22 kwi 2007

O "oddawaniu pierwszeństwa" plus rozważania na temat "Euro zasłony".

Mamy już za sobą pierwsze dni euforii po przyznaniu Polsce i Ukrainie organizacji EURO 2012, więc przyszedł czas na liczenie pieniędzy i rozważania na temat konsekwencji politycznych.

Jedna z pierwszych deklaracji Pani Prezydent sygnalizuje poważne konsekwencje dla budżetów poszczególnych dzielnic.
Zgodnie z zapowiedzią prezydent Hanny Gronkiewicz Waltz pieniądze na ten cel (rewitalizacja Pragi) muszą się znaleźć.

- Inne warszawskie dzielnice będą musiały na jakiś czas oddać pierwszeństwo inwestycyjne Pradze -zapowiedziała wczoraj prezydent stolicy.
Źródło: MONIKA GÓRECKA-CZURYŁŁO, MACIEJ SZCZEPANIUK, Praga wróci do Warszawy, Rzeczpospolita, link do strony.

Zapewne "na jakiś czas" należy rozumieć do zakończenia przygotowań do Euro, czyli co najmniej do końca tej kadencji. Niestety oznacza to również to, że możemy zapomnieć o rozliczaniu Pani Prezydent z programów dla dzielnic. Na każde pytanie o poszczególne punkty z programu wyborczego można zawsze odpowiedzieć "priorytet to Euro, a do tej obietnicy wrócimy później". I to skutecznie zniechęci do drążenia tematu.

Ja oczywiście nie będę płakał jeżeli zamiast obiecanego wodolotu czy innych fajerwerków, będziemy mieli ładniejszy kawałek Pragi. Tylko to oznacza, że teraz nie jest już istotne co mówiła i co obiecała w kampanii Pani Prezydent. Tak jakby prezydentura HGW rozpoczęła się nie w Grudniu 2006, ale 18 kwietnia 2007.

Powoli zaczynam się również obawiać, że jakakolwiek krytyka Pani Prezydent zostanie w przyszłości zakwalifikowana przez jej wyznawców jako zdrada i wystąpienie przeciw mistrzostwom. Nazwałbym to "Euro zasłoną" za którą Pani Prezydent może się bezpiecznie schować za każdym razem, kiedy ktoś zgłosi zastrzeżenia do jej pracy.

Trudno będzie się z tym zgodzić, bo jak ma się do Mistrzostw Europy obsadzanie przez PO i SLD miejskich spółek zaufanymi ludźmi i cała ta koalicja z postkomunistami. Jak ma się do Euro konkurs na komendanta Straży Miejskiej w którym kandydaci nie związani z PO dziwnym zbiegiem okoliczności nie przychodzą na ostateczną rozmowę. Ale wobec tej "Euro zasłony" każdy kto chciałbym rozliczać Panią Prezydent będzie bezradny.

Co do wyznawców to mam wrażenie, że rysuje się zamysł według którego Euro 2012 będzie rozgrywane politycznie. Chodzi o ustawienie z jednej strony tych wspaniałych samorządowców (a konkretnie prezydentów miast związanych z PO) a z drugiej strony zły rząd (do czasu jak nie nastąpi jego wymiana na PO/SLD). Widać to w wykonaniu Pawła Wrońskiego na jego blogu (przytaczałem już cytat), czy Tomasza Wołka, który już zakrzykną, że cała nadzieja w samorządowcach. A jeżeli ktoś nadaje się na gwiazdę w drużynie samorządowców gotową błysnąć w krytyce rządu to właśnie nasza Pani Prezydent (ostatnie wystąpnienie na konferencji programowej PO).

Moim zdaniem jest to bzdura, bo samorządowcy nie będą w Sejmie zmieniać prawa aby zastopować manię protestów w przetargach, a prezydent Gdańska już powiedział, że bez pomocy rządu to on żadnego stadionu nie wybuduje, bo nie ma pieniędzy.

Taka linia mediów przyjaznych HGW może oznaczać, że nikt nie będzie chciał zaglądać za "Euro zasłonę". I skończy się krytyka jej poczynań nie związanych z mistrzostwami. A to oznacza bezpieczne panowanie przez kolejne lata i wygraną w wyborach 2010.

Jeżeli będzie to oznaczało sukces Warszawy w 2012 roku to przeboleję tą drugą kadencję i złożę swoje gratulację. Tylko czy koszt działań przeprowadzanych poza czujnym okiem mediów nie będzie zbyt wysoki w dalszej perspektywie niż rok 2012.

4 komentarze:

woy2 pisze...

interesujące w tym świetle wydają się niedawne decyzje ratusza w sprawie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego placu Defilad
http://www.urbanista.pl/407zc.php
oraz w sprawie rady architektury i rozwoju warszawy
http://www.urbanista.pl/407dr.php
- obecna deklaracja "odciążenia decyzyjnego", bo chyba tak to należy odczytywać, centrum warszawy na rzecz pragi wraz z bałaganiarskim tworzeniem rad dublujących swoje funkcje i składy nie świadczy chyba najlepiej o działaniach HGW...

pretm pisze...

Tak, o to tworzenie dodatkowych rad pytałem na czacie ŻW. Poniżej zamieszczam odpowiedź.

pretm: W poprzednim tygodniu Pani Prezydent powołała Radę Architektury i Rozwoju Warszawy. Jaki jest sens powołania tej rady skoro jest już Rada Urbanistyczno - Architektoniczna a planowane jest również powołanie Instytutu im. Stefana Starzyńskiego (który również miałby zajmować się rozwojem miasta)? Czy nie spowoduje to rozmywania odpowiedzialności za rozwój miasta?

Hanna_Gronkiewicz-Waltz: Jest to na tyle trudna dziedzina, że ważne jest zbieranie opinii, zwłaszcza na tym etapie, kiedy ten rozwój się planuje. Docelowo jedna rada wystarczy, pierwsza oczywiście wynika z obowiązku ustawowego. Instytut będzie wielodziedzinowy, nie będzie dotyczył tylko spraw architektury.

roody102 pisze...

Nie ma wątpliwości, że Euro 2012 będzie wykorzystywane do politycznych rozgrywek - jako zasłona dla jednych i pretekst dla drugich.

Ideałem byłoby, gdyby wszyscy wzięli na wstrzymanie i krokiem w tym kierunku jest propozycja premiera, za którą szacunek.

Natomiast nie negował bym tak kategorycznie wszystkich wezwań do tego, by ze względu na Euro nie atakować się ostro przy każdej okazji. Element zgody będzie nam potrzebny...

woy2 pisze...

http://www.warszawa.sarp.org.pl/forum/pokaz.php?idf=8&id_art=7&watek=2
tu znajdziecie wyjaśnienie kontrowersji wokół powołania dwu rad - różnią się one zadaniami, dziwne jednakowoż że pani Prezycent o tym nie wie, odpowiadając na twoje pytanie w tak dziwny sposób

Prześlij komentarz

Uwaga: Komentarze nie są moderowane (poza wyjątkowymi przypadkami), ale proszę pamiętać, że każdy bierze odpowiedzialność za treść swoich wpisów.