27 lut 2008

O "nie posiadają służbowych kart kredytowych".

W nawiązaniu do Czy nastanie era przejrzystości?

Ponad dwa miesiące temu postanowiłem zapytać Ratusz o wyciągi z kart płatniczych wykorzystywanych przez Zarząd miasta i Gabinet Prezydenta w okresie grudzień 2006 - listopad 2007.

W tym samym czasie Julia Pitera ogłaszała kontrolę wydatków z kart poprzedniej ekipy rządzącej i byłem ciekawy jak szybko podobne dane można uzyskać z Ratusza. Oczywiście wszystko w ramach idei przejrzystości.

Poniżej fragment z wniosku wysłanego do Ratusza:
Uprzejmie proszę o udostępnienie informacji ile kart kredytowych jest aktualnie wykorzystywanych przez Panią Prezydent Gronkiewicz Waltz, zarząd miasta lub Gabinet Prezydenta. Jeżeli karty są wykorzystywane to proszę o informację, jaki jest ustalony limit kredytowy.

W ramach odpowiedzi proszę również o przesłanie kopii oryginałów wyciągów z poszczególnych kart kredytowych za okres grudzień 2006 – listopad 2007. Proszę o przesłanie wyciągów również w sytuacji, jeżeli dana karta kredytowa została zlikwidowana w wymienionym okresie, czyli wtedy wyciąg powinien obejmować okres od grudnia 2006 do momentu likwidacji karty kredytowej.
I po dwóch miesiącach (pismo z 18 lutego, które dostałem dzisiaj) otrzymałem taką odpowiedź:


Mam pewne wątpliwości związane z tą informacją, ponieważ w połowie poprzedniego roku Jarosław Jóźwiak (p.o. wicedyrektora Gabinetu Prezydenta) mówił o likwidacji części kart (nie precyzując kiedy zostały zlikwidowane i dlatego w swoim wniosku prosiłem również o wyciągi za okres kiedy karty były aktywne), ale wspomniał o karcie, która jest wykorzystywana do rezerwacji hoteli. Być może to szczegół.

8 komentarzy:

Anonimowy pisze...

świnie

Anonimowy pisze...

qrde nie może tak być ze one nie majo tych kart!!! Bo jak nie majom kart to nie przekreca i nie bedzie sie o co czepić!!!
dupa

fumfel pisze...

oczywiscie anonimowy wierzy w to ze nie mają kart?

pretm pisze...

@anonim (jak zawsze, a może jednak użyć opcji Nazwa/Adres URL?)

A Tobie się wydaje, że jak nie ma kart służbowych to wtedy nie ma możliwości przekrętu?

Anonimowy pisze...

jaki przekrent bez kart? Jak oszukać bez kart? w szachy?

pretm pisze...

I tak mi się przypomniało, bo ktoś już podawał ten przykład.

Fragmenty z artykułu o chińskich władzach, które wprowadziły karty kredytowe, aby zwiększyć przejrzystość wydatków:

"China promotes public spending transparency with credit card for civil servants"

The Chinese government has launched the use of credit cards among some civil servants to cover the spending related to official duties in an effort to bring more transparency to public spending and combat official corruption. (...)

Chinese civil servants mainly pay with cash for work-related spending. Apart from the inconvenience of using a large amount of cash, the lack of transparency and the difficulty in supervision for the untraceable cash payment have created loopholes that led to public money embezzlement.


Link

Anonimowy pisze...

Turabat odpisywal zawsze, o kazdej porze dnia i nocy:)anonimowy albo reprezentuje iniciatywe obywatelska albo ktos nie chce byc przodownikiem i wyrabiac 120% normy:)Pretm mam pytanie. Wiesz moze czy ktorykolwiek ze zlozonych przez ratusz zawiadomien do prokuratury dotyczacych PiS-u zostalo przyjete? Pozdrawiam!!!

Anonimowy pisze...

moja teoria jest taka: pracownicy ratusza płacą za wydatki służbowe (hotele, przeloty itp) swoimi prywatnymi kartami kredytowymi, po czym przedstawiają wyciągi z karty wraz z rachunkami do zatwierdzenia a ratusz spłaca prywatną kartę kredytową. Twoje pytanie powinno raczej dotyczyć szczegółowego zestawienia wydatków na hotele, przeloty i inny transport - wtedy poznalibyśmy, czy nie są to zbyt luksusowe wydatki.

Prześlij komentarz

Uwaga: Komentarze nie są moderowane (poza wyjątkowymi przypadkami), ale proszę pamiętać, że każdy bierze odpowiedzialność za treść swoich wpisów.