Na Wprost.pl pojawiła się zapowiedź jutrzejszego tekstu w tygodniku "Gronkiewicz - Waltz zarzuca Lechowi Kaczyńskiemu milionowe nadużycia finansowe".
Fragment:
Sprawa zarzutów, które już miały się pojawić jest znana. Ratusz mówił o zawiadomieniu do prokuratury najpierw w sierpniu, później w listopadzie, a wszystko to na podstawie kontroli przeprowadzanej w okresie maj - sierpień.
Śledczy Jarosława Jóźwiaka na tropie "enigmatycznych kolacji".
Grupa hakowa z Ratusza liczy butelki wina kupione przez Lecha Kaczyńskiego.
Jak się nie ma sukcesów to zawsze można wyciągnąć kwity na poprzedników.
Fragment:
Lech Kaczyński mógł popełnić przestępstwo zagrożone karą trzech lat więzienia. Tak uważa Hanna Gronkiewicz-Waltz. „Wprost” dotarł do podpisanego przez prezydent Warszawy zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez obecnego prezydenta RP i Elżbietę Jakubiak, byłą minister sportu. Dokument trafi do prokuratury już w poniedziałek.Źródło: Link do strony.
Gronkiewicz-Waltz uważa, że w czasach, gdy Kaczyński był prezydentem stolicy, a Jakubiak dyrektorem jego biura, narazili budżet miasta na szkody w wysokości 2 mln zł. Jakubiak, dziś posłanka PiS, zapowiada, że zrzeknie się immunitetu. – Chcę się z wszystkiego wytłumaczyć, dlatego wzywam Gronkiewicz-Waltz do publicznego postawienia mi zarzutów – mówi „Wprost" Jakubiak.
Jak ustalił „Wprost", zawiadomienie o przestępstwie to efekt raportu przygotowanego w czerwcu 2007 r. przez Biuro Kontroli Wewnętrznej i Audytu warszawskiego ratusza. Dotyczy on wydatków reprezentacyjnych urzędu za czasów Lecha Kaczyńskiego i Kazimierza Marcinkiewicza (o niektórych efektach kontroli pisała w sierpniu 2007 r. „Gazeta Stołeczna”).
Sprawa zarzutów, które już miały się pojawić jest znana. Ratusz mówił o zawiadomieniu do prokuratury najpierw w sierpniu, później w listopadzie, a wszystko to na podstawie kontroli przeprowadzanej w okresie maj - sierpień.
Śledczy Jarosława Jóźwiaka na tropie "enigmatycznych kolacji".
Grupa hakowa z Ratusza liczy butelki wina kupione przez Lecha Kaczyńskiego.
Jak się nie ma sukcesów to zawsze można wyciągnąć kwity na poprzedników.
35 komentarzy:
Dla mnie sprawa jest prosta - podejrzewa nadużycie - składa zawiadomienie i tyle.
Gorzej, że nie ma odpowiedzi czy zawiadomienie zostało rozpatrzone czy nie i czy zostały podjęte działania śledcze.
To napewno jest rodzaj gry medialnej, z tym plusem, że zarówno rząd jak i HGW muszą zacząć ograniczać swoje wydatki z kart kredytowych otrzymanych od przełożonych.
nawet jeżeli za Kaczorka nie było nadużyć, to taka akcja spowoduje, że każdy urzędnik, który ma prawo (i pewnie jakiś regulamin) korzystania z kart zastanowi się dwa razy czy powinien wydać tyle co wydał i czy nie zostanie zmuszony do zwrotu pewnych kwot. to samo powoduje już oszczędniejsze postępowanie.
chyba warto to pochwalić nie ganić?
czy strażnik mogłby to osądzić?
Shogun
Pisałem w tej sprawie czy w sprawie sondaży: niech wyjaśnia prokuratura.
Ale do tej pory nie chodziło o wyjaśnienie, tylko o medialny przekaz: mamy coś na poprzedników i nie zawahamy się tego użyć.
Natomiast jeżeli chodzi o karty kredytowe to może i ta administracja jest chętna do rozliczania innych. Na razie czekam do lutego na wyciągi z kard kredytowych używanych w okresie grudzień 2006 - grudzień 2007.
