8 paź 2007

Co tam wybory, my wygramy mecz.

Od jakiegoś czasu zastanawiałem się gdzie są warszawscy kandydaci na posłów z Platformy Obywatelskiej (nie licząc Donalda Tuska, bo on cały czas jest przed kamerami telewizji). Teraz już wiem: w ukryciu trenowali.
Platforma Obywatelska zaproponowała Prawu i Sprawiedliwości rozegranie towarzyskiego meczu piłki nożnej. "Sport jest nam bliski - zapraszamy do gry" - tym hasłem PO chce zachęcić politycznych rywali do spotkania się na boisku.

Kandydaci do parlamentu z warszawskiej listy Platformy Obywatelskiej są bardzo dobrze zorganizowaniu. Zaplanowali już termin i miejsce dla meczu. Spotkanie miałoby odbyć się w najbliższy weekend na stadionie Drukarza Warszawa w Parku Skaryszewskim. Platforma czeka teraz na odpowiedź ze strony PiS-u.
Źródło: Link do strony.

Przypomniało mi się jak w podstawówce publikowane były statystki ocen dla poszczególnych klas. I była taka klasa, która regularnie miała gorsze stopnie, ale zawsze miała na to jeden argument: No to co, że mamy gorsze stopnie, ale to my zawsze pokonujemy was gdy gramy w piłkę.

Może to będzie jedyne starcie, w którym PO wygra tej jesieni. "No to co, że przegraliśmy wybory, ale to my was pokonaliśmy w piłkę".

4 komentarze:

Anonimowy pisze...

W odpowiedzi PiS powinien zaproponować Platformie konkurs śpiewaczy.

Anonimowy pisze...

Najlepsze, że jak teraz PiS odmówi udziału w szopce to Sławku i Donaldu będą do wyborów ględzić, że się wystraszył. PiS powinien to albo całkowicie przemilczeć albo odpowiedzieć takim żartem, żeby Platformie w pięty poszło. W żadnym razie nie traktować poważnie.

pretm pisze...

Dzisiaj jeszcze lepszy numer odstawił DT w TVN24.

Powiedział (choć szybko zaznaczył, że on tak nie powie a mógłby), że jak JK przegra z nim w Warszawie to powinien wycofać się z życia publicznego.

Chłopcy zapomnieli, że zasada "Kto wygra w Warszawie ten wygra w całej Polsce" już nie obowiązuje.

Anonimowy pisze...

A liczysz ile wypadków było w Warszawie za rządów Dosi?
Trzeba tylko odliczyć wolne soboty i niedziele, święta, i pobyt na uczelni Hani, żeby się PiS nie czepiał.

Prześlij komentarz

Uwaga: Komentarze nie są moderowane (poza wyjątkowymi przypadkami), ale proszę pamiętać, że każdy bierze odpowiedzialność za treść swoich wpisów.