18 maj 2008

O Centrum Nauki Kopernik, czyli dlaczego warto wydać trochę więcej.

W piątek poznaliśmy oferty firm, które chcą budować Centrum Nauki Kopernik. Niestety najkorzystniejsza oferta złożona przez Warbud S.A. przekracza o 100 milionów budżet tej inwestycji.

Co w związku z taką sytuacją? Z Gazety Stołecznej:
Teraz komisja przetargowa w ciągu 14 dni sprawdzi oferty pod kątem merytorycznym, formalnym i finansowym. Jeśli wszystko będzie się zgadzać w dokumentach, z wynikiem przetargu zapozna się prezydent miasta Hanna Gronkiewicz-Waltz. To ona zdecyduje, czy skierować do rady miasta wniosek o zwiększenie kosztów inwestycji.

- Ratusz będzie analizował najlepszą ofertę pod kątem możliwości kilkuletniego planu inwestycyjnego. Chcielibyśmy bardzo zrealizować wszystkie ważne inwestycje, ale to zależy od stanu finansów miasta i decyzji radnych - powiedział "Gazecie" Tomasz Andryszczyk, rzecznik prasowy urzędu miasta.

Jeśli radni przychylą się do wniosku, to dopiero wtedy zostanie oficjalnie ogłoszony zwycięzca przetargu i nastąpi podpisanie umowy.
Źródło: Jacek Zawadzki, Znamy oferty budowy Centrum Nauki "Kopernik", Gazeta Stołeczna, link do strony.

Dlaczego warto zainwestować te dodatkowe 100 milionów zł, czyli kilka wybranych argumentów za:

1) Centrum Nauki Kopernik to najbliższa realizacji inwestycja, która ma za zadanie zbliżyć miasto do Wisły. Według planów to nie tylko ekspozycje dla wycieczek szkolnych:
W bezpośrednim sąsiedztwie budynku Centrum Nauki znajdą się:

* Rozległy dziedziniec o charakterze patio, częściowo otwarty na Wisłę, służący jako miejsce spotkań, prezentacji i pokazów na świeżym powietrzu, kameralnych przedstawień i koncertów, wystaw, z bogatym programem z zakresu sztuk pięknych, inspirowanym odkryciem, poznaniem, iluzją.

* Park Odkrywców, adresowany głównie do dzieci, zawierający edukacyjne zabawki, jak platforma równowagi czy duży model podwójnej helisy do wspinaczek.
Więcej też w Sztuka, nauka i komercja zmienią brzeg Wisły.

2) Inwestycja jest na tyle zaawansowana, że oprócz samego przetargu na budowę, w Centrum Nauki Kopernik już rozstrzygnięto przetargi na trzy działy wystawy stałej: Świat w ruchu, Człowiek i środowisko, Korzenie cywilizacji.

3) Jeżeli sprawdzą się zapowiedzi Roberta Firmhofera, dyrektora CNK, Centrum ma szansę zostać jedną z najczęściej odwiedzanych atrakcji turystycznych w Warszawie:
– Wyliczyliśmy, że naszą placówkę chciałoby odwiedzać rocznie nawet pół miliona osób, w tym kilkadziesiąt tysięcy z samej Warszawy – wylicza dyrektor CNK Robert Firmhofer. – Poza tym to jedyny od wielu lat tak duży i tak prestiżowy projekt przygotowany przez polskiego architekta. Jest po prostu rewelacyjny, nie wyobrażam sobie, by został zmarnowany.
Źródło: Link do strony.

O popularności działań już podejmowanych przez CNK, niech świadczy fakt, że pokazy przeprowadzane przez Waltera Ginckelsa z belgijskiego centrum nauki Technopolis cieszyły się tak dużym zainteresowaniem, że trzeba było je szybko powtórzyć dla tych, dla których zabrakło miejsc.

4) Centrum Nauki Kopernik, które przecież nie ma jeszcze swojej siedziby odniosło sukces w rywalizacji z 5 europejskimi centrami naukowymi i otrzymało prawo do organizacji konferencji ECSITE (European Network of Science Centres and Museums) w 2011 roku. Jak ta konferencja może przyczynić się do promocji Warszawy i polskiej nauki można przeczytać w Organizujemy konferencję ECSITE.

5) Nie ma żadnego alternatywnego pomysłu jak wykorzystać inaczej ten teren, poza mglistymi propozycjami jego sprzedania zgłaszanymi przez Pawła Piskorskiego. Czy ktoś naprawdę chciałby zamiast Parku Odkrywców i planetarium zobaczyć tam apartamentowce?

Więcej w Paweł Piskorski nie może odżałować terenu pod Centrum Naukowe Kopernik.

Warto wydać więcej na tą inwestycję? Moim zdaniem jak najbardziej tak.

Więcej o Centrum Nauki Kopernik na oficjalnej stronie.

PS. Ceny w przetargu na budowę Centrum Nauki Kopernik potwierdzają wyliczenia zaprezentowane przez wiceprezydenta Jarosława Kochaniaka pod koniec kwietnia. Przy okazji dyskusji o Szpitalu Południowym wiceprezydent przedstawił najważniejsze warszawskie inwestycje i ich przewidywanych koszt, różniący się od wcześniejszych oficjalnych informacji Ratusza.

Ratusz próbował tłumaczyć, że były to "jego autorskie szacunki" a wiceprezydentowi "brakuje doświadczenia w publicznych wypowiedziach". Ale z CNK trafił idealnie. Więcej o innych inwestycjach i ich przewidywanych kosztach według Jarosława Kochaniaka w Wiceprezydent o wzroście kosztów inwestycji.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: Komentarze nie są moderowane (poza wyjątkowymi przypadkami), ale proszę pamiętać, że każdy bierze odpowiedzialność za treść swoich wpisów.