24 sty 2008

Inwestycje 2007.

Prezentacja umieszczona na stronach miasta po konferencji wicperezydenta Jacka Wojciechowicza na której zaprezentowano dane dotyczące inwestycji w roku 2007:


Żeby lepiej obejrzeć prezentację należy kliknąć na View on slideshare i wybrać opcję Full.

Brakuje zestawienia szczegółowego, czyli np. ile wydano na inwestycję związane z dokończeniem pierwszej linii metra.

Warto w tym miejscu przypomnieć, że przy okazji absolutorium dla zarządu miasta za wykonanie budżetu radni polidowej koalicji krytykowali poprzednie władze za wykonanie inwestycji tylko w 77%. Teraz jest to trochę ponad 80%.

Pani Prezydent w połowie roku w wywiadzie dla TVP3 mówiła, że planuje wydać 85%.

AKTUALIZACJA:

Gazeta Wyborcza w szczegółach analizuje osiągnięte przez miasto wyniki: Rekordowy rok warszawskich inwestycji.

AKTUALIZACJA 2

Rzeczpospolita w artykule Ratusz rozpędza się w wydawaniu dorzuciła trochę pytań:
Władze miasta wydały na budowy ponad 400 mln zł więcej niż poprzednicy. Wystawiły sobie za to 4+. Ale czy dobrego wyniku nie zawdzięczają wzrostowi cen na rynku?

(...) Ratusz nie ujawnił wczoraj, jak z inwestycjami poradziły sobie miejskie spółki, które miały w ubiegłym roku wydać ponad pół miliarda zł. A realizują tak duże inwestycje, jak np. nieudany remont torowiska w Al. Jerozolimskich i zakup taboru za 220 mln zł.
Źródło: Izabela Kraj, Konrad Majszyk, Ratusz rozpędza się w wydawaniu, Rzeczpospolita, link do strony.

31 komentarzy:

Anonimowy pisze...

.
..
...

Omawianie cyfr to bardzo fajna zabawa:). Można powiedzieć aż 80%, a można powiedzieć tylko 80%. Można powiedzieć że Prezydent pomyliła się o 5% szacując realizację budżetu, ale można też powiedzieć że zdecydowanie przeszacowała wynik.

Pozwolisz Pretm, że ja tez się pobawię?

To porównajmy sobie osiągnięcia Kaczyńskiego i Pani Prezydent Gronkiewicz w drugim roku rządów w Warszawie (czyli rok 2003 i 2007):

Wydatki na inwestycje dzielnicowe - wzrost ponad dwukrotny!!!!

Wydatki na inwestycje ogólnomiejskie - wzrost ponad dwukrotny!!!!

Wydatki łącznie - wzrost ponad dwukrotny!!!!

Procent realizacji planu - wzrost z 70% do ponad 80%!!!!

Szacunek:D

Anonimowy pisze...

koszty inwestycji - wzrost ponad dwukrotny!

mikon pisze...

Statystycznie to człowiek wychodzący na spacer z psem mają po trzy nogi.
Nie znoszę tych procentów i promili, to taki uraz po egzaminie ze statystyki. Zawsze mataczą, przeinaczają, interpretują a co najgorsze nic z tego nie wynika.
Choć cieszy mnie że słupek mojej pragi południe jest najwyższy :)

Anonimowy pisze...

Nie eksajtuj się tak, drogi turabacie. Czy w prezentacji podano wzrost kosztów? Ja nie zauważyłem...

Anonimowy pisze...

alez inteligentna wypowiedż okowita:D ... no, pogratulować:).

mówisz, że nie zauważyłeś? To jesteś bardzoooo spostrzegawczy!

pretm pisze...

Ja tylko wskazuję (bez umniejszania tych 400 milionów wydanych ponad wynik z poprzedniego roku) na pewną ciekawy sposób myślenia:
Jak PiS rządził to 77% było skandalem i nieudolnością a jak rządzi HGW (przy większym budżecie i większych wpływach, jeżeli dobrze pamiętam) to 80% będzie przedstawiane jako wielki sukces.

Jak 3 punkty procentowe robią duża różnicę.

Porównywanie 2003 roku i 2007 miałoby tylko sens wtedy kiedy obok byłyby kwoty całego budżetu.

Ale przecież nie o sens chodzi w ciągłym uderzaniu w Lecha Kaczyńskiego co robisz na każdym kroku.

Anonimowy pisze...

"Ale przecież nie o sens chodzi w ciągłym uderzaniu w Lecha Kaczyńskiego co robisz na każdym kroku."

Pewnie że nie o sens:). Doskonale mnie rozumiesz, nie? Przecież w sumie to robimy to samo:D

BTW. Podaj linka, tak dla pewnosci, gdzie tak się tą realizacją chwalą, gdzie to zostało odtrąbione jako wielki sukces.
Z góry dziękuję
Turabat

Anonimowy pisze...

