2 cze 2008

O "potrzebujemy pieniędzy", czyli Park Świętokrzyski przestał być "skarbem stołecznego grodu"?

Życie Warszawy w artykule Park idzie pod topór? opisało plany Ratusza przeznaczenia części Parku Świętokrzyskiego pod zabudowę w nowym planie zagospodarowania okolic PKiNu.

Jak uzasadnia to Pani Prezydent?
Zabudowa w parku Świętokrzyskim stanie. Nie wiem jeszcze, jak będzie intensywna, ale rejon skrzyżowania Emilii Plater i Świętokrzyskiej jest zbyt cenny, by rosły tam tylko drzewa – mówi nam prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz. – Zapis umożliwiający inwestycje z pewnością znajdzie się w przygotowywanym planie zagospodarowania Placu Defilad – dodaje.

(...) – Chcę zapewnić dochody miastu, a część parku od strony ulicy Emilii Plater jest własnością stolicy. Planując zagospodarowanie centrum, nie możemy nie brać pod uwagę kwestii finansowych. Potrzebujemy pieniędzy, bo utrzymujemy wiele instytucji – mówi prezydent Warszawy. Ile miasto mogłoby zarobić na wycince i sprzedaży parku? To zależy na jak wysoką zabudowę pozwoliłyby zapisy przyszłego planu – im wyżej można budować, tym wyższa cena.
Źródło: Michał Kozak, Park idzie pod topór?, Życie Warszawy, link do strony.

Park Świętokrzyski w aktualnej formie nie należy do najciekawszych miejsc, wymaga ożywienia i dlatego trzeba przypomnieć, pod czym podpisała się Hanna Gronkiewicz Waltz w swoim programie wyborczym.

Fragmenty z rozdziału "Z przyrodą na Ty":
Skarbem stołecznego grodu są jego parki i tereny zieleni miejskiej.

(...) Rozwój Warszawy musi uwzględniać nie tylko wzrost poziomu zamożności mieszkańców, ale także ochronę unikatowego i jedynego w swym rodzaju środowiska naturalnego. Wzrost bogactwa mierzony wielkością PKB nie zda się na wiele, gdy nasza jakość życia ucierpi na skutek braku terenów zielonych. Wszelkie działania muszą brać pod uwagę konieczność zachowania naszego wielkiego atutu, jaki są obszary i ciągi przyrodnicze, które tworzą zielone kompleksy parkowe i leśne, obecne w Warszawie i okolicach w skali niespotykanej w metropoliach zachodnich.

(...) Stworzymy i wykonamy program renowacji zieleńców i tworzenia nowych parków. Istniejące, wspaniałe tereny zielone ochronimy przed zabudową i uczynimy bardziej funkcjonalnymi.
Źródło: Program Platformy Obywatelskiej dla Warszawy na lata 2006-2010.

"ochronimy przed zabudową"? Jak widać nie wtedy, gdy szukamy pieniędzy.

5 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Niestety, po raz kolejny z pani prezydent wychodzi natura..."bufetowej".

Anonimowy pisze...

W centrum zabudowa powinna być jak najbardziej gęsta. W Warszawie brakuje normalnej tkanki miejskiej. Zabudowanie malych skrawków zieleni po obu stronach pozwoli stworzyc normalne pierzeje ulic, na pewno nikt nie odczuje duzej zmiany odnosnie ubytku kilku drzew.

Anonimowy pisze...

cała HGW co innego mówi co innego robi. Ciekawy który park bedzie następny?

Anonimowy pisze...

"Ja nie obiecuję, ja robię to co mi mocodawcy mówią!"

Unknown pisze...

Szczerze mówiąc, ciągłe szukanie przez HGW miejsc "pod zabudowę" pachnie mi jakimiś wpływami/naciskami deweloperów. Akcja ze stadionem narodowym, gdy HGW zaproponowała przeniesienie stadionu na obrzeża, a na miejsca starego postawienie apartamentowców. Mi osobiście, wydaje się to bardzo podejrzane...

Prześlij komentarz

Uwaga: Komentarze nie są moderowane (poza wyjątkowymi przypadkami), ale proszę pamiętać, że każdy bierze odpowiedzialność za treść swoich wpisów.