16 lut 2007

Rozbudowa Czajki droższa o 2 miliardy?

No to się w sprawie Czajki porobiło.
Plany ratusza, by rozbudować oczyszczalnię Czajka za 250 mln euro, legły wczoraj w gruzach. To kolejna - po moście Północnym - inwestycja zagrożona fiaskiem z powodu wygórowanych cen, jakie dyktują miastu firmy budowlane.

Dwie oferty złożone w przetargu są wyższe od planowanego kosztorysu o około 2 mld zł. Budimex-Dromeks w konsorcjum m.in. z PBG i Hydrobudową żąda 766 mln euro, a Warbud z partnerami z Danii, Francji i Niemiec -853 mln euro.

Władze Warszawy muszą zdecydować: unieważnić przetarg i nie dotrzymać harmonogramu projektu czy dołożyć ok. dwóch miliardów złotych (na razie nie wiadomo skąd) i jednak rozpocząć inwestycję.

Jeśli prace nie ruszą teraz, miasto nie ma szansy wybudować oczyszczalni do 2010 r. I straci nie tylko 1 mld zł dotacji, ale za trzy lata płacić będzie 1 mld zł kar rocznie za odprowadzanie do Wisły nieoczyszczonych ścieków. Świadome sytuacji firmy postawiły urzędników pod ścianą. Obie zażądały drakońskiej ceny za skończenie inwestycji do października 2010 roku. Choć w kuluarach przyznawano wczoraj, że termin jest nierealny.
Źródło: Izabela Kraj, Czajka trzy razy droższa, Rzeczpospolita, link do strony.

Trudno się tym firmom dziwić. Z jednej strony widzą HGW pod ścianą po powrocie z Brukseli. Z drugiej są świadome, że HGW obiecała w kampanii, że oczyszczalni nie będzie rozbudowywać i wygranie przetargu i rozpoczęcie inwestycji to duże protesty mieszkańców. Może firmy uwzględniły to w cenie.

A można było, albo w kampanii nie obiecywać, albo trzymać się teraz swoich obietnic i w Grudniu ogłosić odejście od inwestycji. A tak skończyło się na lawirowaniu.

I mamy jeszcze klasyczne oskarżanie rządu.
Hanna Gronkiewicz-Waltz nie wie jeszcze, co zrobi. -Poczekajmy na opinię komisji przetargowej, która na decyzję ma 90 dni - oznajmiła wczoraj. I zaatakowała: -Tak wysokie oferty to wina poprzednich władz miasta, które źle przygotowały przetarg.

Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji broni się: -Warunki przetargu były konsultowane z miastem i dotąd nie było zarzutów. Zgodnie z wolą mieszkańców ma to być inwestycja na najwyższym poziomie technologicznym i jak najmniej uciążliwa - wylicza rzecznik MPWiK Sławomir Szczepankiewicz.

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

No i cóz, rada nadzorcza MPWiK już poleciała, teraz czas na zarząd.

Anonimowy pisze...

Pani Haniu, jako osoba, która na panią głosowała, chciałabym prosić o jedną rzecz. Głosowałam na panią, nie po to , by wysłuchiwać pani żali na konferencji prasowej. Nic mnie nie obchodzi kto co kiedy zrobił źle. Pani obiecywała zrobić dobrze. A teraz widzę, że wszystko to wina poprzedników a pani nic nie może. Jeśli nie zmieni pani swego postępowania, po prostu nie będę z mężem na panią głosować. I chociaż ten blog jest stronniczy i antyPO to będe tu zaglądać, bo widzę, że pani Haniu jest pani krętaczką :( Zwykłą małą krętaczką, która żeby utrzymać się u władzy ciągle kręci. Zaufanie już prysło.

Prześlij komentarz

Uwaga: Komentarze nie są moderowane (poza wyjątkowymi przypadkami), ale proszę pamiętać, że każdy bierze odpowiedzialność za treść swoich wpisów.