14 mar 2008

O "zachowanie unikatowego charakteru Lasu Bielańskiego."

Pani Prezydent w swoim programie wyborczym dla dzielnicy Bielany złożyła następującą deklarację:
Zachowanie unikatowego charakteru Lasu Bielańskiego.
W programie Platformy w części "Z przyrodą na ty" znajduje się taki fragment:
Ogromnym atutem Warszawy jest położenie w bezpośredniej bliskości Parku Kampinoskiego oraz terenów leśnych na prawym brzegu Wisły. Lewy brzeg to także m. in. lasy młocińskie i Lasek Bielański. Za wszelką cenę musimy chronić te enklawy przyrody przed zakusami żywiołowej zabudowy i hałaśliwej cywilizacji.
Czy planowane wycięcie kilkudziesięciu drzew przez ZTM pod poszerzenie drogi łączącej Wisłostradę z ul. Dewajtis to właśnie "Zachowanie unikatowego charakteru Lasu Bielańskiego"?

Dzisiejsza Gazeta Stołeczna i artykuł "Ważą się losy Lasu Bielańskiego". Dłuższy fragment:
Jeszcze tydzień trwają konsultacje społeczne w sprawie połączenia Wisłostrady z ul. Dewajtis na Bielanach. - Mam nadzieję, że las wygra z samochodami - mówi Marcin Jackowski z Zielonego Mazowsza.

Wygrana to w tym przypadku wyłączenie z ruchu ul. Dewajtis w kierunku Marymonckiej i oszczędzenie kilkudziesięciu zdrowych pięknych drzew.

- Tylko w samym rezerwacie jest ich 37. Minister środowiska wydał zgodę na tę wycinkę, choć jest ustawowy wymóg innych wariantów - mówi Marcin Jackowski. Pod topór miałyby pójść też stuletnie wiązy.

Wycinkę planuje Zarząd Dróg Miejskich, który chce poszerzyć tzw. łącznice, czyli drogi łączące Wisłostradę z ul. Dewajtis. Dzięki temu połączeniu studenci Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego nie będą musieli dojeżdżać na uczelnię przez las.

- Z niezrozumiałych i kompletnie nieuzasadnionych powodów te jednokierunkowe drogi mają w planach aż pięć metrów szerokości. Po co aż tyle, skoro wystarczy, aby były szerokie na 3,5 m? - pyta Jackowski. Razem z innymi ekologami żąda, aby oprócz węższych łącznic, które nie spowodują wycinki tylu drzew, wprowadzono wreszcie faktyczny zakaz wjeżdżania do lasu (od strony Marymonckiej) i niszczenia tym samym rezerwatu. Teraz zakaz wprawdzie jest, ale nie dotyczy dojazdu do parafii w Lesie Bielańskim, uniwersytetu i seminarium. W praktyce do rezerwatu wjeżdża, kto chce.
Źródło: Katarzyna Wójtowicz, Ważą się losy Lasu Bielańskiego, Gazeta Wyborcza Stołeczna, link do strony.

Swoją opinię można przesłać na adres adreswom@poczta.bielany.waw.pl

PS. Dziękuję za zwrócenie uwagi na ten artykuł.

3 komentarze:

Jaform pisze...

http://tnij.org/hgw_ukarana Pretmie nie czytasz Życia Warszawy? :)

Anonimowy pisze...

@Pretm

http://marucha.wordpress.com/2008/03/11/prawdziwy-cel-wizyty-tuska-w-usa/#comments
poczytaj, wypowiedzi rowniez.

HGW to nic, to maly trybik. Uwierz fakta, To co sie dzieje obecnie przeciw Polsce jest o wiele tragiczniejsze. Zacznij pisac o tym. Chyba ze jestes trybikiem w tej antypolskiej hupcy. Pis tez w tym uczestniczy.

Anonimowy pisze...

Pretmie, GW zrobiła próbujących się wypowiedzieć w sprawie przejazdu przez Dewajtis w "du*****".

Do e-maila dodali słowo 'adres' którego tam być nie powinno - w poprawnym adresie jest samo wom@...

Powinni też napisać, że opinie e-mailowe idą do kosza, chyba że są zabezpieczane podpisem cyfrowym i zawierają pełne dane teleadresowe.

Prześlij komentarz

Uwaga: Komentarze nie są moderowane (poza wyjątkowymi przypadkami), ale proszę pamiętać, że każdy bierze odpowiedzialność za treść swoich wpisów.