My jako wredni internauci będziemy w przeciwieństwie do TVN (może nawet TVN Warszawa?) pilnie i uważnie śledzić POstempy w śledztwie związane ze znikniętymi ciasteczkami i winem, które oczywiście - jeszcze bardziej zewrą nasze szeregi :)
jeśli złożyła zawiadomienie to myślę że niestety ale coś może na niego mieć. gdyby było tuż przed wyborami to proste że pod publikę chwyt ale teraz??
Drogi Shogun,
Wiesz, jak poznać temat zastępczy od decyzji strategicznej ... różnicą skali. Jeśli przy mld. polujesz na np. tys. to napewno - masz szanse na efektywne kierowanie duży związkiem publicznoprawnym.
Do sprawy kart kieruje się zazwyczaj gówniarzy, którzy bardzo chcą się wykazać, a często nie znają w ogóle na praktyce działalności dużej instytucji ...
karty kredytowe to może i sprawdzi, ale kontrakt na duże przedsięwzięcie gospodarcze - jest po jego zasięgiem ...
w takim wypadku jedyne co może ustalić to zapomnieć o czymś takim jak różnice kursowe i walnąć do prasy, że doszło do nieprawidłowości np. 900 zł.
-- jak wynika z doniesień prasowych w ratuszu parają się tym chłopcy pokroju obecnego koordynatora ds. kontaktów z Radą.
--- Takie "błotko" ignorantów istnieje przy każdej władzy, ale jedno jest pewne nie każdy je eksponuje aż w takim stopniu.
-----------------
Sam "projekt medialny" faktycznie można pochwalić, nadeszli profesjonaliści, którzy odgrywają nam od miesięcy (w Warszawie) igrzyska - w stylu godnym drugiej Irlandii ...
Nad czym tu piać zachwyty, każdy kto kieruje się zdrowym rozsądkiem wie, że stoimy w martwym punkcie ...
bo, gdy realizuje się naprawdę istotne sprawy, to drugorzędne tematy pojawiają sie tylko w sezonie ogórkowym ;)
-------------------------------
To co pisze Pretm, jest swoistą kroniką - jeżeli twoja metoda zero jedynkowa (na jaką liczysz wypali)to nic się nie stanie, jeśli zaś legnie w gruzach też się nic nie stanie, ale w każdym wypadku wpisy będą stanowiły przynajmniej odpowiedni punkt odniesienia ... za 6, 12 i 24 miesiący, gdyż sam upływ czasu zasadniczo zmienia perspektywę oceny ;)
Dla mnie, dla ciebie - niezależnie od naszych poglądów ...
Pretm - nie wiem jak Ty ale ja wierzę, że zaPOwiedziane na Onecie powstanie kanału TVN Warszawa będzie dzielnie, sumiennie i zwarcie pilnować zwykłych spraw mieszkańców stolicy. Pewnie od czasu do czasu nawet pogrozi palcem HGW :) Ja bym się bał pretm na Twoim miejscu, że odtąd hgw-watch może przestac być potrzebny :)))
Wiadomośc o założeniu nowego kanału TVN zniknęła z Onetu i z mediaRun ale jest też tu:
http://www.gazetaprawna.pl/?action=showNews&dok=2119.218.0.39.6.5.0.1.htm
Zastanawia mnie ta symbioza ITI i HGW czego przykładem był choćby ów słynny Sylwester gdzie z czeluści piekieł wyłoniła się... no wiadomo kto. :)
ja widzę tylko POzytywy takiego postępowania.
patrzenie na ręce władzy nawet "naszej władzy" jest dobrem samym w sobie.
choć popieram HGW, to nie bardzo potrafię zrozumieć chęć i próbę zdyskredytowania "Strażnika" (zwłaszcza, jezeli jest w opozycji) - to może się tylko, źle skończyć.
wracają do tematu... jeżeli jednak okaże się, że Kaczyński nie potrafił upilnować wydatków swoich podwładnych a na wycieczkę do Rzymu pojechała za pieniądze miasta urzędnicza wierchuszka z rodzinami to mam nadzieję, że zauważysz to w swoim blogu?
Shogun
"wracają do tematu... jeżeli jednak okaże się, że Kaczyński nie potrafił upilnować wydatków swoich podwładnych a na wycieczkę do Rzymu pojechała za pieniądze miasta urzędnicza wierchuszka z rodzinami to mam nadzieję, że zauważysz to w swoim blogu?"
