20 kwi 2007

Chicago przejmuje Panią Prezydent na 5 dni.

Biuro Prasowe powinno znacznie wcześniej publikować informację o zagranicznych wyprawach Pani Prezydent. Zdążyłbym wybrać się na Okęcie, pomachać na pożegnanie z tarasu widokowego i może nawet przygotować transparent "Bufetowa Watch - już tęsknię".

A tak nic, jestem zaskakiwany kolejnymi wyprawami do Rzymu, Madrytu a teraz do Chicago:)

Zapowiada się aż 5 dni bez Pani Prezydent. Plan zajęć bardzo napięty.
Prezydent Hanna Gronkiewicz-Walz w dniach 20-25 kwietnia złoży oficjalną wizytę w Chicago - siostrzanym mieście Warszawy. Otworzy tam wystawę pt.: „Ku wolności. Polskie państwo podziemne 1939-45. Powstanie Warszawskie sierpień - październik 1944”.

Podczas wizyty Pani Prezydent spotka się z wicegubernatorem stanu Illonois Patem Quinnem, burmistrzem Chicago Richardem Daley’em oraz prezesem Kongresu Polonii Amerykańskiej Frankiem Spulą.

Na specjalne życzenie Pani Prezydent odbędzie się także spotkanie w Departamencie Ochrony Środowiska Urzędu Miasta Chicago. Hanna Gronkiewicz-Waltz odwiedzi Art Institute, gdzie obejrzy wystawę sztuki nowoczesnej oraz zwiedzi największy w mieście park – Millennium Park - z ekspozycjami edukacyjnymi, terenami sportowymi i amfiteatrem.
Źródło: Link do strony.

7 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Chicago siostrzane miasto? Przespałem jakiś bum rozwojowy Wawy?

pretm pisze...

To jest całkiem na serio.

"In 1960, Chicago signed its first Sister Cities’ agreement with Warsaw, Poland"

Chicago Sister Cities International Program

Dokument pdf na ten temat

pretm pisze...

Ale muszę przyznać, że też pierwszy raz o tym usłyszałem:)
Święcicki też podróżował raz do Chicago.

Anonimowy pisze...

Bufetowa Struzikiem PO?

pretm pisze...

Zacytuję jej wypowiedź z czatu ŻW:

"Mam zamiar uczestniczyć w innych spotkaniach, związanych z promocja Warszawy oraz nawiązać kontakty z innymi prezydentami dużych miast, by wymieniać się doświadczeniami."

Jeżeli ma tak zamiar do Stanów latać co jakiś czas to już lepiej jakby sobie zrobiła jedno porządne miesięczne zwiedzanie wszystkich miast z których doświadczeń chce czerpać.

Anonimowy pisze...

A w Kobyłce zaraza nie była! tylko do Chicago, na salony! Toż to rozrzutność wielka. I Warszawiacy za to płacicie?
A jaka jest świta?

Anonimowy pisze...

Aż pięć dni ?
czy to jakiś zlot masonerii pod przykrywką Polonii.

Prześlij komentarz

Uwaga: Komentarze nie są moderowane (poza wyjątkowymi przypadkami), ale proszę pamiętać, że każdy bierze odpowiedzialność za treść swoich wpisów.