Ciekawą wypowiedź wiceprezydenta Włodzimierza Paszyńskiego (odpowiedzialny w Ratuszu za edukację, politykę społeczną i sport) o jego stosunku do legalizacji marihuany zacytował portal MMWarszawa.pl:
"Mógłbym się nim stać pod pewnymi warunkami" (zwolennikiem legalizacji marihuany), "nie jestem zwolennikiem pełnej restrykcji". Czyli miękkie podejście w całej okazałości.
Włodzimierz Paszyński dodaje, że narkotyki powoli przestają być lekarstwem dla niektórych grup młodzieży. Według niego, jest ich coraz mniej. Podkreśla również, że różne państwa przyjmują różne stanowiska wobec narkotyków.Źródło: Beata Ratuszniak, Urzędnicy: Nie będzie legalizacji marihuany, mmwarszawa.pl, link do strony.
- Myślę, że nie należy przesadzać w żadną stronę. Mogę powiedzieć, że nie jestem zwolennikiem legalizacji marihuany, ale mógłbym się nim stać pod pewnymi warunkami. Podobnie nie jestem zwolennikiem pełnej restrykcji, ale wyobrażam sobie pewne takie działania, które mogłyby pogodzić takie odmienne stanowiska i zwalczyć narkotyki skutecznie – zapewnia.
"Mógłbym się nim stać pod pewnymi warunkami" (zwolennikiem legalizacji marihuany), "nie jestem zwolennikiem pełnej restrykcji". Czyli miękkie podejście w całej okazałości.
4 komentarze:
Sprawa jest wyjatkowo prosta - nalezy wszystko zalegalizowac - marihuane, amfetamine, heroine, kokaine. Niechaj sprzedaja to w wyspecjalizowanych sklepach. Ceny spadna, mafie przestana zarabiac na tym krocie. Kto chce niech kupuje. I niech sie zacpaja na wlasny koszt. A wszelkiego rodzaju detoksy powinny i poradnie byc prywatne a panstwo nie powinno nic dokladac do ich leczenia. Niech kazdy posluguje sie wlasnym rozumem.
Oczywiście nalezy wszystkiego zakazać i po problemie. Jak jest zakazane, to jest zakazane - Kaczyński i spółka może zawsze powiedzieć - my zakazaliśmy!
Tyle że jest to działanie do dupy, co najlepiej obrazuje zakaz aborcji. Kto chce to i tak ją wykona, tyle że czasami z narażeniem życia - ale to juz Kaczora nie obchodzi - taka podwójna moralność.
To trochę tak, jakbyś widział samobójcę szykującego się do skoku z mostu i żeby mu pomóc postawiłbys obok tabliczkę z napisem "Zakaz skoków z mostu".
Znamy, znamy take podejście:
"JESTEM ZA, A NAWET PRZECIW!"
Jest jego oświadczenie na BIP. Polecam. Ciekawe za co te nagrody? Pewnie za te jego zdrowe poglądy.
Prześlij komentarz
Uwaga: Komentarze nie są moderowane (poza wyjątkowymi przypadkami), ale proszę pamiętać, że każdy bierze odpowiedzialność za treść swoich wpisów.