Ta "wycieczka" to pogrzeb Jana Pawła II tak na marginesie.
A czy zauważyłeś w tekście wprostu, że Ratusz ma listę osób, które pojechały? To może ją opublikuje.
A ja myślę, że zupełnie przez przypadek materiał ten pojawi się w tydzień po klapie sylwestrowej za ponad 3 mln. PLN...
I zupełnie przez przypadek wymieniono w nim: Konferencję "ubóstwo i niesprawiedliwość" - KIK-u, festiwal programów religijnych oraz wyjazd na pogrzeb Ojca Świętego ...
... no proszę, jakie to proste - wy nas imprezą niewypałem, my w was państwem religijnym ...
Trzeba oddać sprawiedliwość sztabowcy Pani Prezydent są zwarci i gotowi ... ciekawe, co będzie, jak znowu coś HGW nie pójdzie ...
-----------------------
Sprawą niech zajmie się prokurator, skoro został zawiadomiony - Jakubiak (swoją drogą też jej się należy za to oświadczenie o stadionie) już złożyła oświadczenie, iż złoży mandat ...
i dobrze.
Szanowny Magistrze,
rozumiem zasadę działania i popieram patrzenie na ręce.
oczywiście skala nadużyć 1:1000 (czy 1000:1000000 to to samo) tu chodzi, żeby nadużyć nie było wogóle.
ja nie jestem impregnowany na wiedzę i fakty i choć popieram PO to nie mają wyłączności na moją duszę i głos.
oczekuję również czegoś - jeżeli ktokolwiek z nas czytających ten blog zauważy cokolwiek podejrzanego w działaniach HGW mogących nierozumnie uszczuplić kasę miasta, złoży doniesienie do prokuratury.
nie oczekuję tego od pretm, bo chyba lepiej gdy jest anonimowy...
jeżeli ktokolwiek ma wątpliwości czy dane działania p. prezydent (co za durna nazwa!!!!) jest legalne - powiadomić organy ścigania.
natomiast twierdzenie, że dzieje się coś byleby pod przykrywką zrobić cokolwiek innego jest (moim zdaniem) nieuprawnione ale nie zakazane!
dzięki Bogu mamy wolność słowa a co za tym idzie - Ty możesz wyrazić swoje obawy - ja mogę się zgodzić albo obśmiać.
i chyba tu się zgadzamy - poznacie ich po czynach nie po słowach.
dlatego czytuję ten blog (dla orientacji - bo przecież żadna władza nie przyzna się, że idzie źle) jednak nawet z tych zapisów widzę, że jest lepiej niż było choć nie idealnie....
dlatego popieram bardzo HGW Watch.
choć nie zgadzam się ze wszystkim.
pozdrawiam.
Popieraj dalej, ale oszczędź nam może ogólnych manifestów nie związanych z dyskusją, to ... nie szafa prezesa klubu z Misia ;)
chciałe zaistniec :D
Shogun
Platfusom już dziękujemy za 2 Irlandię.
Ja jakiś nierozumiejący jestem. Dlaczego PO w kampanii hipnotyzowała wyborców, że przestanie się babrać w przeszłości, bo to było domeną PIS-u, a zajmie się budowaniem świetlanej przyszłości, a robi dokładnie na odwrót?A jeżeli już, to czy przetrzymywanie raportu od czerwca do stycznia w roli haka i nie zgłaszanie go do prokuratury jest właściwie legalne i etyczne przy pełnieniu funkcji prezydenta stolicy i głoszeniu nowych standardów w pełnieniu władzy?
Widzisz Shogun - nie jestes tu mile widziany:). Nawet Troll Zorba się odezwał.
Z jednym tak trudno sobie poradzic, to co jak dwóch platformersów będzie?
Ano to będzie, że pan Pretm, będzie sie musiał bardziej przygotować do kazdej nowej publikacji, bo musi sie liczyc z tym, że nie napotka się ze stadem klakierów, ale również z osobami, które wypunktują wszelkie niedociągniecia. Ale to chyba dobrze?
Wiesz Pretm, wszedłem w pierwszy link z tego artykułu i natrafiłem, na taki tekst:
"Mały apel: Jeżeli macie chłopcy kwity na bizantyjski styl prezydentury Kaczyńskiego i rozbijanie się po restauracjach to je pokażcie, a nie sprzedawajcie newsów Wyborczej jako anonimowi urzędnicy. Bo inaczej tylko się kompromitujecie."
