13 mar 2007

100 dni HGW według Gazety Wyborczej.

Gazeta Wyborcza we wczorajszym wydaniu również dokonała podsumowania pierwszych 100 dni prezydentury HGW. Cały artykuł dostępny jest tutaj.

Fragmenty:
Po nieudolnych rządach PiS w Warszawie Hanna Gronkiewicz-Waltz obiecywała rządy sprawne i nowoczesne. Jednak przez pierwsze trzy miesiące skoncentrowała się na walce o swój mandatu i nie osiągnęła żadnego ważnego celu. W poniedziałek mija sto dni, odkąd wprowadziła się do ratusza.

W ratuszu Hanny Gronkiewicz-Waltz polityków mieli zastąpić "technokraci", czyli osoby kompetentne i w przeciwieństwie do urzędników Lecha Kaczyńskiego nieuwikłane w politykę. Po złożeniu ślubowania na początku grudnia zeszłego roku nowa prezydent znikła z mediów, ogłaszając, że poświęca się codziennej pracy dla miasta i nie ma czasu dla dziennikarzy.
"Znikła z mediów"?

Tylko w Grudniu udzieliła dużych wywiadów Dziennikowi, Gazecie Wyborczej, Rzeczpospolitej i wypowiedziała się dla francuskiego Le Monde. Do tego doszły wywiady w TOK FM, Trójce i TVP3. Należy oceniać nie tylko po aktywności w Gazecie Wyborczej.

Nie liczę tych migawek z okazji zapalania choinek, siatkarzy, Chanuki.

Jest też trochę krytyki:
Hanna Gronkiewicz-Waltz wybrała jednak inną strategię i dziś nikt nie jest w stanie podać realnej daty uruchomienia nowej "Czajki". Efekt? Wciąż będziemy jedną z nielicznych europejskich stolic, które większość nieoczyszczonych ścieków wylewają wprost do rzeki.

Jednak zimę mieliśmy łagodną, a niedociągnięcia w projektach remontu można było nadrobić. Tyle, że nadzór nad dużymi inwestycjami wymaga konsekwencji, której w ratuszu zabrakło.

Przez spór o ważność mandatu Hanny Gronkiewicz-Waltz o ściągniętych przez nią fachowcach słychać niewiele.

Wydaje się jednak, że - niezależnie od oceny metod działania PiS - Hanna Gronkiewicz-Waltz popełniła błąd, idąc na wojnę z partią rządzącą. Gdy pod koniec stycznia należący do niej wojewoda ujawnił wpadkę z jej oświadczeniem, spór o ważność mandatu stał się głównym tematem aktywności medialnej ratusza i pani prezydent. Przez codzienną szermierkę na argumenty o to, czy jest prezydentem, niewiele słychać o jej aktualnych dokonaniach. A na to chyba czekali warszawiacy.
Źródło: Iwona Szpala, Jan Fusiecki, Sto dni Hanny Gronkiewicz-Waltz bez wielkiego sukcesu, GW, link do strony.

Mam jednak wrażenie, że w porównaniu z innymi podsumowaniami ograniczono się do zaprezentowania znanych z konferencji HGW argumentów i kilku wypowiedzi zwolenników/przeciwników.

Odwołałem się do archiwum GW i oto co z okazji pierwszych 100 dni prezydentury Lecha Kaczyńskiego przygotowała Wyborcza 4 lata temu.

Lech Kaczyński rządzi Warszawą 100 dni - link do strony.

Rozmowa z prezydentem Lechem Kaczyńskim - link do strony.

"Gazeta" ocenia prezydenta - bezpieczeństwo - link do strony.

"Gazeta" ocenia prezydenta - oświata - link do strony.

"Gazeta" ocenia prezydenta - Ład przestrzenny - link do strony.

"Gazeta" ocenia prezydenta - Zabytki - link do strony.

Gazeta ocenia prezydenta - komunikacja - link do strony.

Wtedy Gazeta twardo rozliczała z programu i wystawiała oceny w poszczególnych obszarach. Dokonywał tego również Jan Fusiecki.

Nie można było podsumowania dla HGW wykonać na tej samej zasadzie?

4 komentarze:

Anonimowy pisze...

"Nasą Hanię" krytykują w GW? No co prawda tak po przyjacielsku, wyrozumiale i z przymrużeniem oka, ale jednak krytykują. Że też TW Maleszka puścił to do druku!

pretm pisze...

Muszą ją bardzo źle oceniać jeżeli zdecydowali się na krytykę. Wcześniej im się to nie zdarzało.

Anonimowy pisze...

a od kiedy ty wyborczą czytasz ?

pretm pisze...

"a od kiedy ty wyborczą czytasz ?"

Czytam od dawna. Mam podać dokładną datę?:)

Wystarczy spojrzeć do zakładki wyborcza.

Prześlij komentarz

Uwaga: Komentarze nie są moderowane (poza wyjątkowymi przypadkami), ale proszę pamiętać, że każdy bierze odpowiedzialność za treść swoich wpisów.