Do TARABAT.
Jeśli piszesz w jednym zdaniu Pani Prezydent Gronkiewicz to dla grzeczności napisz Pan Kaczyński albo Pan Prezydent Kaczyński. Przypomina mi się mój kolega który pisząc do dyrektora pisemko zawsze pisał PAN DYREKTOR dużymi drukowanymi literami a oddając pismo do sekretariatu zawsze mówił - PAN DYREKTOR BEDZIE BARDZO ZADOWOLONY jak przeczyta jak go tytułuje.

pretm pisze...

Nie robimy tego samego.

Ja zbieram odnośniki i materiały do tekstów zarówno pozytywnych (np. takich inicjatyw, które warto poprzeć) i negatywnych lub wywiadów z HGW, poświęcam czas na ich publikowanie a Ty tylko regularnie wrzucasz komentarz, że Lech Kaczyński był najgorszy z najgorszych.

PS Napisałem "będzie przedstawiana" jakbyś nie zauważył.

Anonimowy pisze...

turabat, a co powiesz o wywiazaniu sie z obietnic PO dla Warszawy, a w sumie to nawet dla Polski.
Przez Tuska kierowcy umieraja w korkach na granicach, niebawem ludzie beda umierac w Warszawie bo to co sie dzieje ma drogach i w komunikacji miejskiej to koszmar.

Anonimowy pisze...

turabat, a co powiesz o wywiazaniu sie z obietnic PO dla Warszawy, a w sumie to nawet dla Polski.
Przez Tuska kierowcy umieraja w korkach na granicach, niebawem ludzie beda umierac w Warszawie bo to co sie dzieje ma drogach i w komunikacji miejskiej to koszmar.

Anonimowy pisze...

Drogi turabacie,
Wszędzie czytam o wzroście wydatków.
A o wzroście kosztów nie ma...

@ pretm
Dziś słyszałem, że na dokończenie linii metra wydano ok. 360 mln. zł

pretm pisze...

@Okowita

W Wyborczej jest taki fragment:

"Wydatki na budowę pierwszej linii na Żoliborzu i Bielanach sięgnęły 416 mln zł, a to tylko 74 proc. tego, co zaplanowano."

Umieściłem link w notce.

Anonimowy pisze...

Pretm napisał:
"PS Napisałem "będzie przedstawiana" jakbyś nie zauważył."

Jeszcze wczoraj mi zarzucałeś, że wiem co napiszesz jutro, a tu proszę. Ty jesteś w stanie przewidzieć co ogłosi w przyszłosci UM :D.

I jak to się ma Pretm, do tego co napisałeś "Ja zbieram odnośniki i materiały do tekstów zarówno pozytywnych (np. takich inicjatyw, które warto poprzeć) i negatywnych lub wywiadów z HGW,"???
Robienie sensacji z czegoś co nie miało miejsca? I gdzie tu ta rzetelność?

pretm pisze...

"Robienie sensacji z czegoś co nie miało miejsca?"

Jakiej sensacji? O czym ty piszesz? W notce wskazałem tylko za co krytykowano PiS i podałem wynik HGW a w komentarzu napisałem, że spodziewam się, że będzie to ogłoszone jako sukces. Zobaczymy przy okazji absolutorium.

Widzę, że bardzo ciężko pracujesz na uznanie Ratusza, ale zapewniam, że twoje przeszkadzanie nie zniechęci mnie do pisania. Choćbyś w każdej notce dodawał komentarz "A Lech Kaczyński był najgorszy".

PS Tak ładnie pominąłeś pytanie o ustawiane konkursy w Ratuszu. Mam przypomnieć co wtedy pisałeś?

pretm pisze...

Rzecznik Ratusza powiedział tak:

"- Ten rok oceniamy na czwórkę z plusem. Razem z dzielnicami wydaliśmy prawie 1,7 mld zł. Zrobiliśmy coś, czego w Warszawie naszym poprzednikom nie udawało się zrobić od dobrych kilku lat - powiedział rzecznik stołecznego Ratusza Tomasz Andryszczyk."

Czyli sukces.

Anonimowy pisze...

Po co te nerwy?

W komentarzu napisałeś, co chciałeś wskazać w artykule.
A ja Ci wytykam, że wskazujesz na coś co jeszcze nie miało miejsca i nie wiadomo czy będzie miało.

Wydaje mi się, że objektywny komentarz (a sam zaznaczasz że zbierasz również pozytywne informacjie) powinien brzmieć odrobinę inaczej.
A ty na siłę, nawet dobrą informację o wzroscie wydatków na inwestycję oraz wzroście % realizacji budżetu, usiłujesz przedstawić w negatywnym świetle, dorabiając fakty które jeszcze nie maja miejsca.

