Pani Prezydent, która zamyka dzieci w kontenerach i składa hołd Biskupowi.

Sezon zabawnych tematów około ogórkowych związanych z Panią Prezydent można uznać za rozpoczęty.

Najpierw trafiłem na Dziennik, który na swoich stronach internetowych poinformował czytelników, że Hanna Gronkiewicz Waltz chce zamykać dzieci w kontenerach.

Brzmi groźnie, prawie jak "chce zamykać dzieci w komórkach i zabierać im zabawki" i pewnie o taki efekt chodziło autorom, którzy prezentowali pomysł Ratusza na problem z brakiem miejsc w przedszkolach i żłobkach.

Gronkiewicz-Waltz zamyka dzieci w kontenerach.

Jeżeli ktoś chciałby poczytać bez tego sensacyjnego wydźwięku to powinien spojrzeć na Od września do szkoły w kontenerach. Być może brzmi to kontrowersyjnie, ale może lepiej poczekać na konkrety.

A później w ramach przeglądu prasy zwróciłem uwagę na Gazetę Stołeczną i Dlaczego samorządowcy pokłonili się biskupowi?, czyli artykuł w którym autor krytykuje warszawskich samorządowców (w tym oczywiście Panią Prezydent) za "hołd, który symbolizuje oddanie się władzy."

(...) Czyżby politycy zapomnieli, że jest już XXI w. i czasy feudalne się skończyły? Dziś władza publiczna w Polsce nie pochodzi z nadania Boga, tylko z woli ludu, wyrażonej w demokratycznym głosowaniu, a konstytucja i konkordat gwarantują wolność i równość wyznania oraz niezależność państwa i Kościoła.

Czy władze miasta tak samo będą się kłaniać metropolicie prawosławnemu lub rabinowi? A może diecezja warszawsko-praska ma jakieś szczególne znaczenie dla miasta, bo metropolicie warszawskiemu abp. Kazimierzowi Nyczowi pani prezydent się nie kłaniała.

Nieoficjalnie dowiedziałem się w ratuszu, że kuria zaproponowała złożenie homagium i pani prezydent uczyniła to, "bo co innego miała zrobić". A może po prostu odmówić? Obecność przedstawicieli różnych szczebli władzy na uroczystości ingresowej jest chyba wystarczającym wyrazem szacunku wobec nowego biskupa.

Źródło: Link do strony.

Oburzające :) Nie wiem, tylko czy będziemy palić HGW na stosie poprawności politycznej przy Czerskiej teraz, czy poczekamy jeszcze na jej inne zbrodnie.