31 sty 2007

Problemy wojewody.

Wprost: Wojewoda chciał wyłudzić prawo jazdy.

Zarzuty wobec wojewody mazowieckiego są poważne. Jeżeli są dokumenty świadczące, że faktycznie chciał bezprawnie uzyskać prawo jazdy (a dokładnie wtórnik dokumentu) nie może być potraktowany ulgowo. Premier Dorn już zażądał wyjaśnień.

Platformerski spin zmieni to w koronny argument, że wojewoda nie ma prawa występować o wygaszenie mandatu HGW "taki drań, a chce naszą Hanię czystą jak łza pozbawiać prezydentury".

Konferencja wojewody jutro o 9.00.

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

Jeśli to prawda, to pewnie wojewoda będzie do wymiany. Co nie ma wpływu na sprawę "Hani", która bez żadnych wątpliwości jest do wymiany, niezależnie od tego czy wojewoda próbował czy nie próbował wyłudzić prawo jazdy, albo czy jechał rowerem pijany czy trzeźwy.

pretm pisze...

"Co nie ma wpływu na sprawę "Hani", która bez żadnych wątpliwości jest do wymiany, niezależnie od tego czy wojewoda próbował czy nie próbował wyłudzić prawo jazdy, albo czy jechał rowerem pijany czy trzeźwy."

Oczywiście, że tak. A teraz spróbujmy wytłumaczyć to mediom.

Anonimowy pisze...

Mam dziwne wrażenie, że sprawę wyciągneli chłopcy od brudnej roboty z PO. Wrażenie to się pogłębia, bo chronologia zdarzeń jest zbyt ściśle powiązania z Bufetową. Otóż Tusk doszedł zapewne do wniosku, że nie ma już szans na abolicje czy inne bzdurne wolty, to próbuje teraz na szybko usunać człowieka który może podjąć decyzję , że Bufetowa won. Niestety, polityka jest brudna i beznadziejna. Mam nadzieję, że mimo tego zamieszania sympatyczna Hania wróci do sprzątania swojego mieszkania, bo mam jej serdecznie dość. I ja głupi na nią głosowałem (za co codziennie rano się biczuje mentalnie - jestem idiotą).

Prześlij komentarz

Uwaga: Komentarze nie są moderowane (poza wyjątkowymi przypadkami), ale proszę pamiętać, że każdy bierze odpowiedzialność za treść swoich wpisów.