12 gru 2006

Żona: 4 mosty zbuduję. Mąż: Odda jeden, a zacznie następny. Komu wierzyć?

W Gazecie Wyborczej ciąg dalszy akcji pod tytułem "Pomagamy Bufetowej jak umiemy".
W ramach akcji niezastąpieni redaktorzy Iwona Szpala, Jarosław Osowski przeprowadzają wywiad z Andrzejem Waltzem, mężem Pani Prezydent pod tytułem Mówię o sobie prezydentowy.

Większość wywiadu to pytania w stylu "a dlaczego ten zły PiS, tak nie lubi pani Hanii". Pan Waltz oczywiście nie pozostaje w tyle:
GW o Jarosławie Kaczyńskim: Nie pogratulował żonie zwycięstwa, w przeciwieństwie do Lecha Kaczyńskiego.

AW: Pan prezydent jest łagodniejszy, bo ma żonę, która czasem podpowie: "Słuchaj, tak nie wypada". Pamiętam, kiedy ważyły się losy prezesury w NBP, żona usłyszała od Jarosława, że jej nie poprze z dwóch powodów: bo za młoda i jest kobietą.

Taaa, ten Kaczyński to musi być bardzo zły człowiek, bo nie ma żony. Pan Waltz i redaktorzy GW zapomnieli tylko dodać coś z dowcipu o mężu Pana Premiera i byłoby zabawnie.

Śmieszniejsze od pytań i ataków personalnych w stylu "Ja kończyłem Wydział Elektryczny Politechniki Warszawskiej a taki Suski to ma tylko maturę i co on może Hanię krytykować" jest brak znajomości Pana "Prezydentowego" programu małżonki.
GW: Nie za dużo mostów naobiecywała w kampanii wyborczej?

AW: Naobiecywał Kazimierz Marcinkiewicz.

GW: Ale potem zaczęła mu dorównywać.

AW: Mówiła, że na pewno odda jeden, a zacznie następny. O pięciu mostach nie mówiła.

GW: O pięciu może nie, ale o czterech.

AW: Na pewno musi być most Północny.

Panu Waltz polecam do poduszki (bo żona pewnie po zapalaniu tych wszystkich choinek wraca późno do domu) mapę marzeń HGW.

A tam mamy takie mosty: Most Południowy, Most na zaporze, Most Krasińskiego, Most Północny.

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Warto przypomnieć:

http://miniurl.pl/waltzowie-spekulanci

Anonimowy pisze...

Gadała jak najęta papuga. Nawet jej mąż jej nie słuchał, bo wiedział, że to może prowadzić do choroby. Współczuję urzędasom w magistracie....

Prześlij komentarz

Uwaga: Komentarze nie są moderowane (poza wyjątkowymi przypadkami), ale proszę pamiętać, że każdy bierze odpowiedzialność za treść swoich wpisów.