I tak mi się to spodobało! B to przecież nic innego jak apel, który napisałem do Ciebie w przedostatnim artykule. jak to słowa potrafiam do nas wracać:)
turabat ty gnido nie wycieraj sobie mordy moim nickiem.
Odnośnie wracających słów. Przypomina mi się z okresu rozszalałej kampanii wyborczej bodajże miażdżąca pogardą riposta Pitery do kogoś z PIS-u w tvn:mało wam zawłaszczonej publicznej telewizji,jeszcze w kameralnych mediach przerywacie.Biorąc pod uwagę proporcje mediów i jej czas wypowiedzi początkowo mnie to zdumiało, a potem rozśmieszyło.Teraz widzę powracanie sytuacji właśnie, tyle,że już nawet w internecie.
@ Turobat,
Widzę, że odzyskałeś mowę ...
Ja mam tylko jedną uwagę. To ty powiedziałeś, że niemile widziany ... Ja się grzecznie przywitałem.
Mam jedną prośbę może byś poszukał nowej formuły, poza zarzucaniem innym (poza samym sobą rzecz jasna) trolingu ... ;)
To naprawdę dziwnie wygląda samozwańczy Łowca troli, który sam ... :))
Stanowczo wolę dowcipy z Misia ;)
----------------------
@ zorba1
Nie obrażaj, to nieładnie ... Tylko grzecznie zwróć uwagę, jak znowu zmieni wątek ... choć pewnie ja też zaraz usłyszę, że to poczuł się urażony ;)
Magister ja nie obrazam, zwracam sie do turabata mozna powiedziec po imieniu. Bo to zwykla gnida jest.
Jutro pani R. (tura ura bura) ma spotkanie z HGW :-) pozdrawiam serdecznie pani R. :-)
Tura ura bura powiadasz. No to moze pani R. przekaze leniowi HGW aby w koncu sie wziela do roboty. Niech HGW sie przejedzie po Warszawie i zobaczy jaki jest syf. Niech lepiej jezdzi bo jak sie przejdzie to ktos moze jej napluc w twarz w koncu to nie dama.
W "Rzeczpospolitej" podsumowanie prac Bufetowej:
Dziurawe zakorkowane drogi, linia metra krótsza niż w Baku w Azejberdżanie i zamknięty Terminal 2 na Okęciu – tak wygląda Warszawa na początku 2008 roku.
Utrzymując się w tejże żartobliwej konwencji należy stwierdzić, że sądząc po komentarzu w przedostatnim wpisie ... raport będzie brzmiał:
*******************************
Melduję!!!
Po kilkutygodniowych dyskusjach o niczym, w ekstremalnych warunkach - pragnę podkreślić, że "nasza" przewaga już zaznacza się!!!.
Ile pominiemy drobne wpadki, takie jak:
- ocenę sukcesu, jaki stanowiła impreza sylwestrowa;
- porównienie Muzeum Powstania Warszawskiego do imprezy sylwestrowej,
- mianowanie p. Wiśniewskiej na stanowisko koordynatora do kontaktów z kombatantami,
- mianowanie p. Jóźwiaka na analogiczne stanowisko z Radą Miasta ,
które to kwestie były trudne do obrony, ale nic to "związaliśmy ich walką" ...
Mając na względzie prosimy o ... posiłki, aby definitywnie rozprawić się z tą autorem bloga i "bandą klakierów", która miała czelność stanąć po jego stronie !!!"
*********************************
:))))
Ratusz, Ratusz!
Jak mnie słyszycie?
Przepnijcie mnie gdzieś do Ameryki. Tak może być ta pod Olsztynem. Potrzebuję uwiarygodnienia, bo może będą sprawdzać mojej IP.
Odbiór!
Sobota minęła, niedziela też. A kolegi turabata nie ma. Łykęd jest.
Nadgodzin nie płacą?
A w temacie - Hania ostatnio też donosiła. O budynku na Nowogrodzkiej.
Mo i umorzyli. Łobuzy. POmunistyczna koalicja coś zaniepokojenia nie wyraziła. Jamajska prasa - też.
