5 lis 2010

Test na przyzwoitość.

W nawiązaniu do Prezes miejskiej spółki o rodzinach ofiar katastrofy smoleńskiej: „Po co więc chcieli przyjść jak nie po kasiorę”.

Trzy dni temu w TVN24 Pani Prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz opowiadała jak bardzo przykro było warszawskim urzędnikom, że zostali oskarżeni, że nie wystarczająco pomagali rodzinom ofiar katastrofy smoleńskiej.

Ciekawe, jak część rodzin ofiar poczuje się dzisiaj, kiedy przeczytają w Rzeczpospolitej (Robert Mazurek: Ballada o jednej Wiśniewskiej), że szefowa miejskiej spółki, zależnej od decyzji Hanny Gronkiewicz-Waltz, napisała o ich prośbie o spotkanie z Premierem: "Po co więc chcieli przyjść jak nie po kasiorę". I kilka innych obraźliwych komentarzy.

Półtora roku temu Pani Prezydent nie zagregowała, na podobną w "jakości", uwagę miejskiego urzędnika do reżysera filmu "Popiełuszko. Wolność jest w nas", że Ratusz nie może wesprzeć filmu, bo "ks. Popiełuszko nie pasuje do hasła promocyjnego „Zakochaj się w Warszawie” i "niesłusznie uparliśmy się na Warszawę, skoro ksiądz Jerzy bardziej kojarzy mu się [urzędnikowi] z Włocławkiem". Pani Prezydent uznała, że stwierdzenia reżysera nie wskazują konkretnej osoby.

Tym razem Pani Prezydent nie może nie zareagować. Chodzi o dobry wizerunek miejskiej spółki, którą Pani Prezes Elżbieta Wiśniewska kompromituje.

5 komentarzy:

maxpw pisze...

"Tym razem Pani Prezydent nie może nie zareagować. Chodzi o dobry wizerunek miejskiej spółki, którą Pani Prezes Elżbieta Wiśniewska kompromituje."

może może

Anonimowy pisze...

http://stadiony.net/aktualnosci/2010/11/warszawa_miliarderzy_dadza_polonii_stadion

pretm pisze...

może może

Zobaczymy jak duża będzie presja.

maxpw pisze...

dziś i przez następny tydzień będzie o PiS - sie więc nie sądzę

pretm pisze...

Miałeś rację, lokalne media to ignorują, więc nikt HGW o to nie pyta.

Prześlij komentarz

Uwaga: Komentarze nie są moderowane (poza wyjątkowymi przypadkami), ale proszę pamiętać, że każdy bierze odpowiedzialność za treść swoich wpisów.