Gwarantuję Ci Pretm, że znajdziesz na tyle duzo potknięć i wpadek Gronkiewicz, ze nie musisz na siłę doszukiwać się ich w informacjach dobrych.

BTW. O co chodzi z ta realizacją budżetu na Ochocie? To jakiś błąd?

PS. I po co takie teksty? "Widzę, że bardzo ciężko pracujesz na uznanie Ratusza," - ja rozumiem, że to może pisac zorba i tego pokroju "anonimowi", ale po co ty to powtarzasz? Oceniasz po sobie? Czy tez zabrakło Ci argumentów?

Anonimowy pisze...

Drodzy komentatorzy - uprzejmie proszę o zastosowanie bardzo prostej i skutecznej metody na TurabUrę - ignorujemy. Dziewczę jest nerwowe, pisze głupoty, po co się nią stresować. HGW jest cudownie zdenerwowana, wiedząc, że jest ten blog. Ostatnio widziano ją jak gryzie paznokcie po pewnym wpisie. Pozdrowienia od fanów z UM

Anonimowy pisze...

Drodzy komentatorzy - uprzejmie proszę o zastosowanie bardzo prostej i skutecznej metody na TurabUrę - ignorujemy. Dziewczę jest nerwowe, pisze głupoty, po co się nią stresować. HGW jest cudownie zdenerwowana, wiedząc, że jest ten blog. Ostatnio widziano ją jak gryzie paznokcie po pewnym wpisie. Pozdrowienia od fanów z UM

Anonimowy pisze...

"Jak szacują władze Warszawy, w przyszłym roku nakłady na inwestycje ogólnomiejskie wyniosą 2,7 mld zł, a na dzielnice ponad 770 mln zł."
To dopiero bedą korki. Ale ja się cieszę:).

Anonimowy pisze...

Nie ekscytuj się tak, Turabatko,wielkością wydatków.Ważniejsza jest realna wartość uzyskanych za nie inwestycji.Odnoszę wrażenie, że te dwie wielkości w rządach HGW i PO coraz bardziej zaczynają się różnić,a powinny być równe lub bardzo zbliżone.A przeciwieństwem "grzechu zaniechania" nie może stać się grzech rozrzutności,niegospodarności bądź jeszcze czegoś innego.Wysokość wydatków sama w sobie wcale jeszcze nie musi być wielkim plusem. PS."A Lech Kaczyński jest zły!" Cieszysz się ?

Turabat pisze...

Pozwól mi jednak anonimowy odrobinę się "poekscytować":).

Jakoś tak cieszę się, jak coś dobrego się dla mnie dzieje w Warszawie:). Bo ja jednak zauważam te wydane miliony, widzę że coś się w mieście zmienia. A ja staję się beneficjentem tych zmian.

I potrafię to przyznać!

Anonimowy pisze...

'Jakoś tak cieszę się, jak coś dobrego się dla mnie dzieje w Warszawie:). Bo ja jednak zauważam te wydane miliony, widzę że coś się w mieście zmienia. A ja staję się beneficjentem tych zmian.

I potrafię to przyznać!'

A konkretnie? Jakie nowe inwestycje ułatwiły nam życie w mieście?
Nowe, to znaczy takie, które w całości zostały zaproponowane i wykonane przez Panią Prezydent.
Mam wrażenie, iż korki w mieście nie zależą od wielkości proponowanego budżetu.
Jak duży budżet jest potrzebny na uruchomienie świateł na rondzie Babka?
Jak duży budżet potrzebny jest na zmianę organizacji ruchu na trasie WZ?
Już o to pytałem - brak odpowiedzi.
Czy budowa metra na Żoliborzu generuje korki w mieście? A przecież to lwia część budżetu.
Sprawdzianem tego czy Pani Prezydent potrafi szybko podejmować decyzje jest problem z wiaduktem obok dworca gdańskiego. Podstawowe pytanie - kiedy przelotowa trasa na Żoliborz będzie przejezdna? Jakie są plany i kiedy będą realizowane.
Mówienie, iż z powodu wysokiego budżetu najpierw musi być gorzej, żeby potem było lepiej jest mylące.
Jeszcze jedna sprawa dot. korków. Jakie decyzje podejmuje miasto wiedząc o tym, iż na terenie dawnej zajezdni Inflancka buduje się duże osiedle mieszkaniowe? Co się stanie, gdy rano ludzie będą jechać do pracy - paraliż Andersa i Jana Pawła. Jakie są plany miasta z drugą nitką Andersa od Bankowego do Gdańskiego?
Jeśli w przyszłym roku miasto pokaże budżet, w którym główne pozycje to:
- I linia metra
- II linia metra
- most północny,
to mam prawo np. pytać:
gdzie obwodnica śródmiejska,
gdzie ul. Andersa (druga jezdnia)
gdzie ul. Wołoska (od Racławickiej do Woronicza)
gdzie wiadukty na rondzie Babka
itp. itd.