Pretm - a ileż to czasu już czekasz na kwity w sprawie wydatków urzędników Pani Hani (i jej samej też)?
Do Pretm:
Napisałeś, cyt: "A czy zauważyłeś w tekście wprostu, że Ratusz ma listę osób, które pojechały? To może ją opublikuje."
Zgodnie z informacją podna na Onecie:
http://wiadomosci.onet.pl/1668433,11,item.html
w tej sprawie będzie złozone doniesienie o niszczeniu dokumentów. Za Onet: "Doniesienie do prokuratury dotyczy też bezprawnego zniszczenia dokumentu (grozi za to do dwóch lat więzienia). Chodzi o listę osób, które na koszt miasta pojechały na pogrzeb Jana Pawła II. Według prawników ratusza, wśród 180 uczestników opłaconej przez ratusz pielgrzymki mogli być (oprócz oficjalnych przedstawicieli) także członkowie rodzin urzędników. – Koszty tego przedsięwzięcia obciążyły budżet miasta na kwotę 420 tys. zł. Na szczęście listę pasażerów udało się zabezpieczyć w straży granicznej i przedstawimy ją jako dowód w sprawie – mówi jeden ze współpracowników ratusza."
Czyli nie przedstawia Ci listy, która ma byc dowodem w sprawie.
Pretm, napisał: "Ale do tej pory nie chodziło o wyjaśnienie, tylko o medialny przekaz: mamy coś na poprzedników i nie zawahamy się tego użyć."
Wydaje mi się, że Pani Hania nie miała wyboru i musiała poczekac z ta sprawą. Gdyby ujawniła ją przed wyborami, to całkowcie spaliłaby sprawę, pozwalając przy okazji na strzelenie sobie i Po co najmniej kilku bramek do siatki.
Pierwszy gol - padłby już w pierwszej sekundzie, bo PIS zaczałby krzyczec o wyborczym charakterze sprawy i politycznym szukaniu haków!
Drugi gol, padłby niedługo póxniej, bo wszystkie informacje z doniesiena trafiłyby do leszka naszego Prezydenta, który mógłby w ten sposób przygotowac się do obrony. To zdecydowanie utrudniłoby wyjasnienie sprawy.
Trzeci gol, padłby parę tygodni póżniej, jak w pełni dyspozycyjna prokuratura odmówiłaby wszczęcia śledztwa.
A czwarty gol to medialny szum, który zrobiłby PiS krzycząc, że sprawa była od początku, przedwyborczą zagrywka i teraz potwierdziła to prokuratura, odmawiajac wszczęcia sledztwa.
:)
http://wiadomosci.onet.pl/1460590,2677,kioskart.html
Pozdrawiam
@ Turabat:
Twój scenariusz 4 goli nie trzyma się kupy, bo:
Pierwszy gol:
Krzyk wyborczy PiS, jakoś w przypadku nieruchomości przy Nowogrodzkiej - ratusz nie miał skrupułów (prawnicy wiedzieli od początku, że to taka "bańka mydlana").
Widać tamten aspekt był bardziej kampanii wyborczej potrzebny.
Drugi gol:
Prezydent mógłby przygotować się "do obrony". To elementarne prawo każdego oskarżonego, gdyby nim się stał ... A teraz nie może się przygotować?
Poza tym dla twojej wiedzy - Prezydent ma immunitet... więc sprawa może "ropieć" nawet do końca kadencji.
Trzeci gol:
W sprawie Nowogrodzkiej ta "dyspozycyjna prokuratura" jakoś nie umorzyła przed wyborami, ba ...dopiero ostatnio. Kurcze dalej jest dyspozycyjna?
Dla twojej wiedzy nikt w krótki czasie nie wyjaśni sprawy rozliczenia znacznych środków finansowych. Prokuratorzy niezbyt lubią takie "rachunkowe" sprawy (przypomnij sobie proces Wieczerzaka ;).
Czwarty gol:
W związku z brakiem gola trzeciego, mieści się w rzekomym golu pierwszym.
Moim zdaniem twój scenariusz jest nielogiczny i nijak się ma do rzeczywistości.
Jestem pod wrażeniem. No, no ... a podobno sympatycy PO są wolni od lęków i psychoz ;)
-----------------------
Ja nadal obstawiam, wpadkę z sylwestrem za 3 mln ... + umorzenie prokuratorskie w sprawie Nowogrodzkiej.
