Gazeta Wyborcza we wczorajszym wydaniu również dokonała podsumowania pierwszych 100 dni prezydentury HGW. Cały artykuł dostępny jest tutaj.
Fragmenty:
Po nieudolnych rządach PiS w Warszawie Hanna Gronkiewicz-Waltz obiecywała rządy sprawne i nowoczesne. Jednak przez pierwsze trzy miesiące skoncentrowała się na walce o swój mandatu i nie osiągnęła żadnego ważnego celu. W poniedziałek mija sto dni, odkąd wprowadziła się do ratusza."Znikła z mediów"?
W ratuszu Hanny Gronkiewicz-Waltz polityków mieli zastąpić "technokraci", czyli osoby kompetentne i w przeciwieństwie do urzędników Lecha Kaczyńskiego nieuwikłane w politykę. Po złożeniu ślubowania na początku grudnia zeszłego roku nowa prezydent znikła z mediów, ogłaszając, że poświęca się codziennej pracy dla miasta i nie ma czasu dla dziennikarzy.
Tylko w Grudniu udzieliła dużych wywiadów Dziennikowi, Gazecie Wyborczej, Rzeczpospolitej i wypowiedziała się dla francuskiego Le Monde. Do tego doszły wywiady w TOK FM, Trójce i TVP3. Należy oceniać nie tylko po aktywności w Gazecie Wyborczej.
Nie liczę tych migawek z okazji zapalania choinek, siatkarzy, Chanuki.
Jest też trochę krytyki:
Hanna Gronkiewicz-Waltz wybrała jednak inną strategię i dziś nikt nie jest w stanie podać realnej daty uruchomienia nowej "Czajki". Efekt? Wciąż będziemy jedną z nielicznych europejskich stolic, które większość nieoczyszczonych ścieków wylewają wprost do rzeki.Źródło: Iwona Szpala, Jan Fusiecki, Sto dni Hanny Gronkiewicz-Waltz bez wielkiego sukcesu, GW, link do strony.
Jednak zimę mieliśmy łagodną, a niedociągnięcia w projektach remontu można było nadrobić. Tyle, że nadzór nad dużymi inwestycjami wymaga konsekwencji, której w ratuszu zabrakło.
Przez spór o ważność mandatu Hanny Gronkiewicz-Waltz o ściągniętych przez nią fachowcach słychać niewiele.
Wydaje się jednak, że - niezależnie od oceny metod działania PiS - Hanna Gronkiewicz-Waltz popełniła błąd, idąc na wojnę z partią rządzącą. Gdy pod koniec stycznia należący do niej wojewoda ujawnił wpadkę z jej oświadczeniem, spór o ważność mandatu stał się głównym tematem aktywności medialnej ratusza i pani prezydent. Przez codzienną szermierkę na argumenty o to, czy jest prezydentem, niewiele słychać o jej aktualnych dokonaniach. A na to chyba czekali warszawiacy.
Mam jednak wrażenie, że w porównaniu z innymi podsumowaniami ograniczono się do zaprezentowania znanych z konferencji HGW argumentów i kilku wypowiedzi zwolenników/przeciwników.
Odwołałem się do archiwum GW i oto co z okazji pierwszych 100 dni prezydentury Lecha Kaczyńskiego przygotowała Wyborcza 4 lata temu.
Lech Kaczyński rządzi Warszawą 100 dni - link do strony.
Rozmowa z prezydentem Lechem Kaczyńskim - link do strony.
"Gazeta" ocenia prezydenta - bezpieczeństwo - link do strony.
"Gazeta" ocenia prezydenta - oświata - link do strony.
"Gazeta" ocenia prezydenta - Ład przestrzenny - link do strony.
"Gazeta" ocenia prezydenta - Zabytki - link do strony.
Gazeta ocenia prezydenta - komunikacja - link do strony.
Wtedy Gazeta twardo rozliczała z programu i wystawiała oceny w poszczególnych obszarach. Dokonywał tego również Jan Fusiecki.
Nie można było podsumowania dla HGW wykonać na tej samej zasadzie?
4 komentarze:
"Nasą Hanię" krytykują w GW? No co prawda tak po przyjacielsku, wyrozumiale i z przymrużeniem oka, ale jednak krytykują. Że też TW Maleszka puścił to do druku!
Muszą ją bardzo źle oceniać jeżeli zdecydowali się na krytykę. Wcześniej im się to nie zdarzało.
a od kiedy ty wyborczą czytasz ?
"a od kiedy ty wyborczą czytasz ?"
Czytam od dawna. Mam podać dokładną datę?:)
Wystarczy spojrzeć do zakładki wyborcza.
Prześlij komentarz
Uwaga: Komentarze nie są moderowane (poza wyjątkowymi przypadkami), ale proszę pamiętać, że każdy bierze odpowiedzialność za treść swoich wpisów.