Turabat pisze...

anonimowy

Czy zgadzasz się na podniesienie podatków, aby zrealizować Twoje oczekiwania?
Bo jak inaczej spełnić wszystkie marzenia, po tylu latach zacofania kraju i stolicy?

Jaszyn pisze...

turabat... oj turabat... wiekszosc tych "lat zacofania kraju i stolicy" rzadzili twoi ulubiency: na poczatku tylko komuchy, a ostatnie lata komuchy na przemian z UWolami lub komuchy razem z UWolami...

UWol-czlowiek ze srodowiska tzw. "salonu"..

Turabat pisze...

jaszyn, a to Twoje rozrzalenie to wynika z tego, że nie wpuszczali "chamstwa" na salony?

Anonimowy pisze...

Jakie marzenia?
Skoro budżet miasta jest tak wysoki, to jak może brakować pieniędzy na szybkie dokończenie np. ul. Wołoskiej.
Podniesienie podatków to taki klasyczny chwyt w dyskusji.
Są inwestycje długofalowe, ale są też i inwestycje, które należy zrealizować szybko, bo nie wymagają wielkich nakładów, a są wyjątkowo potrzebne.
Jeśli ktoś pamięta jak wyglądała ul Racławicka a jak wygląda dzisiaj, to musi przyznać, iż jest ogromny postęp. Dlaczego nie poszerza się Wołoskiej? Przecież to byłaby piękna szeroka arteria od Rakowieckiej aż do Wisłostrady. I tylko ten mały zwężony kawałek Wołoskiej wymaga podniesienia podatków?
Coś się Pani/Panu Turabat pomyliło.

Turabat pisze...

"Podniesienie podatków to taki klasyczny chwyt w dyskusji."

Przez co nie staje się mniej prawdziwy.

"Skoro budżet miasta jest tak wysoki, to jak może brakować pieniędzy na szybkie dokończenie np. ul. Wołoskiej." - Kaczyński i PiS rządził Warszawą przez 4 lata i mógł wtedy zrealizowac Twoje oczekiwania. A skoro tego nie zrobił, to widac sa inne priorytety. To i pewnie Gronkiewicz ma inne:)

Jaszyn pisze...

Wiesz, turabat, przynaleznosc do tego "salonu" bylaby ponizej godnosci tych "chamow" jak to ze swoim wdziekiem wyborcy PO okreslilas.
Uczestnicy tego "salonu" palowali "chamow" za komuny, a wczesniej ojcowie obecnych salonowcow zabijali zolnierzy walczacych o wolnosc Polski.
Przynaleznosc do "ludzi honoru", towarzyszy szmaciakow bylaby ponizej godnosci.
Wielu ludzi nie zeszmacilo sie wstapieniem na salon. Dla wielu to na poziomie przynaleznosci do Gestapo.
To, ze w Polsce wladze maja ludzie o gumowych kregoslupach (Niesiolowski), sprzedawczycy i zdrajcy (Boni, tak dla przykladu) i inny mentalny gnoj to juz inna sprawa. Przynaleznosc do nich daje profity, wiem. i dlatego tez wiemy, czemu tak ich bronisz, Turabaciatko.
BTW: wiesz, jak sie mowi na czlowieka, ktory sprzedaje sie za pieniadze? :-)

Turabat pisze...

Ten bohater to niby Kaczyński? ten który w stanie wojennym pod mamusi spudnicą się schował???

Ten człowiek honoru to niby Kaczyński? Ten który mówi że deszcz pada, jak mu Rydzyk w twarz pluje i wyzywa jego żonę? Tak zachowuje się człowiek honoru?

Turabat pisze...

Chciałem zwrócić uwagę na wyjątkowo beznadziejny wynik na Pradze-północ.
http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,86767,4864599.html

"Po latach politycznych przepychanek i nieudolnych rządów PiS, Praga-Północ wychodzi z inwestycyjnej zapaści."

"PiS przegrał w 2006 r. w wybory samorządowe w Warszawie. Ale Pragi-Północ nie odpuszczał. Wraz z koalicjantem z Praskiej Wspólnoty Samorządowej (PWS) przez cały ub.r. upierał się, że wybrał legalny zarząd dzielnicy."

Prześlij komentarz

Uwaga: Komentarze nie są moderowane (poza wyjątkowymi przypadkami), ale proszę pamiętać, że każdy bierze odpowiedzialność za treść swoich wpisów.