Pani Hania nigdy nie przegrywa, więc pora wymyślić nową szopkę ;)
Drugi gol:
Prezydent mógłby przygotować się "do obrony". To elementarne prawo każdego oskarżonego, gdyby nim się stał ... A teraz nie może się przygotować?
Poza tym dla twojej wiedzy - Prezydent ma immunitet... więc sprawa może "ropieć" nawet do końca kadencji.
Spieszę się do pracy, to szybciutko Ci tylko napiszę, że nie kazdy oskarzony, ma dostep do dowodów oskarżenia, przed przesłuchaniem:)
A za Ziobro by miał:)
Ta bajeczka nie składa się w sensowną całość, a Ciebie po raz kolejny mocno znosi od tematu dyskursji ...
"Gdyby ujawniła ją przed wyborami, to całkowcie spaliłaby sprawę, pozwalając przy okazji na strzelenie sobie i Po co najmniej kilku bramek do siatki."
Tylko, że o całej sprawie poinformowała już Wyborcza w sierpniu a kontrola była przeprowadzana od maja.
"Czyli nie przedstawia Ci listy, która ma byc dowodem w sprawie."
A doczytałeś o co chodzi z tą listą? Nie o jej zawartość tylko fakt, że miał być jakiś dokument z listą, który został zniszczony.
Wiesz Turabat,
Nie gniewaj się, ale coraz bardziej mnie śmieszysz ... ;)
Zastanawiam się, co może skłaniać człowieka inteligentnego do powielania farmazonów i papki medialnej, bez formułowania wniosków nie składających się w sensowną całość...
poza uwarunkowaniami bytu,
I stosowania równie pozbawionych znaczenia chwytów, jeśli odwołamy się do zagranicy ... to nas uwiarygodni.
Obecne zachowania Ratusza, mówią same za siebie... to nie istotne czy fundusze strukturalne pchną nas w rozwoju cywilizacyjnym, gdyż prymitywne standardy a raczej ich brak są "hodowane" w Ratuszu na całego...
tak właśnie buduje się zadupie Europy, i łaskawie zauważ, że robi to już PO ...
Rozumiem, że Ciebie to nie razi, to twój problem ...
http://wiadomosci.onet.pl/1668770,11,item.html - jednak złożyli.
Pretm pyta:
"A doczytałeś o co chodzi z tą listą? Nie o jej zawartość tylko fakt, że miał być jakiś dokument z listą, który został zniszczony."
Coś wiecej mialem doczytac, ponad to co zacytowałem z Onet.pl?
Do Magistra:
Napisałeś: "Moim zdaniem twój scenariusz jest nielogiczny i nijak się ma do rzeczywistości."
oraz dalej :"Ja nadal obstawiam, wpadkę z sylwestrem za 3 mln ... + umorzenie prokuratorskie w sprawie Nowogrodzkiej. "
Tak Panie magistrze, zlecili pół roku temu kontrolę, potem zebrali dowody, a nastepnie trzymali sprawę, czekajac na sylwestrową wpadkę. To jest bardzo logiczne.
Szacunek dla przenikliwości - rozgryzłeś ją!
@ turabat
Daruj sobie może sofistykę ...
No co czekali na umorzenie sprawy doniesienia w sprawie Nowogrodzkiej? Na patrz, jacy przenikliwi sztabowscy ratusza ... skąd oni wiedzieli, ze granat wyborczy nie wypali.
Podtrzymuje dalszej wnioski, z którymi nie podjąłeś rzeczowej polemiki.
I śmieję się coraz bardziej ;)
platfOrma
Toczyło sie po drodze:
"Z drogi, gdy ja przechodzę!
Ja jestem sto tysięcy,
A może jeszcze więcej".
Folgując swej naturze,
Wołało: "Jestem duże!"
Pyszniło sie przed światem,
Że takie jest pękate.
Mówili wszyscy z cicha:
"Platforma! To jest pycha".
i później się dopiero
Spostrzegli, że to zero.
(Jaś Brzechwa: ZERO)
Prześlij komentarz
Uwaga: Komentarze nie są moderowane (poza wyjątkowymi przypadkami), ale proszę pamiętać, że każdy bierze odpowiedzialność za treść swoich wpisów.