniu do tego, co powiedziała Pani Prezydent, powinno paść pytanie, jaki jest plan B na finansowanie budowy reszty drugiej linii metra, jeżeli nie będzie kolejnej dotacji z UE w nowym budżecie.